Kwiatoterapia u Asi *** część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu,to się trochę zmartwiłam moja ma ok 10 lat i kwitła może raz na początku.Potem rosła w nie korzystnych warunkach,więc myślałam że to dlatego.Teraz przesadzona już drugi sezon w tym miejscu i ani jednego kwiatka.Też czekam.Może jakiegoś specjalnego traktowania wymaga. :shock:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Szkoda, że zapomniałyście o mnie :(
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi *

Post »

Ech...to jesienne roztargnienie... Ot... na przykład pustą miskę postawić przed psem i zastanawiać się, czemu rozpacza...
Ale nie o tym być miało... Trzy P
Podziękowanie za zwięzłą i trafną ocenę Pastelli i Larissy. Ciekawam dalszych porównań...
Pytanie o glediczję -jak szybko traci liście jesienią? Bo chyba późno budzi się wiosną?
Prośba o fotkę dębu błotnego, bo chyba nie było...
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Zosiu, witam Cię serdecznie w moim ogrodzie :wit
i dziękuję za miłe słowa :D .

Alu, przeszukam w wolnej chwili internet bo może ona faktycznie taka kapryśna i czegoś specjalnego jej potrzeba.
Szkoda by było się jej pozbywać. Na szczęście jak nie kwitnie to też jest piękna.

Alebciu, sprawdziłam, Glediczja wypuszcza pierwsze liście na początku maja, wtedy kiedy kwitną u mnie magnolie.
Czyli wcale nie tak późno. Liście ma jeszcze teraz choć już przerzedzone.
One fajnie opadają. Stopniowo, poczynając od najstarszych gałązek. Tak samo postępuje jesienne wybarwianie.
Część liści jest już złota podczas gdy niektóre są wciąż soczyście zielone.
No i najważniejsze! Są tak drobne, że natychmiast zamieniają się w próchnicę. Minie lkanaście dni i nie będzie po nich śladu.
Aktualne zdjęcia obu dębów błotnych wstawię jutro.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, roślinek w naszych ogrodach nigdy dość ... :wink: .
No i widzę, że nie ma to jak spontanicznie zadziałać ... :uszy . Obustronna satysfakcja gwarantowana :lol: .
Aha, zapraszam do mojego wątku, gdzie wstawiłam fotkę tej zielonolistnej żurawki. Widać tam jak kwitnie.

Gosiu - Margo, to wszystko działo się w pośpiechu i w ogóle to do końca nie wiadomo było, czy wyjazd wypali. Nie martw się, następnym razem zorganizujemy się lepiej (czyt. bardziej z głową ;:108 ).
:wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu rzeczywiście jesień na dobre opanowała ogród, fajnie wygląda ta biała ławeczka na tle brązów i ciemnych zieleni :D czy przygotowania do zimy już zrobione ? okopcowałaś rózyczki ?
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Moniś, widziałam już wczoraj, przepiękna jest :D .

Isiu, te zdjęcia robiłam w ogrodzie Ali.
W swoim ogrodzie na razie nic nie zrobiłam. Za późno wracam z pracy :( .
Może w weekend coś nadrobię ale raczej porządkowe sprawy bo z kopczykowaniem się nie spieszę. Jeszcze za wcześnie.
Co najmniej do połowy listopada temeratury w okolocach 10*. Róże powinny przecież dobrze się zahartować na zimę.
Ja kopczykuję po pierwszych mocniejszych przymrozkach.

Alebciu, dla Ciebie obiecane dęby błotne. Ten duży to zwykły a kulka na jego tle to ''Green dwarf''

Obrazek Obrazek

Teraz pokażę Wam jesienne kolory w moim ogrodzie.
Nawet dla mnie jest to nieco zadziwiające ponieważ przyzwyczajona do wszechobecnego różu
przy tej ilości czerwieni i pomarańczów po prostu nie poznaję swojego ogrodu :D

Ale i tak warto sadzić przebarwiające się drzewa i krzewy.
Okoliczne skwery są już po jesiennemu smutne a tu radosna jesień:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na koniec widoki ogólne:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Jak pieknie sie przebarwiły rosliny w twoim ogrodzie ;:138
Musze chyba przesadzić moja wiśnię. Obawiam sie, że ma teraz zbyt dużo cienia żeby sie porządnie zaczerwienić :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

I tak właśnie jesień powinna wyglądać. Ale trzeba przyznać, że odsłona jesienna ogrodu zaskakująco inne oblicze ogrodu pokazuje. Dziękuję za dęby - cudo.
Porównuję jesień w naszych ogrodach. Magnolie u mnie obmarzły i wiszą brązowe smętne liście. Ale za to ambrowiec, kielichowiec i fothergilla i dąb''Green dwarf'' zielone, ledwo kolor się łamie. Glediczja łysa... O... a czy orszelina kwitła?
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Dorotko, moja wiśnia też rośnie w półcieniu. Może chodzi o odczyn gleby?

Alebciu, nie wiem dlaczego Twoja Glediczja jest już bez liści.
Co prawda zdjęcie nie pierwszej urody ale ciężko ją ładnie sfotografować
bo przez te koronkowe gałęzie zawsze przebija się tło. Zobacz taka jest u mnie (zdjęcie z dzisiaj):

Obrazek
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu,właśnie tak powinien wyglądać dobrze zaprojektowany ogród.Skoro jesień to jesienny barwy.Co do różanecznika to przyznam szczerze że wolałabym ,żeby zbój jednak zakwitł.Zobaczymy w przyszłym roku.Jestem dla niego jeszcze wyrozumiała ,bo przez te dwa sezony, zmienił wszystkie liście.Teraz czas na kwiatki. :lol:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Będę się pocieszała, że moja młoda i nie obyta w świecie... A może ta purpurowa ma inaczej... Bo purpurowa katalpa też ołysiała całkowicie...
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Asiu, jesienne kolory bardzo piękne. Chciałabym mieć wszystkie z tych roślin, byłoby naprawdę wesoło i kolorowo teraz! ;)
Mam tylko niektóre, dla porównania Kanzan bardziej czerwona, a kaliny (mam japońską i koreańska) - dużo mniej. Myślałam, że to własnie z powodu słońca, bo one mają go mało?...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Ala ma rację. Bardzo dobrze zaprojektowany jest Twój ogród.
O każdej porze roku jest piękny.
Z takimi widokami to i zima nie jest straszna.
Kurczaki jeszcze pewnie na zewnątrz
Kiedy planujesz eksmisję z ogrodu?
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Kwiatoterapia u Asi *** część II

Post »

Witaj Asiu, :D na wstępie przepraszam, że się nie wpisuję, a tylko podglądam ogród, róże, a kurki obowiązkowo.
Urocze stworzenia. Można się z nimi bardzo zaprzyjaźnić jak widzę. Masz piękne miejsce na ziemi ;:138 ;:138 ;:138 , ładnie to zaplanowałaś i zrobiłaś, o różyczkach zaraz wspomnę.
Przeprosiłam, a teraz o różyczkach. Ciągle czytam o jakiejś i troszeczkę ją widzę, może naciesz nasze oczy i zrób nam sesję zdjęciową różyczek. ;:108 ;:65 ;:65 ;:65
Mam prośbę poproszę napisz coś o Gartentraume i o Alnwick. Mam je zamówione. Pierwsza podobno nie lubi słońca i deszczu i nie trzyma kwiatów, czy tak jest? Co byś radziła, gdzie ją posadzić ? Druga, kwiat wypisz wymaluj Queen of Sweden czy się mylę ? Ona też rośnie na wyprostowanych łodygach ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”