


Taka jesień poprawia humorki ja właśnie grabię liście ,liście .....liście i znowu liście





Aguś tam w weekend walczyłam z liśćmi i to chyba już przed ostatni raz- zostało już na drzewach niewiele. W ogrodzie królują żurawki, iglaki i przebarwiające się trawy i krzewy- choć te ostatnie już też zrzucają liście. Zdjęcia porobione ale siedzą w aparacie.aguniada pisze:cześć Aguś... co słychać u Ciebie i w ogrodzie? choroby poszły precz? poradziłaś sobie z liśćmi, spadającymi zewsząd?
książka o żurawkach mnie zainteresowała...
miłego weekendu
Oj chciałambym siedzieć pod kocykiem i zatopić się w lekturze. Niestety doledliwości minęły i obowiązki, praca wzywają. A powiedz mi z czego się kształcisz trawiasto??? Net czy jakieś książki??heliofitka pisze:Witaj Agnieszko![]()
Pewnie kurujesz się pod kocykiem z nową lekturą w ręce.
Ja też postanowiłam się dokształcić, tyle tylko, że u mnie padło na trawki![]()
...choć o żurawkach też powinnam pomyśleć
Już lecę zobaczyćheliofitka pisze:Aguś kupiłam sobie książkęZdjęcie w moim wątku