Drzewka owocowe z allegro

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Też kupowałem u . Pytałem e-mailem o typ podkładki i dostałem odpowiedź.
Tak naprawdę to trochę jestem zaskoczony tym, że fascynuje nas, iż sprzedawca nam odpowiedział. No cóż, jeżeli tak niewielu odpowiada.

Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

No wiesz tytuseee ja nie jestem żadnym szkółkarzem albo handlarzem drzewek, który opisując jak to dany sprzedawca sprzedaje kiepskiej jakości drzewka, chciałby sobie zniszczyć konkurencję czy coś. Jestem zwykłym "młodo powstałym" ogrodnikiem i trafiając na temat "Drzewka owocowe z allegro" opisuje jakie ja mam z tym doświadczenia i mam do tego prawo tak jak każdy inny forumowicz. Od użytkownika dostałem wiśnię 'Hortensja' wysokości coś ok. 35 cm, podkładka którą jest antypka ma jakieś 8-9 cm, podkładka jak i zraz są grubości małego palca, korzeni praktycznie brak a te co są to żal opisywać. Wiśnie u mnie w ogrodniczym są 4 razy grubsze i wyższe. Kolejne drzewko to była śliwomorela która była całkiem duża, ale miała dwie duże rany poniżej miejsca szczepienia. Jedna rana była świeża, druga już stara, żadna nie była zabezpieczona. Generalnie wyglądało to tak jakby drzewko na początku było dwu odmianowe typu DUO inaczej 2in1, czyli śliwomorela + coś innego i to coś innego zostało odcięte, tak żeby drzewko było tylko śłiwomorelą i w takiej wersji wysłane do mnie. Kolejne drzewko to morela która tak jak napisałem była z przemnożeniami. Oczywiście są to przemrożenia z tamtego roku a nie świeże. Widocznie pomimo tego sprzedawca uznał że ta gałąź nadaje się do szczepienia i zaszczepił drzewko zrazem moreli z przemrożeniami. A że nie było to całkowite przemrożenie tylko w kilku miejscach to zraz się przyjął i drzewko zostało sprzedane. Ogólnie drzewka miały słaby system korzeniowy i do tego świeżo poraniony, chyba przy wykopywaniu drzewek. Ja z zakupu jestem niezadowolony. U drzewek musiałem skrobać nożykiem wszystkie rany (a tych było sporo), potem zamalowywać, czekać aż wyschnie i dopiero wsadzić do ziemi. Dużo dodatkowej roboty za którą nie płaciłem. A co do zdjęć na ich aukcjach to faktycznie teraz pokazują oferowane rośliny, tylko sęk w tym że te moje tak nie wyglądały.
lord_black
50p
50p
Posty: 99
Od: 3 wrz 2011, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wodzisławia(nie śląskiego)

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Do zdjec wybiera sie najbardziej okazale sztuki :wink:
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

romix pisze:Też kupowałem . Pytałem e-mailem o typ podkładki i dostałem odpowiedź.
Tak naprawdę to trochę jestem zaskoczony tym, że fascynuje nas, iż sprzedawca nam odpowiedział. No cóż, jeżeli tak niewielu odpowiada.

Pozdrawiam

Musisz pamiętać, ze ci ludzie to nie są sprzedawcy, którzy stoją sobie w sklepie i jak nie maja klientów to odpowiadają na maile. To są rolnicy bądź sadownicy, którzy zaiwaniaja od świtu do nocy w sadzie. Zresztą jeśli odpowiedzieli tobie to sprawdź o której godzinie wysłali Ci odpowiedz i należy to moim zdaniem naprawdę docenić.
lord_black pisze:Ja też w tym roku kupowalem na allegrooo ze ... Drzewka mialy w wiekszosci polamane galazki do tego byly male. Co do korzeni to nie bylo zle...chociaz zadnego torfu nie bylo. Po odwiedzeniu paru szkolek w Krakowie, a wszczegolnosci jednej, to wiecej bym już nie kupil od tego uzytkownika allegrooo. Mozna dostac duzo wieksze i ladniejsze drzewka w podobnej albo nawet w niektorych wypadkach nizszej cenie...
Tutaj nie widzę żadnego problemu, aby drzewko reklamować. Jeśli nie, to negatywny komentarz. W tym roku kupiłem od nich śliwę kuban, ledwo ja do samochodu zapakowałem, bo miała chyba ze trzy metry. I wszystkie które mieli w pęczku takie były. Przyznaje, ze korzeń był trochę draśnięty od łopaty ale były to naprawdę solidne rośliny. Z kolei nie wiem jakby to wysłali kurierem, bo są naprawdę ogromniaste.

