ale jaki piękny widok możemy u ciebie oglądać....
śliczne zestawie i kolorystycznie ładnie sie uzupełnia (ja uwielbiam modrzewie i posadziłam u siebie taki 2 cm...kiedys urośnie )
Witaj Misiu!
Którego chcesz przyciąć kotka czy pieska,na piesku chyba ogon zaś kotek to co ma przydługiego to jest to jego ozdoba.Po co komu kotek sjamski czy perski jak będzie wyglądał jak zwykły mruczek. :
Pozdrowienia Edward
Misiu to kocisko to chyba rodzina z moją kotką
Co ty robiłaś? Kosiłaś trawnik? To chyba z nogą nie jest źle? Ale uważaj na siebie.
Odpowiem Matrixowi-tak wiosną przycinamy budleje.
Ewkora,a może za krótko czekałaś,aż wypuszczą listki?
Kasiu kocisko to niby pers mojej wnusi z Wa-wy..taki jak Twój...hi hi ja tylko trzymałam za kosiarkę....
..dziś ciepełko obudziło motyle
Edziu moja psina bardzo przyjazna ..kocisko nie chciało tej przyjazni...
Andrzejku super siły zbieramy już planuję co i jak....
Misiu witaj.
Ale Ci przybędzie różyczek.
Już czuję, jak się cieszysz.
A wiosną gdy zakwitną, będzie wspaniale. Ciekawa jestem jakie odmiany otrzymasz od Andrzejka?
Kotek Wnusi prześliczny.
Witajcie Kochane Tajeczko,Gosiu cieszę się jak małe dziecko...
..nie mam zielonego pojęcia ...jutro dowiem się..a dziś siedzę i planuję gdzie je ulokować...
...miejsca to ja mam... czy lubią dużo słońca czy półcień...
..dobrej nocki skoro świt wstaję...
Misiu Twoja skarpa obsypana liśćmi wygląda prześlicznie.
Taka cudna, polska jesień.
Rozchodniki bardzo ładnie wybarwiły się na żółto.
W ogóle piękne fotki.
Ciekawa jestem tych łaciatych róż, ale do czerwca trzeba czekać, niestety.
Misia, dziś liczyłam swoje róże. Mam ich ponad 70 i już basta!! Więcej nie będę sadzić. Wzięło mnie na róże, ale muszę zostawić trochę miejsca na bylinki. Piękna jesień u Ciebie.
Andrzejku naprawdę te liście cudnie wyglądają, może zimą wiatry ze skarpy wywieją i nie trzeba będzie grabić.
Cieszę się, że będziesz wiedział jakie róże Misia posadziła, szczególnie te łaciate .