Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

[majka411]

Majki razy dwa,jeszcze trochę i błogi odpoczynek.Nie liczę przygotowań do Świąt

Aszko, co zaczynam pisać u Ciebie to telefon, albo co innego. Ale napiszę
Aj tam, aj tam z tym odpoczynkiem, jeszcze się nanudzimy.
Majeczko koniecznie potas i magnez kup w aptece i łykaj to pomaga. Też tak miałam hihi..hi Przegląd powinno się robić na wiosnę

[Aszka]

Potas,magnez to tak jak różom.I tu sprawdza się powiedzenie "kobieta delikatna jak kwiat" Może trochę podebrać tych siarczanów różom z woreczka

[majka411]

Aszko, zaczynasz jak Michalina u Gosi-Deirde

[edulkot]

Dziewczyny magnez i potas łykam od dawna, do tego heparyna bo mam problemy z naczyniami krwionośnymi i woda hektolitrami, ale takich skurczów jak przez ostatni tydzień to przez całe swoje życie nie miałam, cała noga od palców do pachwiny i do tego obie w jedną noc. Ale jak się zacznę nudzić to pójdę na ten przegląd bo wiosną muszę być sprawna.

[JAKUCH]

MAJKA to chyba kręgosłup zaczyna sie upominać o trochę pauzy . Dobrze ,że dzsiaj masz labę a nie siedzisz w kompostowniku Deszczyk pokrzyżował Twoje plany i bardzo dobrze

[edulkot]

Jadziu ja już trzeci dzień tak odpoczywam, dość by było tego, robota czeka a tu ciągle pada.

[majka411]

Majeczko, żarty, żartami ale idź do lekarza niech coś Ci zaleci. Jak zrozumiałam masz środki na odwodnienie i to może być powód utraty magnezu i potasu z organizmu.
Bardzo Ci współczuję , skurcze i to w obie nogi. Potworne bóle.
Koniecznie zadbaj o siebie, bo jak się rozłożysz to kto będzie doglądał różyczek i nie tylko w ogrodzie.

[edulkot]

Nie Majuś źle zrozumiałaś, heparyna to jest na wzmocnienie żył i tętnic bo miałam już kilka razy zakrzepy w nogach. Na odwodnienie nigdy nic nie brałam, ale to może mieć związek z nerkami. Muszę zrobić podstawowe badania ale jak pomyślę o tych kolejkach to od razu zdrowieję.

[Jule]

Maja a korzonki czasem Ci nie lupnely?

[iga23]

Kurcze u Was stale pada a u nas od miesiąca ani kropelki, kto to widział podlewać ogród w październiku. Ale mus, bo rododendrony zaczęły prosić o wodę.

[edulkot]

Jule a bo ja wiem, plecy to mnie bolą od jakiegoś czasu ale od kopania.

Iga nie ciągle bo dzisiaj pierwszy raz od dość dawna, rododendrony już parę razy podlewałam. Na jedno to dobrze że pada bo moje sypkie piachy będą teraz lepsze do kopania.

[skorpion811-51]

Majeczko przyszłam prosić o zdjęcie Twojego domu w czerwieni, i chcę Cię zapytać czy ta biała róża to okrywowa
bo mam właśnie taka co kwitnie cały czas bez przerwy aż do tej pory podobno okrywowa może to taka sama

[Jule]

Tez tak myslalam ostatnio ale to wlasnie w czasie kopania mnie przewialo. No i mysle sobie krzyz mnie boli ale sie narobilam ale jak mnie biodro i noga zaczely bolec, to mysle sobie ... o juz Cie mam korzonku a on do mnie - oj tak, jestes moja przez trzy dni ruszac sie nie moglam, myslalam ze gryzdz będę - bo to ani na jednym boku ani na drugim - no i nogi myslalam ze mnie zamecza.

[Tosia1]

Głosowałam. Majka, zwolnij, bo się rozchorujesz na dobre.

[edulkot]

Stasiu pewnie że pokażę niby czerwony dom bo do czerwieni wciąż mu brakuje a już liście spadają.



z tych przymrozków zrobił się bardziej ciemno bordowy niż czerwony

Ta róża to jest pnąca White New Dawn i powoli nabiera wysokości po przemarznięciu, mam nadzieję że za rok pokaże na co ją naprawdę stać.

Jule ja normalnie mogę się ruszać, nic mnie nie boli tylko w nocy mam okropne skurcze w nogach. Nawet trochę dzisiaj pokopałam i wcale się nie zmęczyłam, ale wielkie dzięki za troskę.

Tosia rodzina i pogoda zmusiły mnie do zwolnienia. Siedzę w domu i nic nie robię. A na coś głosowała