Dzidziu z Pigwowca nalewkę robię jak z każdego owocu.Zalewam np:w słoiku 1litrowym pół słoika owoców pokrojonych i to niech sobie postoi.Można dodać parę gożdzików.Pozdrawiam
Już u większości osób mróz zrobił porządki w ogrodach. U mnie jeszcze tylko ostały się chryzantemy i kwiaty w skrzyni przed domem bo są przykrywane włókniną. Tarasowce też pochowane ale jak miną przymrozki to powędrują na taras. Jeszcze tyle pracy mam w ogródku i mam nadzieję że pogoda nie odwróci się ode mnie.
Dzidziu, dziękuję za miłe słowa
Czytam o przymrozkach... u mnie maksymalnie było - 5. dlatego też bez żalu rozstałam się z hortensjami ogrodowymi. Oddałam je Rodzicom, u których niezawodnie kwitną co roku
Pozdrawiam Cię serdecznie