Z wielką przyjemnością bym odwiedzała

i to jeszcze imienniczke mojej córy, ale tak daleko mieszkacie. A ja niestety z tych których się wozi. Kiepski byłby ze mnie kierowca. Nocą bym nie jeździła bo ciemno a światła oślepiają, a w dzień jakby tir jechał z naprzeciwka to bym zamknęła oczy bo duży. Masakra
Ale dobrze, że mogę chociaż pogadac
Cóż to pieknotka dwukolorowa z żółtym środkiem?