 
 coraz gorsze chwile przeżywam patrząc na te swoje listki fiołków stojące jak *&$^*(*
 dochodzę już powoli do wniosku, że te niewdzięczne pięknoty się na mnie wypięły  ;:64 na całego i ze współpracy nic nie będzie
 dochodzę już powoli do wniosku, że te niewdzięczne pięknoty się na mnie wypięły  ;:64 na całego i ze współpracy nic nie będzie   2 listki zdechły - bo im pomogłam
 2 listki zdechły - bo im pomogłam   - u którejś dziewczyny wyczytałam, że obcięcie końcówek liści fiołka zmusza go do puszczenia maluszków (co widać było na zdjęciach po 2 tyg) no i obcięłam... więcej nie obetnę
 - u którejś dziewczyny wyczytałam, że obcięcie końcówek liści fiołka zmusza go do puszczenia maluszków (co widać było na zdjęciach po 2 tyg) no i obcięłam... więcej nie obetnę   
 Listki skrętników posadzone daaawno temu prawie wszystkie death, poza jednym pojemniczkiem, w nim wystawił się pypeć (jutro zrobię w dzień foto, bo przed pracą ciemno, po pracy ciemno) ale te nowe co posadziłam tydzień temu to już 1/3 zgniła - no jakaś plaga! Normalnie przez takie "akcje" odechciewa mi się ich hodowli
 
 A żeby było tego mało, to kupiłam w tym tyg piękności sobie u nas na FO i co...? paczka utknęła...gdzieś!
 roślinki do poniedziałku nie wiem czy dożyją na poczcie
 roślinki do poniedziałku nie wiem czy dożyją na poczcie   Jutro się wybieram na nią zrobić  ;:121 a co! ulżę sobie
 Jutro się wybieram na nią zrobić  ;:121 a co! ulżę sobie   
 No same złe wieści przy końcu tygodnia... więc pojechawszy dziś do Kauflanda po rukolę (serio! sałatka z niej chodzi za mną 3 dni już
 ) zobaczyłam cudeńko...
  ) zobaczyłam cudeńko...   więc przemyciłam do domku... tak na pocieszenie
 więc przemyciłam do domku... tak na pocieszenie   pewnie nikogo nie zaskoczy, że to....................
 pewnie nikogo nie zaskoczy, że to....................


 . Od czasu do czasu tylko podlałam jak mnie się chciało. Cud....nawet kwitną.
 . Od czasu do czasu tylko podlałam jak mnie się chciało. Cud....nawet kwitną.   . Już nie mogę się doczekać co za nowe cudeńko przytachałaś...
 . Już nie mogę się doczekać co za nowe cudeńko przytachałaś... 

 
   
  






 Aguś
 Aguś  
  
 



 podobno to grudnik
 podobno to grudnik 





 Mój różowy, kiedy go kupowałam niecały rok temu, też tak wyglądał a teraz to dorosły facet
 Mój różowy, kiedy go kupowałam niecały rok temu, też tak wyglądał a teraz to dorosły facet   
 
		
