Co do samych odmian to 'Papierówką Czerwoną' nazywane są odmiany 'Elise' oraz 'Early Genewa' ale to żadna z nich. Co do odmiany 'Astrachańskie Czerwone' to dałeś mi do myślenia, bo możliwe że to jest ta odmiana. Jeśli po Angielsku odmiana ta to 'Red Astrachan' to na zdjęciach w internecie jabłka są bardzo podobne do tej którą ja kupiłem. Jabłka 'Papierówki Czerwonej' którą ja kupiłem wyglądają tak:


Co do tej mojej Renety to nazywana jest 'Renetą Czerwoną' i 'Królową Renet', ale nie jest to ani 'Reneta Baumana' ani 'Cesarz Wilhelm' ani też 'Złota Reneta', bynajmniej według sprzedawcy. Owoce tej mojej Renety wyglądają tak:



Co do 'Antonówki Ukraińskiej' to tak jest nazywana odmiana 'Zimnieje Limonnoje' i rzeczywiście o tą odmianę się rozchodzi. Dziwi mnie że piszesz że to jakiś niesmaczny kwasior, bo ja słyszałem jedynie pozytywne opinie o tej odmianie, zarówno co do zdrowotności drzewa, jak i jakości i smaku owoców. Nie wiem może w twoim rejonie dość łatwa do zdobycia, kiedy ja się pytałem u siebie po okolicy, to nikt nie wiedział o co chodzi, w sprzedaży wysyłkowej też nie mogłem jej znaleźć oprócz tej szkółki. Również dość rzadko spotykaną w sprzedaży jest Smalcówka i na niej też mi zależało.