Aneczko zapraszam więc na koraliki do mnie.

A z przyjęciem się nie powinno być problemu

Co do liści to zaproszenie do grabienia otrzymałam i melduję, że wszystkie liście wygrabione. Pozostało jeszcze suszenie jabłek. Poza tym 5 dołków pod róże wykopane a reszta czyli 17 mniej więcej miejsce poszukane. Szaleństwo różane trwa
Gosiu Ty widać też wsiąkłaś.
Ewiczko u mnie liście już wszystkie spadły i mam już pograbione...uff dziś skończyłem. A ta różyczka to Rosarium Uetersen.
Izka jak Ty się cieszysz to i ja się cieszę. Dopiero dziś udało mi się posadzić przecudną różową chryzantemkę i anafalisy....cebulki lilii tez już siedzą w ziemi. Ślicznie dziękuję.
Grażuś ja jeszcze czekam na róże.....i to by było na tyle w tym roku.
Jadźko ani sie obejrzysz a bydą Cie radować....okopczykuj sobie je jak róże.
Gorzatka....a zdziwiłabyś się....jeszcze do dziś liście były.....ale już nie ma. :P
Jutro jakieś fotki pocykom....choć to już ostatki.

...a jeszcze niedawno było tak....
