Przywieszki licencyjne świadczą o tym, że dana róża posiada licencję hodowcymika22 pisze:dostalam przesylki roz z rosarium i ze szkolka roz,te z rosarium z karteczkami licencji austina a te z drugiej szkolki tylko nazwa na karteczce,.czy mi ktos powie czy te roze tylko z nazwa beda orginaly ,bo mialy być z licencja austinki i troche kosztowaly

Piszę przywieszki, chociaż większość producentów stosuje zapinane paski, ale zdarzają się też etykiety przywieszane do roślin.
Np. u Austina, dowodem oryginalności jest zębaty pasek licencyjny (numerowany), a nie etykieta ze zdjęciem.
Róże z wypisaną nazwą mogą być oryginalnymi, ale rozmnażane są bez wiedzy hodowcy (nie wpływają do niego tantiemy związane z prawami autorskimi) i przez to powinny być tańsze od licencjonowanych oryginałów.