Mój kawałek ziemi w ROD

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Witaj Remi :wit
Nowe plany, nasadzenia... ostro wziąłeś się do pracy. Super! ;:138 ;:138
Na wiosnę będzie co podziwiać a potem znów zmieniać i zmieniać. :wink:
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Zosiu - pracy było rzeczywiście sporo, ale jeszcze 3 razy tyle przede mną, aby doprowadzić go w całości do porządnego stanu. A czasu brakuje na wszystko. A co do zdrowej żywności to prawda, nie za dużo tego ale zawsze coś i nie pryskane, i świeże. Moja mała (niecałe 6 lat) strasznie polubiła rzodkiewki! Czasem krzywi się, że ostre - ale chrupie z przyjemnością.

Agnieszko - plany są :P tylko, ze znając życie połowa z nich nie wyjdzie, fundusze na to są strasznie niskie, dobrze, że w koło sporo sąsiadek z dobrym serduszkiem, które chętnie dzielą się nie tylko bezcennymi informacjami, ale i czasem jakąś sadzonką :) niestety nie zawsze wyrabiam się czasowo, tym bardziej, że moja lepsza połówka kompletnie nie ma zacięcia do tego :? (chociaż powolutku staram się chociaż odrobinę go wzbudzić) Ja tylko żałuję że sezon nie trwa cały rok u nas.
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Jagusia pisze:ooo widzę że choróbska się roznoszą.... ciekawe na co ty najbardziej zachorujesz [ogólnie panujące na forum to rózyczka, żurawkoza, hostoza, liliowcoza, cebuloza....]
... irysoholizm i bodziszkolera :;230
Pracowite z Ciebie stworzonko, dbasz o działeczkę i zdjęcia robisz śliczne :D. Będę zaglądać :wit
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Cieplutko witam w te chłodne dni i ślicznie dziękuje za komplementy :oops: BabaJAGO.
Zapraszam serdecznie. teraz pewnie za dużo nie będzie bo sezon zmierza ku końcowi, ale postaram się czasem coś zamieścić.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

:wit
Miło mi Cię poznać Remi.
Obejrzałam Twoje .......m2 szczęścia. Dla mnie super ;:138 . Witaj w klubie nałogowych ogrodocholików :D . Znam gorsze nałogi ;:224
Będę do Ciebie zaglądała, miło, że jest dużo greenhorn-ów.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Witaj Mariolu na moich włościach :) Tych m2 to ze 350 wszystkiego. Jak na razie w fazie tworzenia a wlasciwie zmiany i porzadkowania, a przede wszystkim uczenia się.
A Ty nie masz swojego wątku?
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

hejka wpadłam i ja się przywitać :wit
podoba mi się u Ciebie i to bardzo ;:138 ;:196
masz teren rekreacyjny i warzywno-owocowy i to jaki piekny!
sałata wygląda przepysznie i pewnie taka była ;:180 :uszy
i jedna rzecz mnie zakoczyła - czy tam nie płotów oddzielających działki czy ja już źle widzę? :shock:
będę wpadać i podziwiać i nie martw się, sezon się jeszcze nie skończył - dla nas, ogrodoświrów trwa on cały rok......wierz mi :;230 ;:224
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Nie, nie mam wątku o mojej działce ROD :) . Ciągle mam obawy, że nie mam czym się chwalić :oops: .
Przez całą zimę będę oglądała wszystkie wątki Forum, (w tym oczywiście Twój bo bliskie mi są działki ROD z wiadomego powodu - gabaryty i warunki podobne :)) , żeby wiosną być 100 razy mądrzejszą.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

15 min później założyłam nowy wątek. :D
Zapraszam Cię Remi. ;:136
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remi gdzie jesienne fotki?
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Dzień dobry, wybaczcie, że dopiero teraz odpowiadam uroczym gościom, ale weekend był zajęty działkowo i rodzinnie :)

Mariola - już Ci miałem napisać, że ja również miałem straszne obawy przed założeniem własnego wątku i pokazaniem zacnemu gronu mojej skromnej działki, tym bardziej że dopiero się uczę, a tu taka niespodziewajka. Cieszę się, że dałaś się namówić. Bo jest na co popatrzeć i będzie od kogo uczyć się i podpatrywać (ach ten grill...).

