Storczykowa kraina Soni :)

[sonia]

Jeanne to mnie pocieszyłaś, że paphiopedilum nie gubi pączków moje paphiopedilum zielonkawe (szkoda, że nie znam nazw, a szukam i niestety nie mogę nic do moich dopasować ) ma jeszcze kilka pąków.
Obecnie mam na oknie roletę przez którą przebija światło, bo jest jasna, ale w najbliższym czasie chcę kupić żaluzje drewniane ;:225 i tak gdzieś od 12.oo jak świeci mocno słońce to zasłaniam okno, bo Kamyczek87 u mnie słońce zagląda bez przeszkód w okna i temperatura na parapecie ma często nawet 29 stopni i ja uważam, że słońce tak, ale nie w nadmiarze
Jeanne moje po przekwitnięciu też idą do innego pokoju, ale maja tam takie same warunki świetlne i zastanawiam się czy storczyki czasami lepiej nie kwitną, jak stoją wciąż w tym samym miejscu
Dewuka a z tym papierem to fajny pomysł

pozdrawiam

[dewuka]

Cieszę się, jeżeli w czymś mogłam pomóc.

[sonia]

Dewuka u mnie na piętrze w oknach od strony południowej z góry dach daje cień, a z dołu słońce świeciło i nie wiedziałam, jak sobie z tym poradzić, a teraz mam sposób

[dewuka]

No to rewelacyjnie, że wymyśliłam wstawianie tych papierów. U mnie okno ze storczykami jest południowe ale jak tylko drzewa liście wypuszczą to chyba skończy się problem nadmiaru słońca.

[monisia]

A ja będę miała problem wręcz przeciwny do waszego, mam okno od północy i na nadmiar słońca nie mogę narzekać , ale za to na niedobór...

[Jeanne]

Dewuka bardzo dziękuję za podpowiedź :P muszę spróbować, choć oczywiście Kamyczek87 masz racje, jeszcze troche za wcześnie na cieniowanie 8)
Soniu, nie wiem jak to będzie z tym kwitnieniem po zmianie miejsca, mam nadzieje że storczykom to zbytnio nie przeszkadza może ktoś ma doświadczenie w tej prawie najwyżej zakleję całe okno papierem i już

[sonia]

Monisia do pokoju z komputerem, który tez jest od strony północnej przeniosłam dwa przekwitające storczyki i póki co dobrze się czują
Jeanne u mnie słońce mocno świeci i ja się boję zostawić storczyki bez cieniowania

[Jeanne]

Jeanne to mnie pocieszyłaś, że paphiopedilum nie gubi pączków moje paphiopedilum zielonkawe (szkoda, że nie znam nazw, a szukam i niestety nie mogę nic do moich dopasować ) ma jeszcze kilka pąków.

Soniu, czy chodzi o tego żółto-zielonego co ma mniejszy kwiat od Twoich pozostałych ja bym obstawiała PINOCCHIO, ale ekspertem nie jestem ale wygląda podobnie, zwłaszcza jak mówisz że ma kilka pączków, a ten właśnie kwitnie "seryjnie", rozwija jeden kwiat po drugim ale to tylko moje przypuszczenia

[sonia]

Jeanne chodzi mi o tego paphiopedilum



a tak powoli rozwijają się pączki w tym nowym dużym phalaenopsis



pozdrawiam

[Lana]

Soniu prawdziwe śliczności tu pokazujesz. U mnie jak na razie dopiero idą pędy kwiatowe, więc pewnie za jakiś czas będę mogła sie pochwalić. A wracając do twojego milusińskiego, to jest cudowny i dla mnie nie ma za dużego znaczenia, jak właściwie się nazywa. Z całą pewnością dziewczyny (i pewnie nie tylko one) ci pomogą coś dopasować.

[sonia]

Lana to fajnie, że Twoi podopieczni zaczynają wypuszczać pędy czekam na fotki
A moje storczyki obecnie pokazywane to zasługa hodowcy, a moja to taka, że póki co żyją ;:225chociaż ten phalaenopsis u mnie stracił 12 pąków i mam nadzieję, że już więcej nie straci
a konkretne nazwy też mnie specjalnie nie interesują, ale jak piszę to sama się śmieję jakich używam określeń, by je jakoś nazwać

[zuzulec]

Soniu - cóż mogę powiedzieć - cudowne piękności tutaj pokazujesz, a Twój storczyk - niesamowity, długie kwitnienie gwarantowane ;)

[Narine]

Zamurowało mnie. Wygląda jak drzewko kwitnącej jabłoni

[sonia]

co chwila podchodzę do tych storczyków i patrzę czy coś nowego z nich nie wyrasta chyba lekarz pewnej specjalizacji będzie mi potrzebny
wymyśliłam dziś, że do wystroju z jajami potrzebny będzie żółty storczyk, no i były, ale w stroikach i to takich ślicznych stroikach z naturalną doniczką i innymi gałązkami, ale cena za dwie sztuki storczyka w jednym stroiku to 125 zł. piękne były i same storczyki, ale cena zwaliła mnie z nóg

[Storczykowa]

super!!! ładny jest .jeden z moich białych gdy go kupowałam miał ok. 50 kwiatów na 3 łodyżkach, też wyglądał super... potem u mnie wypuścił potem z tych łodyżek ok. 20 pąków i z nowej, czwartej ok. 10, czyli miałby ok. 30, ale zleciał ze stołu i trochę kwiatków odpadło... ciężkie miał te kwiatostany....