Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

[JAKUCH]

Dzięki Majka teraz już wiem dlaczego nie mogłam wejść bo wątek poszedł do archiwum

[majka411]

Witam wszystkich miłych gości wieczorową porą.

Majeczko, super tekścik , muszę odreagować po kopanie dołów, zaprawianiu ich, przesadzaniu róż.
Ostatnio na forum jest nalot Julek, Zosiek i innych, one jak dobrze popatrzysz nigdzie nie mieszkają, Pojawiają się i znikają.
Aż się zastanawiam czy to normalne. Trzy lata czytam na forum, ale takiej ilości bezdomnych to jeszcze nie widziałam.
Majeczko uporałaś się z pracami pod róże.

[edulkot]

Majuś znowu powtórzę te słowa: witam wieczorową porą.
Nic dosłownie nie zrobiłam nowego od soboty. W niedzielę odpoczywam dworowo bo w domu zap...am jak mały samochodzik żeby nadgonić pranie i gotowanie a wczoraj była młodsza córka z rodzinką na obiedzie. Dzisiaj od samego rana starsza córka podrzuciła nam Martusię i znowu miałam dzień babci i dziadka. Ale to dzieciątko roczne to jest cygańskie dziecko, z każdym i wszędzie zostanie. To dla niej kupiłam taką ślicznotkę



Jutro od rana wpadam w obornik i do łopaty.

[JAKUCH]

MAJKA lepiej nie wpadaj w ten obornik Marta sliczna a Martusia na pewno też

[edulkot]

Jadziu muszę w niego wpaść żeby go ukopać a potem zakopać, inaczej się nie da.
Martha zakwitła jednym kwiatuszkiem a teraz coraz bardziej się rozrasta. A Martusia jest
Czytała u Ciebie że masz co dzień inne plany, pociesz się że mnie też to się co chwilę zdarza.

[elsi]

Ja mam to szczęście, że miałam dostawę końskich pączków,
niczego nie musiałam kopać, chociaż nie, nieprawda,
wykopałam kilka krzewów z rozsadnika i różę z tych, co ich za wiele (miejsce potrzebne ,
wydałam to w zamian za powyższą dostawę .

[edulkot]

Elu ja mam krowie placki na stercie leżące już rok no i trochę się zleżały. Teraz muszę troszkę się dołożyć ale to nic skoro to takie dobroci. A ile w nim dżdżownic.

Po ostatnim przymrozku większość ścięta ale są takie że im nie straszne takie niskie temperatury.









Są jeszcze pączusie ale czy się rozwiną.

[majka411]

Ale to dzieciątko roczne to jest cygańskie dziecko, z każdym i wszędzie zostanie. To dla niej kupiłam taką ślicznotkę

Witaj Majeczko, różyczka Marta piękna, a już miałam pytać co ona za jedna. Jeszcze Ci różyczki kwitną to widocznie ten zielony zakątek mróz ominął. Kop dołeczki powolutku bo my ciągle zap....y jak małe samochodziki, a one też wymagają przeglądu...... Ruszyć się nie mogę po tym kopaniu.

[edulkot]

Majuś ja ledwo się ruszam przed kopaniem. Mam takie skurcze w nogach że ciągle mnie bolą ale nic to, jak się poruszam to troszkę przejdzie. A na przegląd to wybieram się dopiero jak porobię.
Kwitną właściwie te bardziej mrozoodporne ale jeszcze jest dość sporo pączków i ciekawa jestem czy rozkwitną.

[Aszka]

Majki razy dwa,jeszcze trochę i błogi odpoczynek.Nie liczę przygotowań do Świąt

[edulkot]

Olu a o jakie święta Ci chodzi
Jeśli Bożonarodzeniowe to ja właściwie taki zjazd rodzinny mam co jakiś czas, teraz na Wszystkich Świętych przyjadą wszyscy wraz co się wiąże ze wzmożonym gotowaniem. Ale nic to, przecież to nasze dzieci.

[JAKUCH]

MAJKA kartki już powsadzałam i wiem ,gdzie która ma być . Mam duzo niskich dlatego ozdobią obramówkę rabatki . Nawet miejsce mi zostało jak je wszystkie ulokowałam . Oj to na wiosnę trzeba będzie cosik dokupić

[Aszka]

O te Święta-Boże Narodzenie.Bo po nich spokój aż do wiosny zjazd to i ja będę miała ale to też dzieci.Już zaczęłam przygotowania bo w sobotę zjadą.Jest tak zimno i wietrznie pomimo słońca,ze nie mam ochoty wychodzić.Hmmm,robić w domu też mi się nie chce.

[iga23]

Majeczko, róże jakieś szalone w tym roku, u nas już bywało nie raz -5 i a one i tak kwitną. To mnie do nich przekonało, ale może i an moim ogrodzie jak dojrzalszy i rośl;ny większe to cieplej.

[edulkot]

Na dworze może nie jest zimno ale zaczęło padać i odgoniło mnie od roboty.

Olu masz rację po Nowy Roku tak jakoś ten czas szybciej leci mimo że zima w pełni. Czyli aby do Świąt i Sylwestra a potem to już z górki.
Igo jak ogród ma jakieś wyższe drzewa i dom to jednak trochę cieplej, przynajmniej wiatr tak nie hula. Oby było jeszcze słonko.