Agniesiu 
wszystkich jeszcze nie pookręcałam, pamiętam że w którymś roku spadł mokry śnieg i prawie wszystkie porozłaziły się na wszystkie strony...takie zabezpieczenie to konieczność... więcej nic nie zabezpieczyłam, pasuje otulić wrzosy, hortensje, RH , nie wiem co zrobić z peonią drzewiastą...urosła w szerz i do góry. Widziałam w ogrodniczym gotowe worki z otuliną ale czy to wystarczy...gałązek z iglaków niestety nie mam. Choinki dopiero rosą

mają po 30cm.
Została mi jeszcze buda do ocieplenia jutro chyba za to się wezmę niech Reksik ma cieplutko
Wandziu 
ogrodzenie leży w budynku, słupki, siatka i drut...chyba sama zrobię bo się nigdy nie doczekam

Mieszkam kawałeczek od głównej drogi na dwu h działce, dookoła mnie są pola uprawne...prawie każdy sieje różne zboża...gospodarstwa są porozrzucane dlatego tak to wygląda. Przy głównej drodze budynki rozmieszczone są gęściej. Bardzo blisko są stawy rybne, prywatne...i łąki niekoszone już kilkanaście lat, teren jest niemeliorowany. Wprowadziły się bobry, spacerują sarny...sąsiad widział ok30 szt dzików. Las jest kilka km ode mnie boleję nad tym bo lubię latać za grzybami.
O ile dobrze pamiętam to byłaś u Joli, mieszkam kilka km od niej...znasz już nasze strony
Beatko 
koniecznie zabezpiecz iglaki, jak się coś wyłamie to paskudnie wygląda.