Storczykowa Chatka III
Re: Storczykowa Chatka III
Czytałem, że 'Firebird' jest o tyle łatwiejsze w doprowadzeniu do kwitnienia gdyż nie wymaga tak dużych dobowych różnic temperatur, wystarczy je tylko dobrze "przesuszyć". Z autopsji jednak tego nie znam. Mam takie ale jeszcze za małe do kwitnienia.
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko jak oglądam Twoja Burane to kojarzy mi się z Lodami Waniliowymi polanymi sokiem malinowym - normalnie do schrupania sama doskonale wiem jak jak raduje się
z kwiatów cattley w przeciwieństwie do phalaenopsis ciężej jest uzyskać kwitnienie, ale jak już się tego dokona efekt końcowy jest niesamowity jak widać na zdjęciach 


Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Adamie, życzę powodzenia w doprowadzeniu do kwitnienia. Myślę, że w przyszłym roku pójdzie nam łatwiej, bo będziemy mądrzejsi o doświadczenia tegoroczne
Tomku, też czytałam i słyszałam od Petry, że Firebird jest łatwiejsze
Julitko, to , że zakwitła mi Burana to tak naprawdę nie moja zasługa tylko przypadek. Opiekuję się nimi trochę na '' ślepo '' i akurat tu mi się udało
Z tego co obserwuję, to z cattleyami naprawdę nie jest prosta sprawa
Lody waniliowe piszesz...
Basiu, dziękuję
Tak wygląda mój biedny Incognito
Pocieszam się, że te wżery są spowodowane odwodnieniem i niedożywieniem. Z obserwacji reanimowanych wiem, że się to zdarza, a następne liście są ładne, oczywiście po odbudowaniu systemu korzeniowego. Kiedy go kupiłam z resztkami korzeni liście były ładne.




Proszę o Waszą opinię

Tomku, też czytałam i słyszałam od Petry, że Firebird jest łatwiejsze

Julitko, to , że zakwitła mi Burana to tak naprawdę nie moja zasługa tylko przypadek. Opiekuję się nimi trochę na '' ślepo '' i akurat tu mi się udało


Lody waniliowe piszesz...

Basiu, dziękuję

Tak wygląda mój biedny Incognito





Proszę o Waszą opinię

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko myślę, że u Ciebie z cattleyami to nie będzie przypadek
Jeśli chodzi o Incognito to czy on stoi na parapecie czy też w jakimś akwarium i ja bym jeszcze dała mu coś na wzmocnienie,ale pewno już to zrobiłaś
Brawa dla MM ja swojemu zapomniałam dziś zrobić zdjęcia a ma pęd około 3 cm

Jeśli chodzi o Incognito to czy on stoi na parapecie czy też w jakimś akwarium i ja bym jeszcze dała mu coś na wzmocnienie,ale pewno już to zrobiłaś

Brawa dla MM ja swojemu zapomniałam dziś zrobić zdjęcia a ma pęd około 3 cm

Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Kasiu, Burana na pewno zakwitnie i u Ciebie
Z tego co widzę, na szczęście dla nas, nie jest wymagająca i wiele wybaczy
Kingo, ten pędzik MM nie jest taki wyczekiwany
Kiedy puszczał basal keiki to się cieszyłam, że to pędy, ale zrobił mnie na szaro
Teraz to tylko chciałam żeby maleństwa rosły no i udało się, bo pędzik wypuścił właśnie maluszek
Korzonki też dopiero zaczyna puszczać. Pędzik jest drobniutki, ciekawe czy choć jeden kwiatuszek się pojawi
Julitko, Incognito stoi trochę na uboczu, na półce, ale wilgotność powietrza mu zapewniam jak mogę
Nie wzmacniałam go
, ale okłady na listki od tygodnia robię wodą z Guano.
Pewnie lepiej miałby się na parapecie, ale tam ścisk, a ja trochę się boję tych jego zmian na liściach


Kingo, ten pędzik MM nie jest taki wyczekiwany




Julitko, Incognito stoi trochę na uboczu, na półce, ale wilgotność powietrza mu zapewniam jak mogę


Pewnie lepiej miałby się na parapecie, ale tam ścisk, a ja trochę się boję tych jego zmian na liściach

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Storczykowa Chatka III
Kochana super masz pędzika na MM ja lecę mojego obejrzeć może się też zapędzikował ? ale cudna Burana niesamowita
a ja jestem wściekła, pamiętasz mojego ostatniego buraczkowego co tak ładnie kwitnie , ma taką czarną plamę jak mój ciemno bordowy , ciemno bordowy padł w zeszłym miesiącu przegnił cały trzon nic nie pomogło , a teraz ten 


- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Julitko, wszystkie rady mile widziane
Zawsze się to może przydać
Incognito ma wierzchnią warstwę kory wymieszaną ze spagnum, które co dzień rano spryskuję. Listki mają robione kompresy. Stoi na górnej półce, a pod nią są ustawione inne storczyki i keramzyt na podstawkach. Jeszcze niżej jest kaloryfer z mokrym ręcznikiem. Puszcza korzenie więc może damy radę, boję się teraz zmieniać mu warunki żeby nie pogorszyć jego stanu.
Piotrusiu
, u nas ostatnio jest bardzo dużo
Celinko
, mam nadzieję, że Twój MM też puści pęd
Już myślałam, że u Ciebie koniec plagi, a tu taka zła wiadomość


Incognito ma wierzchnią warstwę kory wymieszaną ze spagnum, które co dzień rano spryskuję. Listki mają robione kompresy. Stoi na górnej półce, a pod nią są ustawione inne storczyki i keramzyt na podstawkach. Jeszcze niżej jest kaloryfer z mokrym ręcznikiem. Puszcza korzenie więc może damy radę, boję się teraz zmieniać mu warunki żeby nie pogorszyć jego stanu.
Piotrusiu



Celinko


Już myślałam, że u Ciebie koniec plagi, a tu taka zła wiadomość

Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko najważniejsze, że puszcza korzonki oby było ich najwięcej myślę, że odpowiadają mu te warunki więc może niema co teraz kombinować ja napisałam jak zrobiłam z Belliną przed reanimacją miała półtora korzonka a dziś już z 10 

Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Julitko, wiesz należy Ci się
, bo takie sukcesy trzeba opisywać i wstawiać zdjęcia, a Ty co ? Wiesz ile osób mogło z tego skorzystać ? 10 korzeni ? To nie tak łatwo osiągnąć 


- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Małgorzatko
, to tylko takie moje maleńkie cudeńka
Prawdziwe cuda to można zobaczyć w innych wątkach
Julitko, myślę, że przywołałam Cię do porządku
i to nadrobisz
Ewo, jak ładnie z Twojej strony, że przyszłaś się przywitać
Ja buszuję po nowych wątkach, ale strasznie nie lubię słowa rewizyta i ze strachu przed nim nie wpisuję się
Otworzyłaś mi drzwi do siebie i teraz będziesz mnie mieć na głowie co chwilę
Oddałam dziś siostrze pistacjowe Dendrobium, Beallarę [ mogła pachnieć] i małą Buranę



Julitko, myślę, że przywołałam Cię do porządku




Ja buszuję po nowych wątkach, ale strasznie nie lubię słowa rewizyta i ze strachu przed nim nie wpisuję się


Oddałam dziś siostrze pistacjowe Dendrobium, Beallarę [ mogła pachnieć] i małą Buranę

- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko,kończę nadrabianie miesięcznych zaległości i kończę je na Tobie i to wcale nie dlatego,że Cię nie lubię.Zacząłem od końca od najstarszych i co zbliżyłem się do Ciebie to znowu mi uciekałaś do samej góry.
Oczywiście stron do przejrzenia chyba z dwadzieścia
.
Z Philadelphi nie dziwię się,że jesteś niezadowolona,jest za duża i ma za dużo kwiatów,ale ta "maziata" za to- suuuper,no i Cattleya ;:83 ,śliczna,słoneczna.
Teraz czekam na...rewizytę
,ze śladem! 
Oczywiście stron do przejrzenia chyba z dwadzieścia

Z Philadelphi nie dziwię się,że jesteś niezadowolona,jest za duża i ma za dużo kwiatów,ale ta "maziata" za to- suuuper,no i Cattleya ;:83 ,śliczna,słoneczna.
Teraz czekam na...rewizytę


- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Julitko, powód jest prosty
przy takiej ilości nic nowego bym już nie wcisnęła
, a już mam apetyt na nowości
Dendrobium pistacjowe mam nowe, a stare bez różowego środka oddałam, Beallarę może upoluję pachnącą, a Burany dwie to przy mojej ciasnocie skandal
Poszły w dobre ręce i będę je odwiedzać
Henrysiu, forumowo to my się znamy jak łyse konie
Już mnie świerzbiły palce żeby coś u Ciebie napisać, ale nie, musiałam poczekać na Twój wpis u siebie
Musiałeś użyć tego słowa ?




Poszły w dobre ręce i będę je odwiedzać

Henrysiu, forumowo to my się znamy jak łyse konie



- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko coś Ty, u Ciebie nie da się znudzić
zbyt dużo się tutaj dzieje.
Ja potrafię uwierzyć w "zmianę" koloru. Kiedyś miałem ( a może jeszcze mam) brązowawego phal w paski, której zimowe kietnienie nie jest brązowe tylko lekko fioletowe. Dokładnie jakby ktoś go zafarbował.
Ostatnie zdjęcie


Ja potrafię uwierzyć w "zmianę" koloru. Kiedyś miałem ( a może jeszcze mam) brązowawego phal w paski, której zimowe kietnienie nie jest brązowe tylko lekko fioletowe. Dokładnie jakby ktoś go zafarbował.
Ostatnie zdjęcie



Pozdrawiam Tomek