Ooo, jestem niesamowicie ciekawa tej nowej aranżacjimajka411 pisze:Moniczko witaj,dopiero przeczytałam, oczywiście że jak tylko Gosia będzie zamawiać to daje znać.
Ale Ty na forum jesteś często to też nie przegapisz. Zresztą zimą będziemy planować, a może pokarzą się nowe różyczki, a wtedy będzie w czym wybierać.... będzie. Wpadł mi do głowy pomysł na nową aranżację tylko jeszcze muszę usiąść na tarasie i popatrzeć co zmienić. Będę miała zimą co robić
Dobrze wiedziećDeirde pisze:No dobrze - Gosia wiosną planowała dokupić tam dwie róże
Miss Leda - skrzyżowanie Ledy z Bonicą
http://www.schmid-gartenpflanzen.de/ros ... ss%20Leda/
oraz Perle d"Amour
http://www.schmid-gartenpflanzen.de/ros ... d%27Amour/
Oczywiście - jak te róże dla nas zostaną - od grudnia można do mnie pisać na PW.
Ritausma jest świetna! Kwitnie do tej pory i nadal ma pąki, które niestety już nie zdążą rozkwitnąć. Pięknie przebarwia się jesienią - jest żółciutka i stanowi piękny kontrast wraz z krzewamiAtka-a1 pisze:Moniko, przejrzałam cały tegoroczny wątek i pierwszą część. Pamiętam, że kiedyś zaczęłam czytać o przejściach z sąsiadem przy zakupie działki, ale potem wątek mi sie zgubił - nie zaznaczyłam i nie wiedziałam potem gdzie szukać.
Przepięknie komponujesz rabaty różane, masz dużo miejsca - z mojego punktu widzenia to zaleta, ale rozumiem, że potrzeba jednak kasy na zagospodarowanie tej przestrzeniTo się nazywa mieć mieszane uczucia
.
Co najdziwniejsze, spodobała mi się róża ogromna, bardzo jasno różowa Rosa rugosa Ritausma. Niestety nawet nie mogę pomarzyć, żeby ją gdzieś u siebie posadzić - wysokość, a pewnie i szeroko rośnie. Gdyby nie małe wymiary ogrodu
, to byłaby to jedna z pierwszych róż u mnie (z wielkich pierwsza na liście Lykkefund)
Zachęcam











