Oliwko
JAKUCH pisze: Basia wiosna kupowała tam właśnie roślinki i co do odmian to wszystko sie zgadzało i dostała ładne sadzonki nie tylko róż. Dlatego zamówiłam Bohdalovą bo widziałam ją w realu u Basi .
Potwierdzam

większość roślin kupionych wiosną to pelargonie i inne sezonowe - petunia Phantom (prześliczna), kleome 'Senorita Rosalita, mięta indiańska. Na probę wzięłam też jedną różę, pachnącą Iżinę Bohdalovą, bardziej rozpowszechnioną jako Julia Child. Różę sadziłam w drugiej połowie kwietnia, a zakwitła jako jedna z pierwszych, tworząc bardzo zgrabny krzaczek. Jako, że sadzonka Bohdalovej bardzo mi się spodobała, a to, co z niej wyrosło, jeszcze bardziej, nie miałam żadnych skrupułów przy jesiennych zakupach. Ba, nawet namówiłam parę osób. W sumie zamawiałam kilkanaście róż. Zastrzeżenia można mieć tylko do dwóch sadzonek Edenki - mają po dwa pędy, a jedna z nich paskudne korzenie. Reszta ma mocarne, grube korzenie i moim zdaniem dobrze rokuje.
Jadzia będzie mi bardzo miło gościć w każdy czwartek Klub MOPów (Maniaczek Ogródkowych Pogaduch)

w najbliższy czwartek czeka Was zbieranie liści

pod czereśnią już nie widac trawnika, a drzewo dopiero w połowie gołe.