W tym roku kupiłem jeszcze od użytkownika i tez naprawdę mogę pochwalić. Wysłali maila kiedy drzewka będą wysyłane, szły jeden dzień kurierem i tylko 20 PLN za wysyłkę. Na mój gust bardzo solidny sprzedawca, ale trochę mały asortyment ma. Do tego w mailu bardzo dobra instrukcja jak sadzić i ciąć drzewka. Proszę zobaczcie te śliwę z Lusowa

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Lex pisze:W tym roku kupiłem od nich śliwę kuban, ledwo ja do samochodu zapakowałem, bo miała chyba ze trzy metry. I wszystkie które mieli w pęczku takie były. Przyznaje, ze korzeń był trochę draśnięty od łopaty ale były to naprawdę solidne rośliny. Z kolei nie wiem jakby to wysłali kurierem, bo są naprawdę ogromniaste.
Te rośliny które ja kupiłem z tej szkółki były dokładnie takiej wielkości jak dolne gałęzie na twojej śliwie. Tak więc różnica jest ogromna, ty kupowałeś osobiście a ja wysyłkowo. Widocznie do sprzedaży na allegro biorą ten gorszy asortyment i to widzę że dużo gorszy.
Dodam że zadzwoniłem do tej szkółki i powiedziałem że dostałem bardzo kiepskie drzewka ale wcześniej zdążyłem zamówić jeszcze jedną partię i mam nadzieję że te przyjdą już normalne. Powiedziano mi że widocznie zamawiałem już późno i z danej partii drzewek zostały już tylko te gorsze. Ale teraz widzę że te odmiany co kupowałem, które niby się kończyły i dlatego były gorszej jakości, znowu są wystawione na allegro, tak więc raczej ten argument do mnie nie przemawia. Spytałem się o paszport i powiedziano mi że oczywiście posiadają i jeśli klient chce to mogą załączyć do drzewek paszport, tylko trzeba się wcześniej o to upomnieć. Zobaczymy co przyjdzie tym razem.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Lex pisze: Musisz pamiętać, ze ci ludzie to nie są sprzedawcy, którzy stoją sobie w sklepie i jak nie maja klientów to odpowiadają na maile.
Mnie osobiście jakoś nie trafiały się problemy z kontaktem ze sprzedającymi, a z w szczególności. Sytuacje odwrotne znam z forum i innych opowieści. A ta radość (fascynacja być może nie jest to najodpowiedniejszym określeniem) wynika pewnie z samego faktu, że nam odpowiedziano, bez względu na to jak inni robią. Czujemy się poważnie potraktowani. Może to i drobiazg, a jak wiele znaczy.
Lex pisze: To są rolnicy bądź sadownicy, którzy zaiwaniaja od świtu do nocy w sadzie. Zresztą jeśli odpowiedzieli tobie to sprawdź o której godzinie wysłali Ci odpowiedz i należy to moim zdaniem naprawdę docenić.
Całkowicie się z Tobą zgadzam. W ogóle mam szacunek do ludzi, którzy ciężko pracują. Sam co nieco pracowałem na roli to wiem, że nie jest lekko.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Witam, druga dostawa drzewek od doszła wczoraj. Tym razem drzewka dużo ładniejsze. Drzewka dobrze wyrośnięte, nawet bardzo dobrze, silnie i dobrze zrośnięty zraz z podkładką, mało świeżych i starych ran czy obtarć. Niestety wadą drzewek z tej szkółki jest system korzeniowy. Większość drzewek ma bardzo mało korzeni a na tych korzeniach liczne rany, rany są zarówno świeże jak i stare, na wielu widać silne ich zabliźnianie przez kalus. Dwa drzewka miały całkiem niezły system korzeniowy, ale tutaj pojawia się kolejny problem, czyli guzowatość korzeni. Na jednej śliwce (podkładką była ałycza) znalazłem małego guzka, guzek ten był przy dużej, starej ranie na korzeniu głównym. Jego barwa była jasna a powierzchnia była gładka, dlatego uznałem że to guzek kalusowy. Niestety przy obserwacji systemu korzeniowego czereśni, już nie miałem wątpliwość że guz na szyjce korzeniowej jest pochodzenia bakteryjnego. System korzeniowy jest niezwykle rozbudowany z licznymi korzeniami bocznymi ale niestety zainfekowany Agrobacterium tumefaciens. Oto zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

S_H_A_D Wracając do moreli to szkółkarz nie mógł zaszczepić przymrożonej moreli, ponieważ z tego nic by nie wyszło, jeśli zraz jest przemarznięty to nie ma drzewka i powtarzam, że sadzonka nie mogła być przymrożona bo to niemożliwe w sezonie jesiennym. Może dziwnie to zabrzmi ale guzowatość korzeni na podkładce np. Colt to nic dziwnego jest ona po prosu na to podatna i na jakąś ilość sztuk może się tak zdarza( w takim przypadku guziołek należny oberwać). Kalus to rzecz normalna jeśli chodzi o podkładki wegetatywne, ponieważ z tego powstaje korzeń(to tak w skrócie). Zresztą nie jesteś w stanie zobaczyć strych ran na korzeniach, ponieważ kto by miał to zrobić. W szkółce owocowej nie ma interwencji w korzeń przed ich wykopanie. Normalną rzeczą jest to, że korzenie po wykopaniu mogą mieć otarcia bo jest to praktycznie nie możliwe, aby np. wyciągając z dołownika czy kładąc na przyczepę ich nie dotknąć.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

A ja się z Wami nie zgadzam !
Nikt nie mówi, że praca rolnika, czy sadownika jest lekka, ale oni sami wybrali sobie taki zawód i taką pracę postanowili wykonywać. Częścią tych prac jest sprzedaż plonów. Dzisiaj szkółkarze, tak jak i inni posługują się internetem. To narzędzie umożliwia im oferowanie towaru, nie tylko producentom owoców, ale i nam działkowcom, a tym samym osiąganie z nas całkiem sporego dochodu . Zresztą każdy kto prowadził własną firmę wie, ile to wymaga wysiłku i jakiego zaangażowania.
Zwykłym chamstwem jest nie odpowiadanie na listy klientów detalicznych.
Nic nie usprawiedliwia takiego postępowania. Byłem w kilku szkółkach i miałem okazje zobaczyć jak to jest zorganizowane. Takim handlem najczęściej zajmuje się dorosłe dziecko, żona sadownika, albo pracownik.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
x_r-t

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

tytuseee pisze: Może dziwnie to zabrzmi ale guzowatość korzeni na podkładce np. Colt to nic dziwnego jest ona po prosu na to podatna i na jakąś ilość sztuk może się tak zdarza( w takim przypadku guziołek należny oberwać).
Nie podoba mi się takie podejście do sprawy. To tak, jakby piekarz sprzedawał niedopieczony chleb, a na sugestię klienta, że towar jest niewłaściwej jakości, piekarz zalecał dopieczenie chleba we własnym zakresie.
Guzowatość korzeni jest chorobą bakteryjną. Kupując sadzonki, mamy prawo domagać się sadzonek wolnych od chorób. "guziołek" to może sobie obcinać nieuczciwy sprzedawca, a potem powinien zastosować środki odkażające. Sprzedawanie roślin z chorobami bakteryjnymi powinno być karalne jako świadome rozprzestrzenianie chorób bakteryjnych. Nie każdy kupujący sadzonki ma wystarczający zasób wiedzy, by zareagować właściwie w sytuacji stwierdzenia choroby drzewka. Gdybym był złośliwy, życzyłbym tym, którzy nie widza problemów w sprzedaży chorych sadzonek, by ich sąsiad nakupił sadzonek z wszystkimi możliwymi chorobami, najlepiej takimi, które błyskawicznie przenoszą się na sąsiednie działki, może wtedy łatwiej byłoby zrozumieć nieodpowiedzialność i głupotę sprzedawców sprzedających chore sadzonki.
W tym tygodniu zdenerwowałem się faktem, że w zakupionym podłożu, którego miałem użyć do sadzenia i przesadzania roślin, dostałem gratisy w postaci larw szkodników. Okazy były piękne, tłuściutkie, szkoda tylko, że na opakowaniu 50-cio litrowym nie zaznaczono, że dają żywe i żarłoczne gratisy. Mam dosyć swoich leni w glebie, nie potrzebuję prezentów.
Dyskusja dotyczy bardzo ważnych spraw. Są nimi uczciwość sprzedawców ich odpowiedzialność i stosunek do klientów. Mnie zastanawia tylko jedno, co robią instytucje odpowiedzialne za kontrolę producentów i handlowców?
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Wracając do moreli nie była przemrożona tylko z przemrożeniami a to co innego, drzewko nie było okulizowane (w tej sytuacji przemarznięty pąk by się nie rozwinął) tylko naszczepione przez stosowanie, odpowiedniej długości zrazem który miał przemrożenia. A więc gałąź moreli w mateczniku tej zimy miejscami poprzemarzała, na wiosnę tą gałąź zaszczepili, gałąź się przyjęła, nie mnie jednak na całej jej długości widać lokalne pozimowe przemarznięcia.
Co do Colta i jego podatności na guzowatość korzenia, to fakt jest podatny, ale nie zmienia to faktu że takie drzewko nie powinno trafić do klienta, szczególnie że guz jest duży, znajduje się na szyjce korzeniowej i jest dobrze widoczny. Poza tym to że podkładka jest podatna na guzowatość nie oznacza że od razu musi zostać zainfekowana. Jeśli na szkółce nie byłoby w glebie bakterii Agrobacterium tumefaciens to by do infekcji nie doszło. Ałycza na której zaszczepione były kupowane z tej samej szkółki śliwy też jest podatna na guzowatość i kto mi da gwarancję że jej korzenie nie były zainfekowane. To że nie znalazłem na nich guzów, wcale nie musi oznaczać że były zdrowe. Poza tym kupowałem drzewka już z 6-ciu różnych źródeł (trzech sprzedawców allegro oraz trzy sklepy ogrodnicze), drzewka były zawsze z paszportami i w każdym z tych źródeł zdarzyło mi się znaleźć drzewko z guzowatością. Poprzez te doświadczenia mam wrażenie że Polscy sadownicy jakoś nie radzą sobie z tą chorobą, a PIORiN nie przykłada do tej choroby większej uwagi podczas kontroli.
Co do tkanki kalusowej to źle mnie zrozumiałeś. Oczywiście wiem czym jest kalus i do czego roślinie służy. Pisząc że część ran była w większym czy mniejszym stopniu obrośnięta kalusem, miałem na myśli to że obrośnięcia te wskazują że rany nie były świeże. I dlaczego nie jestem w stanie zobaczyć ran na korzeniach? Pierwsze co robię po rozpakowaniu paczki z drzewkiem to właśnie jest dokładne oglądanie systemu korzeniowego, szukam guzów, martwych korzeni oraz tych które są poranione i jeśli to stara rana to albo zostawiam (jeśli dobrze zabliźniona) albo wycinam korzeń, jeśli nowa (powstała podczas wyjmowania drzewka) to staram się jakoś ją zabezpieczyć. Nie czepiam się otarć i ran powstałych podczas wyjmowania, te są normalne, ale czepiam się gdy rany są stare, duże i praktycznie na wszystkich korzeniach. Są one niebezpieczne ponieważ stanowią wrota infekcji dla różnych patogenów, chociażby wspomnianej bakterii wywołującej guzowatość korzeni.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

