Moja różanka - moje marzenie

Zablokowany
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:!: Nie myślcie, że mój M to taki ideał. Teraz będzie się z trzy dni przymierzał do kopania. U niego wszystko musi nabrać mocy urzędowej. Jak znam życie będzie to robił , wtedy kiedy róże będą się moczyły :;230 :;230 :;230
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
X_Ro-a

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Jestem pod wrażeniem Alu Twoich poczynań i również jestem ciekawa ilości róż w Twoim ogrodzie :D
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

A może oni wszyscy tak mają :?:
Ja jestem w gorącej wodzie kąpana :wink: A mój M: najpierw jedną robotę należy skończyć, dopiero do drugiej można się przygotować, najpierw duchowo, potem narzędzia, itp. :lol:
Jako ciekawostka: od dwóch lat mieszkamy na wsi i miejscowi otwierają oczy ze zdziwienia - jak to chłop i "robi przy kwiatach", do tego jeszcze zakupy i... nie pije :shock: :shock: A gdyby wiedzieli więcej, byłby stracony :;230
Dzięki za instrukcję o bananach, coś słyszałam ale niedokładnie. Dostaną bananki ;:108
pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Romeczko, jak posadzę wszystkie, to policzę. Chyba już przy tej ilości pozostanę :;230 chyba, że któraś wypadnie po zimie ;:118 to wtedy uzupełnię.
A męża z tymi swoimi pomysłami pogonię :pogon
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
X_Ro-a

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Jeśli Ci się uda je policzyć :;230 :;230
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Witaj , Alu ! :wit
Leczę od wczoraj katar, siedzę przy komputerze i w ten sposób , choć wirtualnie ,spaceruję po ogrodach forumowiczów. Byłam w Twoim . Widzę ,że róże to rzeczywiście Twoja wielka miłość. Świadczy o tym ilość różanych rabatek w ogrodzie . Szkoda ,że mróz już zwarzył część tych pięknych kwiatów , ale ... na to nie mamy wpływu, niestety.Jeszcze tu wrócę , niebawem ...
Zauważyłam,że masz sympatycznego psiaka - dokładnie ten sam model mają moi sąsiedzi zza płotu, wiec wiem ,że choć z wyglądu budzi respekt tak naprawdę to wielkie , ale kochane stworzenie .Proszę , podrap go ode mnie za kosmatym uchem :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Witaj Ewelinko. Zapraszam do mojego, choć w tej chwili smutnego ogrodu. Na długie wieczory pozostały fotografie i wspomnienia. Myślę, że myślisz o mojej olbrzymce sznaucerce Tarze. Mam też terierkę walijską o imieniu Mery. Podrapałam od Cibie obydwie, żeby nie były o siebie zazdrosne. Mogłoby to się skończyć wielką bójką
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alu przyszłam pooglądać Twój ogród, róż u Ciebie ogrom, a jeszcze czytam czekasz na następne. Bedzie co w przyszłym sezonie oglądać i podziwiać.
Teraz wiem dzięki komu powstał klub emerytek :;230
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Witaj Alutka, :D wszystkie różyczki już wsadziłaś. Ja niestety jeszcze czekam na swoje. Dostałam tylko te 3 w ramach reklamacji za Edenku. Te owszem już wsadziłąm. Wykopałam dołki pod róże i przesadziłam 4 na właściwe miejsca.
Narobiłam się ale jestem zadowolona, pogoda była bardzo ładna. :tan :tan :tan
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Majko, jeszcze nie wsadziłam. Dzisiaj miały być wysłane z R., tak jak umawiałam się telefonicznie. Rano otrzymałam też :mailbox z RĆ,że wysłali moje róże. Pewnie jutro czeka mnie harówka ;:149, bo przyjdzie dziewiętnaście róż naraz. A tak w ogóle to zastanawiam się ;:24 , czy nie przetrzymać ich w piwnicy i sadzić dopiero w sobotę, tak jak zalecają w kalendarzu księżycowym. Myślę, że im to nie zaszkodzi ;:116
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alutka, :D zamiast w piwnicy. połóż je na rabacie i nasyp ziemi, żeby korzenie nie obsychały. Tak będzie im bardzo dobrze. Wtedy posadzisz zgodnie z kalendarzem. ;:108
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Dzisiaj kurierzy przybyli do mnie jakby się umówili na randkę :;230 . Hurra :tan różyczki przyjechały z samego rana, więc już posadzone. Może sobie być ten nów nawet i przez tydzień :heja . Od jutra, aż do dziewiątego listopada- odpoczynek. Fotki zamieszczę późnym wieczorkiem, bo ładuję baterię w aparacie. ;:7
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alutko- posadziłaś dziewiętnaście? Jesteś bardzo dzielna ;:108
Ja dzisiaj tylko 5 i też się napracowałam...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia z dzisiejszych poczynań. Przyszło 19 szt z R Piękne dorodne sadzonki :heja Alan Titchmarsh, Aprikola, Benjamin Britten, Crown Princess Margareta, Gruss an Aachen, L.D. Braithwaite, Lady Emma Hamilton, My Girl, Otello, Summer Song, Teasing Giorgia, William Shakespeare 2000

Obrazek

A to same angielki

Obrazek

Druga paczka była z RĆ: Sweet Parole, Beverly, Grande Amore, Parole, Souvenir de Baden-Baden, Lions Rose, La Perla


Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Wstawiam etapami, bo coś mi się ciągle przestawiają zdjęcia ;:223 .
Różyczki mieszkają już w swoich domkach i tutaj ;:180 dla mojego M, bo gdyby nie jego pomoc to chyba bym leżała z buzią w piachu :;230 :;230 :;230 .

Wzdłuż podjazdu angielki i przesadzona Comte de Chambord z miejsca gdzie zdominował ją Louise Odier. Myślę, że tu będzie miała lepiej i bardziej ;:3


Obrazek

A tu reszta też w doborowym towarzystwie

Obrazek

Obrazek

A teraz idę ;:41 , bo jestem łoookrutnie zmęczona i ciągle się coś psuje ;:7
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”