
Chcę mieć życie usłane różami
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu! w Twoim ogrodzie tylko siedzieć i podziwiać.Zobacz do której się zasiedziałam.To o czymś świadczy. 

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu Twoja różanka rośnie w siłę.
A ja tutaj zaglądając zdobywam coraz więcej wiadomości na temat róż
i mogę je podziwiac.
Czyli jednym słowem wizyta u Ciebie to spora dla mnie przyjemnośc.

i mogę je podziwiac.

Czyli jednym słowem wizyta u Ciebie to spora dla mnie przyjemnośc.

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu potwierdzam że Gartentraume warto mieć dla samego zapachu ona tak pachcie że
I to nie trzeba się pochylać wystarczy koło niej przechodzić
A i kwiatuszkom nic nie brakuje.


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Majko, Rozeto, Tak Kalisiak ma głównie róże w pojemnikach. Teraz są przecenione o 30 procent. Jeśli chodzi o Gartentraume, kupiłam ostatnią sztukę. Byłam jeszcze raz dzisiaj, bo chciałam dokupić Jubillee Celebration. Ale rozmyśliłam się, bo jakaś taka marna była, ostatnia zresztą. Poszłam się targować, żeby sprzedali mi za pół ceny, ale nie dało rady. I tak musiałabym zapłacić 20 złotych, a ryzyko istnieje, czy się przyjmie. No trudno, skoro nie chcieli mieć tych moich 20 złotych, to już chyba pójdzie biedna na śmierć. Majka, pytasz, co tam jeszcze zostało. Kilka Westerladów, kilka Heritage, Garden of Roses, jeden The Pilgrim i sporo róż z Florpaku (głównie Castle). Również kilka pnących, ale już nie pamiętam. William Morris, Giardina i coś tam jeszcze. ale już raczej przebrane i chore na plamistość.
Gosiu07, bardzo się w takim razie cieszę, że kupiłam Gartentraume, bo zrobiłam to trochę w ciemno. Dopiero w domu zajrzałam do netu, aby się coś o tej róży dowiedzieć.
Elciu, jesteś kochana. Cieszę się, że zaglądasz i życzę, aby zdobyte wiadomości przydały ci się kiedyś, kiedy będziesz mieć swój ogródek. Bo ci się to zdecydowanie od losu należy
Jadziu, gajowa, Alutko, same widzicie, że opinie co do Rosanex-u są podzielone. Wszystko zależy od warunków, ziemi itd. Ale w celach eksperymentalnych zawsze można spróbować. Może u mnie też będą ładnie kwitły.
Szczególnie mi zależy na Fashion, bo na etykiecie wygląda ładnie. W sumie, to lubię niespodzianki i będę z niecierpliwością czekać na kwiatki.
Romualdo, jestem pod wrażeniem. Rzeczywiście trochę ci zeszło
Tym bardziej jest mi przyjemnie, bo czasem człowiek ma doła, jak w wątku robi się cicho. A tu taka miła niespodzianka 
Gosiu07, bardzo się w takim razie cieszę, że kupiłam Gartentraume, bo zrobiłam to trochę w ciemno. Dopiero w domu zajrzałam do netu, aby się coś o tej róży dowiedzieć.
Elciu, jesteś kochana. Cieszę się, że zaglądasz i życzę, aby zdobyte wiadomości przydały ci się kiedyś, kiedy będziesz mieć swój ogródek. Bo ci się to zdecydowanie od losu należy

Jadziu, gajowa, Alutko, same widzicie, że opinie co do Rosanex-u są podzielone. Wszystko zależy od warunków, ziemi itd. Ale w celach eksperymentalnych zawsze można spróbować. Może u mnie też będą ładnie kwitły.

Romualdo, jestem pod wrażeniem. Rzeczywiście trochę ci zeszło


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Witaj Wandeczko,
dziękuję Ci bardzo za te wieści co ma Kalisiak. Akurat, nic z tych co jest, mnie nie korci.
Czytam, że mają te swoje sztywne ceny. Przejdź się specjalnie w poniedziałek i zobacz czy ona stoi. Pośmiej sie z nich, trochę . Wiesz delikatnie, a może zrozumieją co robią.

