WITAM PONIEDZIAŁKOWO
Jolu zebrinus nie zawsze pokazuje swoje loczki. Czasem nawet dorodna kępa nie ma ochoty na ,,kwitnienie,, Rycynusy niestety już zmarzły
Krysiu dzięki za słowa uznania, ale nie dałam, bo myślę że mój ogród nie jest jeszcze na to gotowy i nie wiem czy kiedykolwiek będzie
Aleksandrze oj widać i to bardzo

Już nie ma niestety na czym oko zawiesić. Jest szaro, buro i ponuro, a tego strasznie nie lubię
Olu u mnie i trawy i liści pod dostatkiem, aż mi się jedno i drugie już przejadło
Wiolka z rącznikami, to loteria.Czasem wyrastają olbrzymy, a czasem mikrusy.
Czytałam gdzieś, że nie lubią ich krety i nornice, ale przekonałam się że to ściema, bo na rabatce z rącznikami jest sporo kopców i norek
Babuszko wysiewaj w domu na ciepłym parapecie, a zdjęć niewiele, bo ja już nie mam co focić
Bożenko przestrzeni u mnie sporo ,ale jak robić fotki niczemu?
Wszystko ściął mróz, ale na szczęście mam troszkę iglaków więc przynajmniej jest zielono
Różo witaj w wiejskim

W Twoim wątku już byłam i mamy wspólną cechę

Lubią nas kocie sierotki

Mój zwierzyniec też się powiększył o małego wychudzonego kotka, którego moje dziecię znalazło przy potrąconej matce

Przyniósł go do domu i maluch po mału dochodzi do siebie, ale chcę mu znależć domek, bo mam już kilka zwierzaków
Na koniec ostatnie już chyba kolorki
