Ooooj, trawa nie zawsze wygląda "kwitnąco", zwłaszcza po zimie...
W marcu zazwyczaj trawnik wygląda tak:

ale już w kwietniu/maju jest cały zielony (dosiewki + nawożenie 2 x do roku).
Roślinki zabezpieczamy przeważnie bambusami, lub metalowymi okólkami, a w dwóch miejscach jest 50cm siatka, na zdjęciach widać te kólka i bambusy wygięte w łuk lub kratki, a wcześmiej, przy RH i kwaśnym zakątku widać było siatkę.
Jak są jakieś gęste grupy roślin to tam nie wbiegają, i nie trzeba zagradzać, np tu:
Jeżeli chodzi o sikanie, to mają ulubione roslinki... i tam jest podsypywana i wymieniana kora. To psy. A suczki używają cały trawnik, no i tu po prostu mam system dużych brzozowych gałęzi, które przemiennie kładę na trawę tam, gdzie nadmiernie uczęszczaja, i pozwala to trawie się zregenerować.