Czytam, że mają te swoje sztywne ceny. Przejdź się specjalnie w poniedziałek i zobacz czy ona stoi. Pośmiej sie z nich, trochę . Wiesz delikatnie, a może zrozumieją co robią.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu czytam że kolejne różyczki kupione i do tego ładne a żurawka śliczniutka.
Dobrze że ja nie chodzę do ogrodniczego bo chyba bym się nie wyrobiła.





- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Warto próbować z niespodziankami
Kilka lat temu M kupił mi czerwone rabatowe (tak się u nas kupuje
), jedna z nich wyglądała zupełnie inaczej. Zaplątała się nie wiadomo skąd Degenhard
Innym razem kupiłam angielską bordową, a kwitnie pręgowana Purple Tiger
Z obu jestem bardo zadowolona.




- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Gartentraume jest u mnie ponad 4 lata - świetna róża. Co do róż od nich - kiedyś kupiłam róże - okazało się że jest z guzowatością. Ta firma to tzw hurtownia - masowo skupują róże, a potem je sprzedają na nasz rynek i poza - niestety przy takiej ilości nikt nie da 100% pewności że przy przycinaniu korzeni dezynfekują sekatory.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu, też nie miałam kupować Gartentraume, jednak przechadzając się po różanym polu wyłoniłam ją z tłumu właśnie 'nosem'
Cudny zapach
teraz rośnie pod sypialnianym oknem 

Cudny zapach


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Tę różę mam w planach, właśnie ze względu na zapach. Zobaczymy, kiedy plan wejdzie w życie
Spodziewam się jeszcze jednej przesyłki 


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Majeczko, jestem pewna na sto procent, że ta ich róża i niektóre inne nie znajdą już amatora i pójdą biedne na kompost. Nie kochają sprzedawanych przez siebie roślin, ot co. Za darmo ją powinni oddać. Może by się u mnie uratowała ta czy inna. Ech...
Edulkotku, no faktycznie jest w takim dużym sklepie na czym oko zawiesić i mocno trzeba się trzymać za kieszeń.
Deirde, nic do tej pory nie wiedziałąm o guzowatości. Dopiero jak napisałaś o niej, zajrzałam do netu i do wątków, w których pokazywano tę paskudę. Brr... Mam nadzieję, że moich różyczek nigdy cos takiego nie spotka
Pamelko, pod sypialnianym oknem taki zapach
Toż to marzenie móc tak usypiać
Ewciu, jeszcze czekasz? Ja nie mam odwagi zamawiać, bo boję się, że mogłyby dojść dopiero w grudniu. A co wtedy?
ruga sprawa to pisałaś o różyczkach-niespodziankach. Mówisz, że "okazało się", że była to taka lub inna odmiana. Czy dawałaś fotki do identyfikacji, czy też swoim wprawnym oczkiem oceniłaś, jaka to byłą odmiana
Edulkotku, no faktycznie jest w takim dużym sklepie na czym oko zawiesić i mocno trzeba się trzymać za kieszeń.
Deirde, nic do tej pory nie wiedziałąm o guzowatości. Dopiero jak napisałaś o niej, zajrzałam do netu i do wątków, w których pokazywano tę paskudę. Brr... Mam nadzieję, że moich różyczek nigdy cos takiego nie spotka

Pamelko, pod sypialnianym oknem taki zapach


Ewciu, jeszcze czekasz? Ja nie mam odwagi zamawiać, bo boję się, że mogłyby dojść dopiero w grudniu. A co wtedy?
ruga sprawa to pisałaś o różyczkach-niespodziankach. Mówisz, że "okazało się", że była to taka lub inna odmiana. Czy dawałaś fotki do identyfikacji, czy też swoim wprawnym oczkiem oceniłaś, jaka to byłą odmiana

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Witam Was,pamelka pisze:Wandziu, też nie miałam kupować Gartentraume, jednak przechadzając się po różanym polu wyłoniłam ją z tłumu właśnie 'nosem'![]()
Cudny zapachteraz rośnie pod sypialnianym oknem

Wiecie co, ja się już nie mogę doczekać na swoją. Prawda, muszę poczekać do wiosny .... ale będę ciekawa (jaj) jak

Wandeczko,


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Majeczko, a jakich "jaj" od tej różyczki oczekujesz, kochana



- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandeczko,
ale się uśmiałam
, ja takie palcówki ciagle robię, a najgorsze jest , to że ich nie widzę.
No więc jaj - jaki zapach hihihi..hi



No więc jaj - jaki zapach hihihi..hi

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka