Na Piastowskim szlaku
- zwkwiat
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3081
 - Od: 12 lut 2011, o 09:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: pow. legnicki
 
Re: Na Piastowskim szlaku
Iza, gratuluję, sama wiem ile kosztowało Was pracy aby osiągnąć ten efekt i to własnoręcznej, byliśmy w podobnej sytuacji, tylko areał 10 krotnie większy. Naprawdę efekty wspaniałe. A pro po kretów, czy to może być paczka papierosów zakupiona w sklepie czy muszą być wypalone? Krety też nam dokuczają. Na razie znosimy to cierpliwie, bo przeczytałam, że uwielbiają ślimaki oraz pędraki chrabąszcza majowego, które nim dorosną 4 lata spędzają w ziemi żywiąc się korzonkami roślin.
			
			
									
						
										
						- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Na Piastowskim szlaku
IZA....u mnie też kreciki i to w tych miejscach gdzie najmniej bym sobie życzyła.....
...a ile tych "petów" trzeba na tą 5-litrową butlę.......może jak będę na spacerku z wnusiem cichaczem będę zbierać i butle napełniać
  
			
			
									
						
							...a ile tych "petów" trzeba na tą 5-litrową butlę.......może jak będę na spacerku z wnusiem cichaczem będę zbierać i butle napełniać
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- 
				X_Ro-a
 
Re: Na Piastowskim szlaku
Z uwagi na brak petów, nasze krety poczęstowane zostały naftaliną w kuleczkach i wydaje mi się, że skutkuje.
			
			
									
						
										
						Re: Na Piastowskim szlaku
Leszczyno , Romualdo,zwkwiat
Jeśli chodzi o mój eliksir na krety ,to nie ma żadnej konkretnej ilości "petów" którą trzeba wrzucić ,po prostu roztwór musi być intensywny w zapachu ,papierosy muszą być wypalone ,ponieważ właśnie to daje ten efekt ,słyszałam o kulkach nafty ale nie próbowałam tego , w każdym razie żadne łapki ,środki,odstraszacze nie działały , a wizja zrytego świeżo założonego trawnika zmusiła nas do poszukiwania niestandartowych rozwiązań
			
			
									
						
										
						Jeśli chodzi o mój eliksir na krety ,to nie ma żadnej konkretnej ilości "petów" którą trzeba wrzucić ,po prostu roztwór musi być intensywny w zapachu ,papierosy muszą być wypalone ,ponieważ właśnie to daje ten efekt ,słyszałam o kulkach nafty ale nie próbowałam tego , w każdym razie żadne łapki ,środki,odstraszacze nie działały , a wizja zrytego świeżo założonego trawnika zmusiła nas do poszukiwania niestandartowych rozwiązań
- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Na Piastowskim szlaku
IZA.....dzięki za wskazówki....znalazłam producenta "petów"  .....będzie eliksir dla krecików, już mam je wszędzie .......
			
			
									
						
							Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Na Piastowskim szlaku
- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Na Piastowskim szlaku
....aż żal że jesień nadchodzi......
			
			
									
						
							Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Na Piastowskim szlaku
- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Na Piastowskim szlaku
.....ale koronkowa....śliczności jak się nazywają  
			
			
									
						
							
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Na Piastowskim szlaku
Leszczyno,
I tu mnie masz
 , niestety nie pamiętam nazwy tej hortensji , sprawdzę jak będę na działce i potem ci napiszę  
			
			
									
						
										
						I tu mnie masz
- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Na Piastowskim szlaku
oj....to Ty masz podobnie jak ja......mądry kajet leży na działce a w głowie pustka....wypada tylko  
			
			
									
						
							Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- AGP-ON
 - 200p

 - Posty: 459
 - Od: 29 paź 2010, o 09:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Ciężków
 - Kontakt:
 
Re: Na Piastowskim szlaku
Podziwiam ogrom włożonej tu pracy. Te misterne konstrukcje ....cudo
Będę częściej zaglądał aby sprawdzić co nowego.
			
			
									
						
										
						Będę częściej zaglądał aby sprawdzić co nowego.
- hala67
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3795
 - Od: 1 paź 2011, o 22:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Na Piastowskim szlaku
Izabelo ta hortensja to chyba Hortensja piłkowana 'Kurenai'. Też mi się bardzo podoba. Oglądałam ja na stronie Florini i na wiosnę chyba ją sobie zamówię.
Pozdrawiam
			
			
									
						
							Pozdrawiam
Pozdrawiam Hala
			
						Re: Na Piastowskim szlaku
Witaj Halu,
Być może tak się nazywa ja nie pamiętam ale sprawdzę to na działce ,natomiast to co mogę powiedzieć to strasznie jest "foszata " przy przyjmowaniu ,długo trzymała mnie w niepewności czy się zaaklimatyzuję ,ale warta jest każdej ceny w moim odczuciu niewątpliwie jest królową wśród Hortensji
-- 27 paź 2011, o 21:41 --
Witaj AGP-ON,
Będziesz zawsze mile widzianym gościem u mnie ,im więcej bohaterów tym lepiej
			
			
									
						
										
						Być może tak się nazywa ja nie pamiętam ale sprawdzę to na działce ,natomiast to co mogę powiedzieć to strasznie jest "foszata " przy przyjmowaniu ,długo trzymała mnie w niepewności czy się zaaklimatyzuję ,ale warta jest każdej ceny w moim odczuciu niewątpliwie jest królową wśród Hortensji
-- 27 paź 2011, o 21:41 --
Witaj AGP-ON,
Będziesz zawsze mile widzianym gościem u mnie ,im więcej bohaterów tym lepiej
- 
				X_Ro-a
 
Re: Na Piastowskim szlaku
Muszę przyznać, że bardzo ciekawa ta hortensja.po potwierdzeniu jej nazwy, znajdzie się w kajeciku do zakupów na wiosnę.
Gratuluję Izabelo.Cudne miejsce sobie i Twoim bliskim tworzysz.
			
			
									
						
										
						Gratuluję Izabelo.Cudne miejsce sobie i Twoim bliskim tworzysz.









 
		
