Hejka.
Mam w końcu chwilkę, żeby powrzucać jakieś nowe foteczki.
To wklejam, zaczynając od mojego dzisiejszego zakupu:
A to moje pozostałe kwitnienia:
białasek nadal kwitnie jednym pędem, a drugi pęd po złamaniu przez kota niestety obsechł, ale wyrasta z niego kolejny pęd kwiatowy, także czekam na kolejne wielkie białe kwiaty:
nadal kwitnie ten od teściowej:
Natomiast mój fioletowy z Ikei, pogubił wszystkie kwiaty, gubiąc po kilka dziennie. I martwiłabym się, że coś z nim nie tak, gdyby nie to, że z obydwu pędów puszcza nowe i to już całkiem spore:
to ten krótszy
i dłuższy:
Natomiast mam jednego takiego, o którym już tutaj pisałam, że od kwietnia jego pęd kwiatowy nie rośnie... urósł na jakieś 10cm i stanął w miejscu. Ostatnio przeniosłam go w inne miejsce i w sumie pęd kwiatowy nadal nie rośnie, ale rośnie nowy liść i pojawia się takie coś:
a to jego pęd kwiatowy bez zmian od kwietnia:
Dodam tylko, że bardzo chciałabym zeby w końcu zakwitł, bo nawet nie wiem na jaki kolor będzie kwitł. Kupiony z odzysku do wtórnego kwitnienia. Nawet się w domu założyliśmy jakiego koloru będą kwiaty, ale skubany chyba nie chce nam ich pokazać.
No i mój kolejny białasek, mniejszy i nieco drobniejszy, marketowy, który też zgubił już jakiś czas temu kwiaty, teraz zaczyna odżywać. Pojawia się masa nowych korzeni napowietrznych, wrzucam zdjęcie najmłodszego:
oraz pojawiają się nowe pędy z pędów:
krótszy

i dłuższy:
