
rapunzel - zielono mi :)
-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
A już myślałam że śmietnikiem go postraszysz 

Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
No co ty Lidka grudnika za dychę straszyć śmietnikiem?
Poza tym, on wygląda bardzo ładnie i zdrowo i cały czas wierzę, ze zakwitnie prawidłowo w grudniu.
Anjja, z tym oddychaniem może być trudno, ale się postaram.

Poza tym, on wygląda bardzo ładnie i zdrowo i cały czas wierzę, ze zakwitnie prawidłowo w grudniu.

Anjja, z tym oddychaniem może być trudno, ale się postaram.

-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Straszyć możesz wywalać nie !!
Trzymam kciuki żeby posłuchał będę miała co oglądać !!

Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
Pisałam w moim wątku, że zaatakowały ją przędziorki.. myślę, że w tej chwili wygrałam walkę, jednak przez zabiegi wszystkie pąki odpadły...
Ważne, że gardenia ocalała..
Ważne, że gardenia ocalała..
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Stokrotkaniu, wiem, że pisałaś o przędziorkach, ale zapomniałam, że dopadły akurat gardenię. Miejmy nadzieję, ze zarówno twoja jak i moja wezmą się do roboty. 

Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda ogród botaniczny już masz w domu , a teraz zoologiczny się powiększa 

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
nowiko, na więcej zwierzaków się nie zgodzę, nie ma mowy. Świniak był taki słodki, że odżałowałam nawet wydaną na niego i jego potrzeby fortunę. Jak pomyślę, jaki mogłabym za to kupić kwietnik, to aż mnie skręca, no ale jak rasowa matka polka przychyliłam się do prośby dziecka o zwierzaka...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Masz rację Jagódko,czasem i dziecku coś się należy
A i na kwietnik myślę kaska się znajdzie 


-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Przyznaj Jagoda że wyprzedziłaś tym zakupem pretensje typu znowu kwietnik przecież już jeden masz .......... 

Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
Śliczny grudniczek
. Tak błyszczy, jakby listki miał zrobione z wstążki
. Tylko dla mnie nieco zbyt zimowo-śnieżny, brrr
.
Franek jest odlotowy
. Rozumiem, że teraz będziesz odkładać kasę na szczotkę do futerka
?



Franek jest odlotowy


- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Lidko, tak szczerze to ja już mam dwa kwietniki, tyko oba małe.
Wiktorio szczotka oczywiście zakupiona, podobnie jak poidełko, miska ze stali szlachetnej
do wieszania, megapaczka trocin, suchy pokarm, kolby( których on wcale nie je
) i oczywiście klatka ( przyznam, że wzięłam najmniejszą z możliwych, a i tak zajmuje mnóstwo miejsca. Całość wyniosła ponad 170 zł
Generalnie sama świnka za 30 zł to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Z uwagi na cenę klatki powiedziałam już córce, że jest na tę świnkę skazana na długie lata.
Tak na marginesie, to pierwsza szczotka, którą pokazała mi pani kosztowała 20 zł, czyli niewiele mniej niż sama świnka.
To jeszcze kilka fotek, żeby było bardziej roślinnie.
Kolejna odsłona grudnika tym razem już z dwoma kwiatkami.

Cissus kupiony jakiś czas temu w biedronce, ale chyba jeszcze się nim nie chwaliłam.

Ekspozycja złocieni i dyń w technikum ogrodniczym w Opatówku pod Kaliszem. Nie mogłam nie uchwycić czegoś tak ładnego.


Wiktorio szczotka oczywiście zakupiona, podobnie jak poidełko, miska ze stali szlachetnej



Generalnie sama świnka za 30 zł to zaledwie wierzchołek góry lodowej.

Z uwagi na cenę klatki powiedziałam już córce, że jest na tę świnkę skazana na długie lata.

Tak na marginesie, to pierwsza szczotka, którą pokazała mi pani kosztowała 20 zł, czyli niewiele mniej niż sama świnka.

To jeszcze kilka fotek, żeby było bardziej roślinnie.

Kolejna odsłona grudnika tym razem już z dwoma kwiatkami.

Cissus kupiony jakiś czas temu w biedronce, ale chyba jeszcze się nim nie chwaliłam.

Ekspozycja złocieni i dyń w technikum ogrodniczym w Opatówku pod Kaliszem. Nie mogłam nie uchwycić czegoś tak ładnego.

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
A wiesz, ja do moich grudników zaglądam po kilka razy dziennie, żeby nie przegapić momentu rozwijania się pąków, ale
również tylko po to, żeby nacieszyć nimi oczy.
Jest to zresztą pierwszy widok, jaki wita mnie rano, bo stoją one na sypialnianym parapecie i kiedy rozsuwam zasłonki to odrazu na nie zerkam.
Ładny biedronkowy cissusek.
Tą odmianę 'Ellen danica' chyba lubię najbardziej. 
również tylko po to, żeby nacieszyć nimi oczy.


Ładny biedronkowy cissusek.


Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: rapunzel - zielono mi :)
O to ja mam chyba podobnego cisusa , grudniczek piękny, a na ostatnim foto jak tłoczno ale jak ładnie 

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
elciu, u mnie z braku miejsca grudnik stoi również w pokoju, gdzie za dnia funkcjonujemy, a w nocy śpimy i zarówno w ciągu dnia, jak i po wstaniu z łóżka lubię rzucić na niego okiem.
Postaram się zapamiętać nazwę tej odmiany cissusa, choć nieraz mam problemy z takimi bardziej abstrakcyjnymi określeniami. "Ellen danica" z niczym mi się zbytnio nie kojarzy, więc chyba będę musiała nauczyć się na pamięć.
Kasik, pamiętam, że ktoś miał takiego samego i nawet udało mi się rozpoznać, ze to cissus. Możliwe, ze to u ciebie w wątku go widziałam.

Postaram się zapamiętać nazwę tej odmiany cissusa, choć nieraz mam problemy z takimi bardziej abstrakcyjnymi określeniami. "Ellen danica" z niczym mi się zbytnio nie kojarzy, więc chyba będę musiała nauczyć się na pamięć.

Kasik, pamiętam, że ktoś miał takiego samego i nawet udało mi się rozpoznać, ze to cissus. Możliwe, ze to u ciebie w wątku go widziałam.
Re: rapunzel - zielono mi :)
Chyba tak , to właśnie od Ciebie dowiedziałam się że mam cissusa 
