
Ogród - moje marzenia na jawie (?)
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Witaj Anetko, w końcu do ciebie dotarłam i od razu zauważyłam mnóstwo fajnych iglaczków. Zazdroszczę ci Luminetty, u mnie już 2 padły i cały czas zarzekam się, że więcej nie będę próbować, ale jak się napatrzyłam na twoją to zaczynam mieknąć
. Co do Zebrinusa czy też Strictusa to różnica jest, ale widoczna dopiero w większej kępie. Strictus jak sama nazwa wskazuje jest raczej wyprostowany, a Zebrinus bardziej się przewiesza. Tegoroczna jesień jest bardzo sprzyjająca dla miskantów. Mój Zebrinus w zeszłym roku nie rozwinął w pełni ani jednego kwiatostanu, a w tym szaleje.

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Wiethorst jak malowana 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Ja się nastawiam na wiosenne zakupy trawek przez internet. Mam kilka na oku w tym jakiegoś takiego w paski
Ale do 100 cm. wysokości. Wasze są wyższe?

Ale do 100 cm. wysokości. Wasze są wyższe?
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
sangwinaria, cieszę się z Twoich odwiedzin. Kamienie są moją słabością od dawna. Gdy jeszcz mieszkałam na minimalnych metrach, to zbierałam choć nadmorskie lub inne ciekawe okaziki
igielka78, witaj! Ten czy inny pasiasty miskant - ważne, aby był zdrowy
.
Luminettę czeka teraz druga zima. Całkiem ładnie przetrwałą tę poprzednią, była okryta tylko gałązkami igliwia. Jak na razie pogoda jest cudna, więc nic nie działam w zakresie okrywania.
Sylwek, oby sobie tylko zdrowo rósł ten Wiethorst; wiosną miał poważny kryzys, już myślałam, że go straciłam. Ale był dzielny- udało się!
Gosiu, moje "pasiaste" trawki są takie własnie do 100 cm.
A teraz mam taki widok z okna (nie mam zbyt dobrych ujęć
, ale księżyc jest taki olbrzymi, że musiałam go uwiecznić)

A jeszcz tak niedawno w mym ogrodzie było tak...
Dziś większość drzewk jest już w stanie... bezlistnym



i jeszcze trochę czerwieni
Berberys Tiny Gold zmienił się na "red"

...a Admiration nabrał intensywności....






igielka78, witaj! Ten czy inny pasiasty miskant - ważne, aby był zdrowy

Luminettę czeka teraz druga zima. Całkiem ładnie przetrwałą tę poprzednią, była okryta tylko gałązkami igliwia. Jak na razie pogoda jest cudna, więc nic nie działam w zakresie okrywania.
Sylwek, oby sobie tylko zdrowo rósł ten Wiethorst; wiosną miał poważny kryzys, już myślałam, że go straciłam. Ale był dzielny- udało się!

Gosiu, moje "pasiaste" trawki są takie własnie do 100 cm.
A teraz mam taki widok z okna (nie mam zbyt dobrych ujęć


A jeszcz tak niedawno w mym ogrodzie było tak...
Dziś większość drzewk jest już w stanie... bezlistnym




i jeszcze trochę czerwieni
Berberys Tiny Gold zmienił się na "red"

...a Admiration nabrał intensywności....





Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Ładna Twoja jesień, ładna...A ja się będę upierać, że z tej kępy liliowca
wyrasta Strictus
I on na razie tylko dorasta do metra, bo mały, młody, ale docelowo tak do dwóch metrów sięgnie...
A co się działo z Wiethorstem?



A co się działo z Wiethorstem?
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Ojejku, Marto, nie załamuj mnie - aż do dwóch metrów?
Toż to mi okno zasłoni! 


