
Kwiatoterapia u Asi *** część II
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
W wakacje jakoś przejeżdżałam w pobliżu i nawet się rozglądałam, czy znajomego ogrodu nie zobaczę. Koniecznie muszę się kiedyś wyrwać do Ciebie. A duże drzewa najlepiej sadzić za płotem. 

Agata
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu, Twój ogród zachwycający odkryłam dzięki fotkom do kalendarza, nie wiem, doprawdy, jak mogłam tu wcześniej nie trafić...A przecież zapach róż unosi się tu w powietrzu i dotąd mnie nie zwabił, czemu nie wiem...No ale cieszę się, że go odkryłam! Róże zachwycające, kompozycja ogrodu ach i och i znowu ach!
Ty widzę gustujesz w różowych...Ja nie za bardzo, ale jako że w planach rabata z różowymi, to jeszcze sobie gruntowniej Twoje pooglądam w stosownym czasie
Zapewne zimowym...Wzruszające te białe puchate kulki kurkowe tak snujące się po tak estetycznym ogrodzie, do którego bardziej pawie by pasowały
Ale rozumiem, że te białe, puchate to taka kurza arystokracja, coś wiem, Ani Zielonej kurki znam
Ale najbardziej zadziwił mnie w Twoim ogrodzie dereń kwiecisty...Jak to?
Jakim cudem on u Ciebie nie zmarzł i osiągnął takie rozmiary? Ja bardzo dereniowa jestem, ale odważyłam się tylko na derenie kousa, a i tak mi jeden cudny wymarzł...Asiu, jak to jest możliwe, że u Ciebie florida ma się tak doskonale, proszę mi powiedzieć! 






- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu, cieszę się, że z wyprawy wróciłaś z pięknym łupem. Mam na myśli Pirouetkę. Piękna odmiana
. U dziewczyn kwitnie do teraz. A wyobraź sobie, że ja miesiąc temu kupiłam ją w ogrodniczym Daglezja w Józefowie i ...oddałam mamie
. A to dlatego, ze na razie nie mam pomysłu na pnące, a ona z tych wspinaczkwych niby jest
. Teraz oczywiście żałuję
, bo zanim urośnie, to w dwa sezony 1,50m może osiągnie ... Ech, ale z drugiej strony patrząc, to czy mamie nie należy się ładna różyczka ...
?
Czy kwitną jeszcze jakieś róże u Ciebie? Jeśli tak, to daj nacieszyć oko ... ;:25 .





Czy kwitną jeszcze jakieś róże u Ciebie? Jeśli tak, to daj nacieszyć oko ... ;:25 .
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Moniś, można byłoby organizować takie "wakacje" u każdej po kolei.
Robota szłaby w mig a na dodatek w miłym towarzystwie. No i fachowe doradztwo w pakiecie
.
Ja strasznie lubię jak przyjeżdża do mnie moja mama bo mobilizuje mnie do działania i jest świetnym kompanem.
Piękna jesień powiadasz? Cieszmy się tymi widokami bo za kilka dni nie będzie po nich śladu.
Małgosiu, trudno się mówi, będę doszukiwać się pozytywów np. miły cień w upalne, letnie popołudnia, którego teraz tak mi brakuje.
Agatko, następnym razem dzwoń od razu jak będziesz w pobliżu. Numer przecież masz
.
Drzewa za płotem powiadasz, a wiesz, że mam taką myśl! Tyle wolnego pola marnuje się za płotem
.
Marto, witaj
. Dziękuję za pochwały
, jest mi barzdzo miło.
Co do pawi to wiele się nie pomyliłaś
. Chciałam białego pawia ale mąż mi wyperswadował.
Miał rację. Po jakimś czasie miałam okazję słyszeć krzyczącego pawia a brzmiało to tak,
jakby ktoś obdzierał korta ze skóry... żywcem!
Derenia kwiecistego mam cztery lata i niczym go nie okrywam na zimę.
Może radzi sobie dlatego, że rośnie niedaleko domu, który chroni go przed zachodnimi wiatrami. Sama nie wiem.
Sprawdziłam dla pewności w IBRO i tam podają strefę mrozoodporności 6B - 9A czyli się na luzie łapię.
Mam też drugi, który kwitnie na biało ale temu zdarzają się sporadycznie podmarznięte gałązki po zimie ale tylko te fragmenty, które nie zdążyły zdrewnieć.
Moniczko, masz rację, mamie się należy i to nie jedna
.
Moją Pirouette kupiłam w donicy z pędami o długości 120cm więc tym bardziej się cieszę, bo w przyszłym roku powinna już ładnie kwitnąć.
Zaskoczyło mnie też to, że ma bardzo mało kolców.
Skoro zostałam wywołana do tablicy przez Monikę - Rozetę to pokażę Wam róże, które jeszcze kwitną.
Kwiaty są oczywiście dużo mniejsze ale i tak cieszą.
Bailando i Larissa są niesamowite. Kwiaty są tak samo duże jak w sezonie a na dodatek ładniej wybarwione.
Gdyby ktoś się wahał nad podjęciem decyzji to podpowiem... BRAĆ W CIEMNO!

