Ogród Moni cz.4
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Moni cz.4
Moniko, czy mogłabyś zajrzeć do mojej RÓŻANKI (link w mojej stopce) i poradzić w sprawie, o której dziś piszę?
Re: Ogród Moni cz.4
Stąd można mieć Burgund Ice i Eyes for You, a Lavender też ze szkólki angielskiej.
Jeśli ktoś ma krewnych pracujących w Anglii to można się wzbogacić o róże z ich katalogu.Z przewozem nie ma kłopotu tylko dobrze zapakoeać do walizy.
http://www.fryers-roses.co.uk/Products/ ... /?page=all
Jeśli ktoś ma krewnych pracujących w Anglii to można się wzbogacić o róże z ich katalogu.Z przewozem nie ma kłopotu tylko dobrze zapakoeać do walizy.
http://www.fryers-roses.co.uk/Products/ ... /?page=all
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Moni cz.4
A ja myślę, że one byłyby bardzo dobre.an-ka pisze:dobrze,że nie wysyłają róż(tak doczytałam) bo i z Moskwy byśmy sprowadzały.
Pomyślcie tylko o tych rosyjskich zimach, ich róże muszą mieć niesamowitą odporność.
-
magdala
Re: Ogród Moni cz.4
A może jednak wysyłają.....??? 
Człowiek uczył się tego rosyjskiego ,ale jakoś tak doczytać nie umiem....
Człowiek uczył się tego rosyjskiego ,ale jakoś tak doczytać nie umiem....
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
I ja tak uważam, jeżeli te róże, którymi oni handlują rosną w tamtych rejonach, to u nas spoko by wytrzymały.
Ciekawa jestem czy one są szczepione na czymś innym niż te nasze.
Nie wysyłają, nawet do innych miast.
Ciekawa jestem czy one są szczepione na czymś innym niż te nasze.
Nie wysyłają, nawet do innych miast.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Olu, ja zawsze tak bardzo czekam na tę wiosnę, że już mam to przeliczone na sto sposobów. Wiosna przyjdzie szybko, byle styczeń minął - on się bardzo dłuży zawsze.
Wandziu, byłam, napisałam
.
Aniu, niestety krewnych w tym kraju brak
Chyba sama wybiorę się z dużą walizą
Asiu, Madziu, Maju - o tym samym pomyślałam, gdy zobaczyłam ten link - odporność rosyjskich róż musi być prawdziwie radziecka
Warto byłoby tam zamówić 
-- Cz 03 lis 2011 08:15 --
Dzisiaj troszkę jesieni wrzucę:













Wandziu, byłam, napisałam
Aniu, niestety krewnych w tym kraju brak
Asiu, Madziu, Maju - o tym samym pomyślałam, gdy zobaczyłam ten link - odporność rosyjskich róż musi być prawdziwie radziecka
-- Cz 03 lis 2011 08:15 --
Dzisiaj troszkę jesieni wrzucę:













- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Witaj Moniczko,vertigo pisze:
![]()
Ta jeszcze kwitnąca róża na tle jesiennych liści jest przepiękna.
Drugie zdjęcie i przebarwione młode drzewko super to wygląda.
Wczytywałam się po te róże musimy chyba same tam jechać, no chyba, że dogadamy się z jakąś handlującą Rosjanką. Pomyślę i dam znać.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Moni cz.4
Żółcie i czerwienie są królowymi jesiennych ogrodów.
U mnie niewiele takich pięknych kolorów, ale przynajmniej pooglądam sobie na zdjęciach u innych :P
U mnie niewiele takich pięknych kolorów, ale przynajmniej pooglądam sobie na zdjęciach u innych :P
-
magdala
Re: Ogród Moni cz.4
Niepokonane kobietymajka411 pisze: no chyba, że dogadamy się z jakąś handlującą Rosjanką. Pomyślę i dam znać.
Nie zdziwię się jak uda się Wam osiągnąć cel ...
W razie czego ogłaszajcie- ja chętnie podłączę się do zamówienia zbiorowego
I pewnie nie tylko ja....
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Monia - masz poszykowane już miejsca? Właśnie dostałam wiadomość i dziś wysyłają nam pierwsze niemieckie zamówienie.
Te same róże macie w niemieckich szkółkach - gdzie Was do Rosji poniosło?
Jeśli się nie mylę - nie wysyłają do Unii bo ich róże musiałby przejść badania i uzyskać chyba - paszport albo podobnie ten certyfikat się nazywa. Choć z tego co wiem nasze szkółki masowo do nich wysyłają róże - więc możliwe że nasze by do nas wróciły.
Te same róże macie w niemieckich szkółkach - gdzie Was do Rosji poniosło?
Jeśli się nie mylę - nie wysyłają do Unii bo ich róże musiałby przejść badania i uzyskać chyba - paszport albo podobnie ten certyfikat się nazywa. Choć z tego co wiem nasze szkółki masowo do nich wysyłają róże - więc możliwe że nasze by do nas wróciły.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Witaj Magda w wątku Moniczki, hihi..hi , a co i ja bym się nie zdziwiła, że nam się to uda.magdala pisze:Niepokonane kobietymajka411 pisze: no chyba, że dogadamy się z jakąś handlującą Rosjanką. Pomyślę i dam znać.![]()
Nie zdziwię się jak uda się Wam osiągnąć cel ...
W razie czego ogłaszajcie- ja chętnie podłączę się do zamówienia zbiorowego![]()
I pewnie nie tylko ja....
Ale poczytaj o Pisze Gosia, może ma rację.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Moni cz.4
Moniu, jesień piękna i kolorowa!! Niemniej ja też już liczę dni do wiosny...
Po tym niedawnym wypadku nic mnie nie cieszy i mam nadzieję, że zmieni się to w nadchodzącym sezonie ogrodowym...
Pozdrawiam Cię serdecznie
Po tym niedawnym wypadku nic mnie nie cieszy i mam nadzieję, że zmieni się to w nadchodzącym sezonie ogrodowym...
Pozdrawiam Cię serdecznie
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Wpadłam tylko na moment, ale nie mam czasu odpisywać, bo trzeba pędzić do domu, żeby wkopać bukszpany, które zamówiłam. Muszę się sprężyć, bo mam ich 50szt., a dzień teraz baaardzo krótki
Wieczorkiem odpowiem na Wasze posty
-- Cz 03 lis 2011 17:54 --
Bukszpany wkopane
Na wiosnę wymagają przycięcia - powinny się ładnie zagęścić, a po cięciu zdobędę materiał na sadzonki i będę eksperymentować z ukorzenianiem
Cieszę się ogromnie, bo nareszcie część ogrodu najbardziej eksponowana - przedogródek przed domem coraz lepiej się prezentuje.
Majeczko - ale mnie rozbawiłaś z tą wycieczką do Rosji
Trzeba pomyśleć - może faktycznie warto szukać kontaktów z rosyjskimi szkółkami?
Dziękuję za pochwały jesiennych obrazków - u mnie tak właśnie wszystko wybarwione w ogrodzie. Niestety były znowu przymrozki i liście zaczęły opadać. Jak już wszystkie spadną, to zrobi się smutno w ogrodzie
Dlatego nie lubię listopada
Comciu, ja stopniowo dosadzałam rośliny, które mogłyby być ozdobą również jesienią. Niektóre zmieniały miejsce kilkakrotnie zanim uznałam, że w miarę dobrze się komponują z sąsiednimi. Może wprowadź i Ty troszkę kolorów jesiennych? To piękne widoki, które warto mieć na żywo za oknem
Madziu, czuję, że Maja znadzie jakąś Rosjankę i zamówienie dojdzie do skutku, a wtedy im nas więcej, tym lepiej
Gosiu, tak sobie wydumałyśmy, że może rosjanki mają lepszą odporność od niemek? Jak myślisz? Nie warto eksperymentować? W sumie niemieckie szkółki mamy już sprawdzone - są niezawodne
Moniko - co się stało
? Nic nie wiedziałam o wypadku - wszystko przez to, że uciekł mi Twój wątek. Zaraz lecę poczytać 
Wieczorkiem odpowiem na Wasze posty
-- Cz 03 lis 2011 17:54 --
Bukszpany wkopane
Cieszę się ogromnie, bo nareszcie część ogrodu najbardziej eksponowana - przedogródek przed domem coraz lepiej się prezentuje.
Majeczko - ale mnie rozbawiłaś z tą wycieczką do Rosji
Dziękuję za pochwały jesiennych obrazków - u mnie tak właśnie wszystko wybarwione w ogrodzie. Niestety były znowu przymrozki i liście zaczęły opadać. Jak już wszystkie spadną, to zrobi się smutno w ogrodzie
Comciu, ja stopniowo dosadzałam rośliny, które mogłyby być ozdobą również jesienią. Niektóre zmieniały miejsce kilkakrotnie zanim uznałam, że w miarę dobrze się komponują z sąsiednimi. Może wprowadź i Ty troszkę kolorów jesiennych? To piękne widoki, które warto mieć na żywo za oknem
Madziu, czuję, że Maja znadzie jakąś Rosjankę i zamówienie dojdzie do skutku, a wtedy im nas więcej, tym lepiej
Gosiu, tak sobie wydumałyśmy, że może rosjanki mają lepszą odporność od niemek? Jak myślisz? Nie warto eksperymentować? W sumie niemieckie szkółki mamy już sprawdzone - są niezawodne
Moniko - co się stało
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Moni cz.4
Masz piękne jesienne kolorki
, tylko za to lubię jesień.
Sadź kochana te bukszpany tylko się nie przetrenuj bo róże w drodze
.
Tytan pracy z Ciebie, podziwiam
.
Sadź kochana te bukszpany tylko się nie przetrenuj bo róże w drodze
Tytan pracy z Ciebie, podziwiam
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Monia - musisz jeszcze się dowiedzieć czy te róże od nich nie zostały kupione gdzieś w Holandii lub w niemieckich szkółkach.
Ja dziś dowiedziałam się że róże angielskie z Rosen Geowing będą prosto od Austina - oni je sprowadzają hurtowo z jego szkółki, a potem sprzedają dalej.
Ja dziś dowiedziałam się że róże angielskie z Rosen Geowing będą prosto od Austina - oni je sprowadzają hurtowo z jego szkółki, a potem sprzedają dalej.

