
Ziemia myślę, że jest trochę kwaśna bo rośnie w tym miejscu iglaczek, który mam nadzieję, że wystarczająco osłonie klonika od wiatrów wschodnich. Dodatkowo ogrodzenie będzie pełniło taka funkcję. Obawiałam sie tylko, że miejsce północne będzie za zimne, ale z drugiej strony pierwsze wiosenne promienie słońca nie sprowokują go do falstartu
