Brzoskwinia, morela, nektaryna - 1cz. (2006 -2017)

[scuff]

Mam takie pytanie: czy mam się martwić?
Na mojej nektarynce liście wyglądają tak:





Czy to coś poważnego? Jak reagować?

[pomolog]

Najlepiej poczytać forum i dowiedzieć się co nieco na temat choroby zwanej kędzierzawością liści ;)
Pozdrawiam serdecznie

[scuff]

Najlepiej poczytać forum i dowiedzieć się co nieco na temat choroby zwanej kędzierzawością liści ;)
Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję za radę. Już jestem zorientowany
Również pozdrawiam.

[Erazm]

W 2006 roku posadziłem nektarynę "Harblaze". Drzewo rośnie ładnie. Pędy i liście są zdrowe. Nie zakwitła jednak ani razu przez te 5 lat. Jaka może być tego przyczyna? Zastanawiam się nad jej wycięciem.

[Meva]

Pryskałam, a liście już mają znamiona kędzierzawości
Nie ma siły na to draństwo...

[krzysztofkhn]

Ewa !
A kiedy, czym, w jakim stężeniu pryskałaś ? Ewidentnie zrobiłaś coś nie tak.

[tkordus]

Pryskałam, a liście już mają znamiona kędzierzawości
Nie ma siły na to draństwo...

Czy jesienią po opadnięciu liści był Miedzian a na wiosnę jak paki pękały - Syllit ?

[Suppa]

U mnie jak dotąd czyściutko, ale mam małe drzewko. Chyba trafiłem z zabiegiem

[Comcia]

Też pryskałam jesienią i wiosną brzoskwinię i mam kilka liści skręconych.
Ale jak zobaczyłam pokręconą brzoskwinię sąsiada to popatrzyłam na swoją za zadowoleniem :P

[krzysztofkhn]

Mariolko !
Te porażone liście, to pewnie są wysoko na końcu gałązek ?
Oberwij je. Miejsce zasmaruj funabenem, lub lekkim miedzianem z czymkolwiek.

[Comcia]

Krzysztofie - jak tylko zobaczyłam to od razu oberwałam ale niczym nie posmarowałam.
Jeśli zobaczę kolejne to oberwę i posmaruję bo mam jedno i drugie.
Przełazi to chyba od sąsiada bo jego 2 brzoskwinie są już całkiem poskręcane i wyglądają okropnie, aż mi ich żal...

[pomolog]

Te pojedyncze listki po prostu uszczyknij paznokciem - nie musisz wycinać całej rozety. Chyba, że porażenie obejmuje większość liści... wtedy w ogóle się należy zastanowić nad ich usuwaniem... tak czy siak opadną same, kędzierzawość nie przenosi się z liścia na liść, więc problemu nie ma... zaletą likwidacji porażonych liści na początku, kiedy zauważymy pierwsze objawy jest to, że drzewko ma więcej czasu na regenerację i z moich obserwacji wynika, ze również jest nieco mniej podatne na moniliozę. I tyle, nic więcej. Pod koniec maja taki zabieg mija się już z celem. Ważny natomiast w takim przypadku jest zabieg mocznikiem czy innym nawozem dolistnym zawierającym azot.
Pozdrawiam serdecznie

[Comcia]

Moja brzoskwinia i tak wygląda o niebo lepiej niż w zeszłym roku kiedy nie była pryskana.
Teraz zaledwie kilka liści miało objawy porażenia, reszta jak na razie zdrowa.
Tylko sobie myślę czy mają sens opryski skoro zaraz za płotem jest siedlisko zarodników ?
Ale i tak dam jej mocznika - niech rośnie w siłę i żyje dostatniej

[Meva]

Pryskałam, a liście już mają znamiona kędzierzawości
Nie ma siły na to draństwo...

Ewa !
A kiedy, czym, w jakim stężeniu pryskałaś ? Ewidentnie zrobiłaś coś nie tak.

Pryskałam, a liście już mają znamiona kędzierzawości
Nie ma siły na to draństwo...

Czy jesienią po opadnięciu liści był Miedzian a na wiosnę jak paki pękały - Syllit ?

Litości...wszystko jest w tym wątku... nie pamiętam, kiedy pryskałam - moze to jest napisane 5 stron do tyłu , a moze tylko 1-2 ?
W każdym razie- jedno drzewko- pryskane syllitem co roku po dwa razy- w tym roku raz- juz niestety nie odbiło i jest do wycięcia, w w zasadzie do wypalenia, ale na to się nie piszę
Nektaryna i 2 brzoskwinie mimo mojego silnego wycinania wczesną wiosną martwych gałęzi- mają znowu sporo do wycięcia i kędzierzawość się pojawiła może na 10% liści :bezsilny:
Miedziana nie było jesienią - ale o tym już pisałam - kto prześledził watek, to nie zadaję takich pytań ;)
Ja przeczytałam wszystko w tym wątku , bo mi zależało- a na razie idę i zrywam te "trefne, porażone" liście

[romix]

Czy posadzone jesienią brzoskwinie radzicie opryskać profilaktycznie miedzianem?