Jaśminowiec( Philadelphus) nie kwitnie,nie pachnie - odmiany ,wymagania
- Anku
- 100p
- Posty: 118
- Od: 15 lip 2006, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Zamościa
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Do najintensywniej pachnących jaśminowców należą:
- Jaśminowiec 'Belle Etoile' - http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=792
- Jaśminowiec panieński - http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=91
- Jaśminowiec wonny - http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=911
Ważne aby posadzony krzew był istotnie wybranym gatunkiem (lub odmianą).
..
- Jaśminowiec 'Belle Etoile' - http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=792
- Jaśminowiec panieński - http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=91
- Jaśminowiec wonny - http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=911
Ważne aby posadzony krzew był istotnie wybranym gatunkiem (lub odmianą).
..
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Jak duże jaśminowce wonne są gdy zaczynają kwitnąć? Mam różne, wysokie na metr a tylko panieński zakwitł ...
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Mam kilka jaśminowców. Jaśmin pełny (panieński) zawsze pachniał wspaniale. Natomiast jaśmin wonny, wbrew swojej nazwie nie pachniał przez kilka lat. Az do ostatniej wiosny, gdy zaczął wspaniale pachnąć.
Czy ktoś zauważył podobne zjawisko?
Może nawożenie coś zmienia?
Mam jeszcze dwa jaśminowce nie pachnące (dotychczas).
P.S. mszyce bardzo lubią jaśminowce i dzikie bzy. Nie wiem co bardziej
Czy ktoś zauważył podobne zjawisko?
Może nawożenie coś zmienia?
Mam jeszcze dwa jaśminowce nie pachnące (dotychczas).
P.S. mszyce bardzo lubią jaśminowce i dzikie bzy. Nie wiem co bardziej

- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Ja kupiłam kwitnący w doniczce, miał chyba nie więcej niż pół metra, dosyć szybko osiągnął chyba wysokość docelową, nie więcej niż 2metry. Co roku kwitnie, no i na szczęście nie obłażą go mszyce, może dlatego,że rośnie w półcieniu, zasłania kompostownik. Ten nie kwitnący, oblepiony mszycami, który zlikwidowałam, rósł w pełnym słońcu.
Waleria
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Dziękuję za nowe wiadomości, miło się czyta porady, gdy za oknem taka zawierucha śnieżna. Jak na razie obstaję za odmianą BELLE ETOILE i chyba na nią się skuszę na wiosnę. A może ktoś ma zdjęcia kwitnących krzaczków jaśminowców różnych odmian, miło byłoby popatrzeć w taką pogodę. Póki co, zachęcam do spróbowania zielonej herbaty z jaśminem właśnie - wbrew pierwszym skojarzeniom - fajny smak, doskonały na zimowy wieczór. Pozdrawiam gorąco !
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Po przeczytaniu tego wątku naszła mnie taka refleksja: jak kupowałam mojego jaśminowca miał 2 zalety: podwójne kwiaty i obłędny zapach! Minął rok: podwójne kwiaty pozostały, ale ....gdzie podział się zapach???( jest o wiele bardziej delikatny niż był). I tak go zostawię, bo wygląda ślicznie, ale jak odzyskać zapach???



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Iwonko u mnie jest to samo - moje jaśminy nie pachną ,
u mojego sąsiada też nie.
Ostatni krzew zakupiłam z pachnącymi kwiatami. Po roku zapach zginął.
Też chciałabym się dowiedzieć jak odzyskać zapach
Pozdrawiam, Elżbieta
u mojego sąsiada też nie.
Ostatni krzew zakupiłam z pachnącymi kwiatami. Po roku zapach zginął.
Też chciałabym się dowiedzieć jak odzyskać zapach

Pozdrawiam, Elżbieta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 13 cze 2010, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
A ja kupiłam jaśminowca panieńskiego w tym roku, pąków niestety nie miał, więc o zapachu się póki co nie dowiem. Wygląda jednak tak jakoś marnie. Czy powinien mieć widoczne przyrosty? Jak szybko rośnie? Posadziłam go jakieś dwa tygodnie temu i nic się jakoś nie rusza
Wklejam zdjęcia, napiszcie co sądzicie o jego kondycji?





- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Witam
A ja mam takiego najzwyklejszego jaśminowca wonnego. Rośnie w tym miejscu co najmniej od 35 lat z tym że jest cięty. Do niedawna był cięty na wiosnę i nie kwitł. Ale w zeszłym roku ścinający dostał opr i w tym roku uginają się gałęzie. A zapach obłędny
. W bezwietrzny dzień trudno obok niego wytrzymać. Nawet lipa nie pachnie tak intensywnie....


A ja mam takiego najzwyklejszego jaśminowca wonnego. Rośnie w tym miejscu co najmniej od 35 lat z tym że jest cięty. Do niedawna był cięty na wiosnę i nie kwitł. Ale w zeszłym roku ścinający dostał opr i w tym roku uginają się gałęzie. A zapach obłędny




Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Oj, nie ma nic co pachnie równie pięknie jak jaśminowiec. Mimo, że ma białe kwiaty, jest cudny. Mój jaśminowiec mam odsadzony od mojej Babci, której już nie ma. A jaśminowiec trwa i kwitnie nadal. Jakaś stara odmiana. Pachnąca obłędnie. Posadzony przy wejściu do ogrodu wita gości cudnym aromatem. I zawsze pachnie dla mnie, na moje imieniny 
Jaka szkoda, że nie można tego zapachu zamknąć w jakimś flakonie i mieć na smutne, zimowe dni.

Mam także taki - piękność o pełnych kwiatach . Ale jak to piękność - coś za coś - albo piękne kwiecie, albo zapach. Ten pachnie, ale słabo.


Jaka szkoda, że nie można tego zapachu zamknąć w jakimś flakonie i mieć na smutne, zimowe dni.




Mam także taki - piękność o pełnych kwiatach . Ale jak to piękność - coś za coś - albo piękne kwiecie, albo zapach. Ten pachnie, ale słabo.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Kiedy jaśminowce należy ciąć, żeby lepiej kwitły?
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Dołączam się do pytania Eli. Mój jaśminowiec o pełnych kwiatach kwitnie i pachnie co roku, ale te niby zwykłe, którw miały się uginać od kwiatów i roztaczać przemiłą woń mimo że wielkie, ani razu nie zakwitły od 3 lat ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Ja z kolei wiosną posadziłam małą sadzonkę pełnego jaśminowca SNOWBELLE - w tym roku nie kwitł, ale to chyba normalne. Wyczytałam, że aby kwitł obficie należy go kilkukrotnie w sezonie ciąć. Więcej szczegółów nie znalazłam.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: jaśminowiec - w poszukiwaniu zapachów z dzieciństwa ...
Wyczytałam, że Jaśminowce tnie sie po kwitnięciu, a jeśli nie robił tego wcale to co ???