Robota szłaby w mig a na dodatek w miłym towarzystwie. No i fachowe doradztwo w pakiecie

Ja strasznie lubię jak przyjeżdża do mnie moja mama bo mobilizuje mnie do działania i jest świetnym kompanem.
Piękna jesień powiadasz? Cieszmy się tymi widokami bo za kilka dni nie będzie po nich śladu.
Małgosiu, trudno się mówi, będę doszukiwać się pozytywów np. miły cień w upalne, letnie popołudnia, którego teraz tak mi brakuje.
Agatko, następnym razem dzwoń od razu jak będziesz w pobliżu. Numer przecież masz

Drzewa za płotem powiadasz, a wiesz, że mam taką myśl! Tyle wolnego pola marnuje się za płotem

Marto, witaj


Co do pawi to wiele się nie pomyliłaś

Miał rację. Po jakimś czasie miałam okazję słyszeć krzyczącego pawia a brzmiało to tak,
jakby ktoś obdzierał korta ze skóry... żywcem!
Derenia kwiecistego mam cztery lata i niczym go nie okrywam na zimę.
Może radzi sobie dlatego, że rośnie niedaleko domu, który chroni go przed zachodnimi wiatrami. Sama nie wiem.
Sprawdziłam dla pewności w IBRO i tam podają strefę mrozoodporności 6B - 9A czyli się na luzie łapię.
Mam też drugi, który kwitnie na biało ale temu zdarzają się sporadycznie podmarznięte gałązki po zimie ale tylko te fragmenty, które nie zdążyły zdrewnieć.
Moniczko, masz rację, mamie się należy i to nie jedna

Moją Pirouette kupiłam w donicy z pędami o długości 120cm więc tym bardziej się cieszę, bo w przyszłym roku powinna już ładnie kwitnąć.
Zaskoczyło mnie też to, że ma bardzo mało kolców.
Skoro zostałam wywołana do tablicy przez Monikę - Rozetę to pokażę Wam róże, które jeszcze kwitną.
Kwiaty są oczywiście dużo mniejsze ale i tak cieszą.
Bailando i Larissa są niesamowite. Kwiaty są tak samo duże jak w sezonie a na dodatek ładniej wybarwione.
Gdyby ktoś się wahał nad podjęciem decyzji to podpowiem... BRAĆ W CIEMNO!












- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu,
ale się przyjemnie zrobiło
, Pirouette, będzie szaleć w przyszłym roku, a kwiaty masz zapewnione do jesieni. Dobry wybór. 





- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Całkiem sporo róż jeszcze u ciebie kwitnie
Larissa wspaniała

Larissa wspaniała

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Dawno mnie tu nie było, ale nadrobiłam wszystko dokładnie
. Na Twoje zdjęcia nie mogę się napatrzyć - zresztą jak zwykle. Powtórzę się, ale co mi tam - przepiękny Twój ogród w jesiennej szacie
. Asiu naprawdę masz talent do komponowania roślin.


- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu, jakoś mi się zgubiłaś. Czy nie miałaś mi przypomnieć o czymś, co chciałabyś ode mnie? A jesień wyjątkowo piękna
w tym roku. Podpisuję się pod Twoimi uwagami na jej temat.
w tym roku. Podpisuję się pod Twoimi uwagami na jej temat.

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu, ja ...chciałam tylko ...eee ...
. Ale mimo wszystko dziękuję
.
Cudownie kwitną jeszcze róże u Ciebie ...
. I to tyle odmian! Faktycznie Larissa bije pozostałe na głowę w obfitości kwitnienia, bądź co bądź, w listopadzie
. Ale właśnie, Bajlando goni ją wytrwale do spółki z Roxy i Pepitą. Za rok do czołówki z pewnością dołączy Pirouette
. Niezmordowane te nasze ulubienice
.


Cudownie kwitną jeszcze róże u Ciebie ...




- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Ja też jestem zachwycona Larissą.
Jej kolor też jest niesamowity. Taki cukiereczek.
Teraz kolej na Bailando. Ale ona już chyba pójdzie do donicy.
Przepięknie wygląda Elmshorn wśród trawki

Jej kolor też jest niesamowity. Taki cukiereczek.
Teraz kolej na Bailando. Ale ona już chyba pójdzie do donicy.
Przepięknie wygląda Elmshorn wśród trawki

- Padawan Collies
- 100p
- Posty: 121
- Od: 1 lis 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Piękna kolekcja róż, ale najbardziej podobają mi się Twoje drzewa i krzewy (też mam słabośc do nich..). Ale wkrótce będziesz musiałą zaopatrzyć się w dobrą piłkę i robić planowe cięcia i prześwietlenia..
Pozdrawiam - Mariola & Padawanki Copyright@Padawan Collies
Nasz ogród na Forum
GÓRY
Nasz ogród na Forum
GÓRY
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Majko, Dorotko, Asiu, Moniś, Gosiu,
Adrianno, ale mnie zaskoczyłaś, zapomniałam już zupełnie.
Masz niesamowitą pamięć. Pokopałam w twardym dysku i chyba to były bergenie ale głowy nie dam
.
Mariolko, witaj
.
Nie strasz mnie proszę tą piłką
. Ja się własnie zaczęłam cieszyć, że mi wszystko tak bujnie rośnie.
Przez parę lat nie mogłam patrzeć na korę a w niej, z rzadka, roślinki. Teraz pustka wreszcie zaczęła się zapełniać.
Ale wezmę Twoje słowa do serca i zacznę formować niektóre okazy już w młodości
żeby nie było niespodzianek za parę lat.
Pokażę Wam jeszcze trochę dzisiejszych zdjęć z ogrodu.
Jarzębiny cieszą oko czerwonymi owockami ale znikną niedługo w brzuszkach głodnych jemiołuszek i kosów.
Azalie japońskie pięknie się zaróżowiły od zimna a miniaturowa różyczka nic sobie z tego nie robi.
Berberys "Green carpet" w duecie z bazaltowym głazem i feeria barw pod kuchennym oknem.

-- Pt 04 lis 2011 00:27 --
Ten żółty krzew to Kielichowiec wonny a na obrazku obok Dereń kwiecisty, który nareszcie zaczął przyrastać na boki
a w tle płomienny Berberys "Erecta"

Tutaj rośnie tylko jeden iglaczek, kosówka. Reszta to krzewy liściaste. Brakuje mi tu tylko czerwieni.
Obok kwitnie mój najpóźniejszy marcinek. W tym roku zdążył zakwitnąć co nie często mu się zdarza.

Berberys "Orange Rocket" wyjątkowo apetycznie się przebarwił. Aż bije po oczach.
Waciki jak zwykle zapracowane, pani kazała wyjadać robaczki
.

Mój ogrodowy ptak kiwi patrzy sobie na to wszystko bursztynowym okiem
a wiśnia "Kanzan" zaścieliła rabatę złotopomarańczowym kobiercem.