A no właśnie rolnikt zgadzam się w 100%, nic dodać nic ująć.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Panowie a znacie taką ustawę :
z dnia 27 lipca 2002 r.
"o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego" ?
Telefon, list polecony i po zabawie.
Przecież nikt nam nic nie daje za darmo. MY ZA TE DRZEWKA PŁACIMY !
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
x_r-t

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

S_H_A_D pisze:nic dodać nic ująć.
W zasadzie, można by coś dodać. Ja rozumiem, że czasy ciężkie, a prowadzenie jakiegokolwiek interesu w tych czasach to koszmar. Można zrozumieć dążenie do cięcia kosztów, nie można zrozumieć głupoty i nieodpowiedzialności. Jeżeli szkółka lub producent musi wydać dodatkowe pieniądze na ochronę roślin, niech te rośliny kosztują więcej, np. o 2 - 5 zł na sztuce, niech na rynku zostaną tylko uczciwi sprzedawcy, a nieuczciwi niech płaca kary. Ja jako klient nie mam ochoty ponosić dodatkowych kosztów tylko przez to, że ktoś chce zarobić za wszelką cenę.
Kupowałem sadzonki drzew w szkółce. Ich cena była wyższa o 50% od ceny hurtowej producenta. Niech z tych 50% zysku szkółka przeznaczy 5% na ochronę, to powinno wystarczyć. Szkółka może nie chcieć nic przeznaczać na ochronę roślin, wtedy jednak odpowiednie służby powinny zadziałać i pokazać innym szkółkom, że nie opłaca się taka praktyka.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Drzewka owocowe z allegrooo

Post »

Cyt. "nie można zrozumieć głupoty i nieodpowiedzialnośći" i "wtedy jednak odpowiednie służby powinny zadziałać i pokazać innym szkółkom, że nie opłaca się taka praktyka."
A czy ktoś z Was zawiadomił te służby o zaistniałej sytuacji ?
Tylko te służby, szczególnie nas wszelkiej maści amatorów też mają w nosie.
A ja wielokrotnie zadaje pytanie. A co ty zrobiłeś, żeby nie być oszukiwanym ? Bo to, że szkółkarz przesyła Ci chore drzewko, to jest zwyczajne oszustwo.
Przecież jak my sami nie podejmiemy kroków przewidzianych prawem, to nikt inny za nas tego nie zrobi !
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”