Chcę mieć życie usłane różami

[kania]

Jarząb przepiękny. Zwróciłam uwagę na Twoje ścieżki - rewelacja! Takie lubię najbardziej.

[Aszka]

Jarząb piękny-muszę sobie zanotować nazwę.Lubię jesień z takimi kolorami

[Alutka102]

Wandziu. Czy ten Jarząb to od Kalisiaka

[JAKUCH]

Szkoda ,że to takie wiegachne drzewo urosnie, gdyby to był krzaczek tez bym go sobie zafundowała, bo ślicznie sie przebarwia jesienia

[Alania]

Wandziu, pytałaś mnie kiedyś o róże do półcienia. Tutaj znalazłam sporo odmian:
http://wurzelshop.rosen-stange.de/rosen ... index.html
Być może będziemy zamawiać w tej szkółce na wiosnę, więc możesz dołączyć

[Ruda2011]

Czesław niezłe imię dla dębu......... czyli Czesiek ( dla Rodziny rzecz jasna ) - niemożliwa jesteś Wandeczko
Ale ja też nadaję imiona roślinom. Mam sosnę imieniem Sonia - jest moim ukochanym drzewem i gdy zaczyna pachnieć latem to

[pamelka]

Wandziu poradzić się nic nie da, że pospieszyłaś się z kopcowaniem. Mam nadzieję, że różyczki dobrze przezimują.
Spójrzy na to inaczej My będziemy w chłodzie i wietrze biegały z taczkami i łopatkami , a Ty ze stoickim spokojem będziesz spoglądać przez okienko z kubkiem gorącej herbatki z cytrynką marząc o letnich kolorach różanki

[Jule]

Moja jedna tez wypuscila liscie ale ona byla taka dosc spora i kopczyk jej nie zakryl calkowicie. Wczoraj rozgrzebalam kopczyk w innej, co byla calkiem przykryta i ta siedzi cicho. Tej szybkiej poobrywalam te nowe liscie, bo u mnie susza i niech baba wody nie marnuje, bo zimy nie przezyje.

[Alutka102]

Wandziu, ja w zeszłym roku zakopcowałam róże już we wrześniu, a jesień też była długa i ciepła. Nic im się nie stało. Dlatego nie przejmuję się tym czy wypuszczą listki, czy nie. Róże wbrew pozorom to terminatory i poradzą sobie

[Wanda7]

Rozeto, Kaniu, Jadziu, Aszko, dla ciekawości podaję, że jarząb kosztował około 50 złociszów i wcale nie ma być wielgachny, tylko taki sobie średniaczek .

Vertigo, obejrzałam twój link. Dzięki Sporo tych róż, które mogą rosnąć w półcieniu. Na razie chyba jednak nie będę stamtąd zamawiać. Nastawiłam się na angielki. Jest ich tak dużo i są tak przepiękne, że jeszcze wiele czasu upłynie, zanim poza nimi będę się oglądać za jakimiś innymi.

Ruda, z chęcią zobaczę twoją Sonię. Może z niej i mojego Czesława będzie kiedyś para

Pamelko. no faktycznie to jest argument. Ja z herbatką, a wy z łopatkami w zimnie. Jednak dobrze zrobiłam

Jule, ja już wolę nie grzebać w tych kopcach. Nie chcę wiedzieć, co się tam dzieje, bo jeszcze coś uszkodzę.

Alutko, ja już się przestałam przejmować, bo widzę, że to nie jest takie oczywiste, że jak róże wypuszczają, to potem zimą zmarzną.

[Alutka102]

Wandziu. Ja też zaczęłam w tym roku przygodę z angielkami. Będziemy mogły sobie o nich

[edulkot]

Czyli Mazowsze stawia na angielki i bardzo dobrze bo to śliczne i odporne różyczki. Masz tak samo kolorowo jak ja tylko w rozmiarze mini.
A ja chętnie tam zamówię i to nie jedną.

[pamelka]

Majko dodałabym także, że na angielki podstawiła cześć lubelszczyzny będzie o czym rozmawiać

[edulkot]

I nie tylko lubelszczyzna czytam teraz u Moniki-vertigo że zamówiła 10 Clair Austin. Oj będzie się działo.

[pamelka]

Monika 10 Clair ma być kompozycja - znaczy
Wiecie, że my bardziej kolekcjonersko, każda po jednej
No skłamałabym dwie dla mnie najładniejsze mam podwójne Munstead Wood i Chippendale