Życzę wszystkim moim gościom kolorowych snów

Adrianno, ale mnie zaskoczyłaś, zapomniałam już zupełnie.
Masz niesamowitą pamięć. Pokopałam w twardym dysku i chyba to były bergenie ale głowy nie dam

Mariolko, witaj

Nie strasz mnie proszę tą piłką

Przez parę lat nie mogłam patrzeć na korę a w niej, z rzadka, roślinki. Teraz pustka wreszcie zaczęła się zapełniać.
Ale wezmę Twoje słowa do serca i zacznę formować niektóre okazy już w młodości
żeby nie było niespodzianek za parę lat.
Pokażę Wam jeszcze trochę dzisiejszych zdjęć z ogrodu.
Jarzębiny cieszą oko czerwonymi owockami ale znikną niedługo w brzuszkach głodnych jemiołuszek i kosów.
Azalie japońskie pięknie się zaróżowiły od zimna a miniaturowa różyczka nic sobie z tego nie robi.


Berberys "Green carpet" w duecie z bazaltowym głazem i feeria barw pod kuchennym oknem.


-- Pt 04 lis 2011 00:27 --
Ten żółty krzew to Kielichowiec wonny a na obrazku obok Dereń kwiecisty, który nareszcie zaczął przyrastać na boki
a w tle płomienny Berberys "Erecta"


Tutaj rośnie tylko jeden iglaczek, kosówka. Reszta to krzewy liściaste. Brakuje mi tu tylko czerwieni.
Obok kwitnie mój najpóźniejszy marcinek. W tym roku zdążył zakwitnąć co nie często mu się zdarza.


Berberys "Orange Rocket" wyjątkowo apetycznie się przebarwił. Aż bije po oczach.
Waciki jak zwykle zapracowane, pani kazała wyjadać robaczki



Mój ogrodowy ptak kiwi patrzy sobie na to wszystko bursztynowym okiem
a wiśnia "Kanzan" zaścieliła rabatę złotopomarańczowym kobiercem.


Życzę wszystkim moim gościom kolorowych snów

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Znakomity tytuł wątku Asiu
Witaj
bardzo się cieszę,że natchnęłaś mnie, bym wreszcie trafiła tu,gdzie dawno powinnam bywać i napawać się pieknymi widokami,zestawieniami i pojedynczymi roslinami.
Po prostu bajeczny ogród stworzyłaś Asiu.
Kolekcja róż, dobrane ze smakiem krzewy ,byliny,kompozycje,egzotyczne ptactwo i Twoja gościnność
z pewnością uleczą nie jedną duszę.
Spędziłam dużooooo czasu w tej części Twojego wątku i jestem pod ogromnym wrażeniem ...
Napawałam oczy różami,które również bardzo lubię i teraz raczę się jesiennymi widokami.
Ślicznie i bardzo miło u Ciebie

Witaj

Po prostu bajeczny ogród stworzyłaś Asiu.
Kolekcja róż, dobrane ze smakiem krzewy ,byliny,kompozycje,egzotyczne ptactwo i Twoja gościnność

Spędziłam dużooooo czasu w tej części Twojego wątku i jestem pod ogromnym wrażeniem ...
Napawałam oczy różami,które również bardzo lubię i teraz raczę się jesiennymi widokami.
Ślicznie i bardzo miło u Ciebie

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
~Wspaniałe jesienne fotki
Ogród z wieloma liściastymi roślinami jesienią niesamowicie wygląda.
Masz berberys Etecta. Nie rozłazi się za bardzo na boki? Mam na niego wielką ochotę, ale krucho u mnie z miejscem i tylko coś wąskiego mogę posadzić.
Green Carpet też ma niesamowity kolor
W ogóle kocham berberysy 

Ogród z wieloma liściastymi roślinami jesienią niesamowicie wygląda.
Masz berberys Etecta. Nie rozłazi się za bardzo na boki? Mam na niego wielką ochotę, ale krucho u mnie z miejscem i tylko coś wąskiego mogę posadzić.
Green Carpet też ma niesamowity kolor


- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II
Asiu, tak mi się zdawało, że to była bergenia. Pewnie Ci przeszło. Bardzo pięknie kolorowy Twój ogród, gdyby nie kolce już
szukałabym takich odmian berberysów.
szukałabym takich odmian berberysów.