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Anetko okrywasz Luminettę? Przecież ona 5b znaczy dobrze znosi zimę?
Nawet nie myślałam o niej w kolejce do okrywania
Mój miscant drugoroczny juz ma grubo ponad 1,5 metra
Nawet nie myślałam o niej w kolejce do okrywania

Mój miscant drugoroczny juz ma grubo ponad 1,5 metra

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Zazdroszczę Ci możliwości oglądania żółtych listków gigko, na które ja się chyba nigdy nie doczekam 

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Jolu, Lunminetta dostała okrycie tylko dlatego, że to była jej pierwsza zima u mnie. Teraz - mam nadzieję - poradzi sobie bez firanki (bo poprzednio okrywały ją dwie gałązki igliwia
)
Paweł, czyżby listki Twoich ginko od razu opadały? U mnie niemal chwilę po tym, jak się zażółciły, znalazły się na ziemi

Paweł, czyżby listki Twoich ginko od razu opadały? U mnie niemal chwilę po tym, jak się zażółciły, znalazły się na ziemi

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Dokładnie tak. Żółte zrobiły się, jak już leżały na ziemi 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
To ja chcę zebrinusa takiego do 1 metra
Szkoda, że nie ma. Chociaż jak pytałam wystawców na święcie w Skierniewicach to tłumaczyli, że są 3 rodzaje: do 1 m, do 1,5 m i powyżej 2 m.

Szkoda, że nie ma. Chociaż jak pytałam wystawców na święcie w Skierniewicach to tłumaczyli, że są 3 rodzaje: do 1 m, do 1,5 m i powyżej 2 m.
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
A Little Zebra to nie jest taki z niższych?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
M. Surowiński pisze trochę o paskowanych, http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=24266 i tu: http://www.ogrodytraw.eu/download/miska ... kowane.pdf .
?Gold Bar? też jest np. niski... a niezawodnie kwitnie ?Pünktchen?
?Gold Bar? też jest np. niski... a niezawodnie kwitnie ?Pünktchen?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Hmmm... To już sama nie wiem, cóż to ja mam za "pasiaka" i jaki on docelowo będzie.
Marto, przepraszam, nie odpowiedziałam na Twe pytanie: Wiethorst ładnie przetrwał zimę (był okryty, gdyż zimował u mnie pierwszy raz), wiosną troszkę ruszył, a potem nagle zaczęły mu brązowieć młode przyrosty, ktróe ostatecznie odpadły
Tak wyglądał w maju

Ale pod koniec chyba lipca gdzieś od spodu ładnie się zagęścił
Dziś piękna, słoneczna pogoda,już bez wiatru. Mroźna noc (-3*) spowodowała, że podsypałam korą młodziutkie iglaczki i inne mniej odporne roślinki. Buciki więc mają, ale żeby dostać kurteczki i czapeczkę, muszą poczekać na większe mrozy
Marto, przepraszam, nie odpowiedziałam na Twe pytanie: Wiethorst ładnie przetrwał zimę (był okryty, gdyż zimował u mnie pierwszy raz), wiosną troszkę ruszył, a potem nagle zaczęły mu brązowieć młode przyrosty, ktróe ostatecznie odpadły


Ale pod koniec chyba lipca gdzieś od spodu ładnie się zagęścił

Dziś piękna, słoneczna pogoda,już bez wiatru. Mroźna noc (-3*) spowodowała, że podsypałam korą młodziutkie iglaczki i inne mniej odporne roślinki. Buciki więc mają, ale żeby dostać kurteczki i czapeczkę, muszą poczekać na większe mrozy

-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Witaj Anetko
Ładne kolorki jesienne,lubię tą czerwień i żółć,a u Ciebie dużo takich roślinek co się przebarwiają
Można jeszcze trochę oczy pocieszyć dopóki nie ma przymrozków:) Szkoda ,że już listki poopadały,ale taka kolej rzeczy...Ja to już czekam na wiosnę
Pozdrawiam.


Ładne kolorki jesienne,lubię tą czerwień i żółć,a u Ciebie dużo takich roślinek co się przebarwiają


Pozdrawiam.


Anna
Mój ogród...
Mój ogród...