elciu, i ja mam wątpliwość, czy moje tegoroczne skrzydłokwiaty ponownie zakwitną. Ten posadzony z filodendronem kwitnie - choć teraz już nieco słabiej - ze 3 miesiące.
Jednak one podobają mi się nawet jak nie kwitną.
Dzięki za rozpoznanie Pilei spruceany, nie miałam wątpliwości, że ty będziesz wiedzieć.
Obawiam się, że pilea w obecnym miejscu może nie czuć się komfortowo, ale zobaczymy...
Jestem naprawdę psychiczna, bo mając świadomość, że
mniodkowa mi przyśle reo i coś tam jeszcze, kupiłam w końcu tę zroślichę, którą obmacałam już wielokrotnie na targu. Udało mi się tylko utargować całą złotówkę, ale to głównie dlatego, że kwiatków pilnowała inna babka, bo tej właściwej akurat w tym momencie nie było. Tak więc wzbogaciłam się o zroślichę za 4 zł i cały czas oczami wyobraźni widzę te zroślichy z LM, bo one wyglądały super. Całość była zwarta, niska i gęsta. Czy zroślichę można jakoś tak sobie uformować? Dla mnie to bardzo zagadkowa roślina, bo wiem, że jest pnączem, ale dla mnie wcale tak nie wygląda.