Marta - wzrok masz doskonały ;:63 ROD w którym mam działkę, jest podzielony na kilka części, ta "moja część" jest najmniejsza, to zaledwie 8 działek, otoczona z jednej strony ogrodami prywatnymi (bliźniaki tudzież pojedyncze domy). Całość jest ogrodzona (ponieważ moja działka jest w rogu to mam z 2 stron płot) i jest zamykane wejście na te działki, jednak pomiędzy działkami nie ma płotów, nie ma takiej potrzeby, praktycznie wszyscy się bardziej lub mniej znają, ewentualnie są malutkie płotki (takie 30cm) bo akurat ktoś sobie postawił ale to bardziej by ładnie wyglądało niż w celu odgrodzenia się, ja z jednej strony jestem "oddzielony" małym (z 50cm) uskokiem terenu, zaś z drugiej... ścieżką z płyt (widać na którymś ze zdjęć). i tak to wygląda mniej więcej na tych wszystkich działkach. Czy to dobrze, czy źle.. kwestia gusta, "u nas" nikomu to nie przeszkadza. Co jest aż dziwne, znając nasz naród ;)
A co do sałaty do przez własny brak wiedzy :p miałem jej zatrzęsienie, wysiałem za gęsto, a jak wzeszła to szkoda było wyrzucać i przepikowałem ją na osobna grządkę i w każde trochę bardziej wolne miejsce. było jej mnóstwo, że nie nadążaliśmy przejadać, a i sąsiedzi zostali obdarowywani :)

Aga - Jesiennych fotek nie było, bo.. po pierwsze ostatnio byłem na działce bardzo rzadko i nie zabierałem aparatu, po drugie, u mnie jesienią prawie nic nie ma. No dobrze wczoraj zabrałem aparat, to coś tam pokaże (po drodze była jeszcze sesja w terenie ale to już następnym postem bo muszę powgrywać zdjęcia). Zacznę tak specjalnie od Twoich ulubionych..

54. Pomimo jesieni jeszcze niektóre róże kwitną biało,
Obrazek

55. Lub czerwono..
Obrazek

56. Inne mają pączki
Obrazek

57. Zaś aksamitki twardo szukają resztek słoneczka
Obrazek
Postanowiłem część zostawić, niech się same spróbują wysiać, nasionek i tak sporo już mam zebranych, jak coś wykiełkuje to będzie wcześniej do przesadzenia, niż siane wiosną.

58. Czasem moja działka mnie zaskakuje, nie wiedziałem, że mam kępkę astrów ;)
Obrazek
Co prawda już nie wyglądają zbyt pięknie

59. I pas marcinków oddzielający trawnik
Obrazek

Obrazek

Obrazek

60. Ostatnie jabłuszka (baaaardzo późne)
Obrazek

Obrazek

61. Czyżby się komuś pomyliły trochę pory roku?
Obrazek

62. O! I nieproszeni goście...
Obrazek

Obrazek

A tak naprawdę to wybrałem się głównie po to aby posadzić czosnek.
Robiłem to po raz pierwszy, aż sam jestem ciekawy co z tego wyjdzie :p
Zakupiłem na rynku parę główek czosnku, nasz polski, wybierałem takie największe, najdorodniejsze i tylko nie wiem czy nie przesadziłem, gdyż dostałem jeszcze parę główek od znajomej, to te kupne miały ząbki większe od całych tych główek! Ale nic to posadziłem oba, jak nie z jednych to może z drugich coś będzie. Zresztą zobaczcie:

63. To z tych wielkich zakupionych...
Obrazek

Obrazek

64. A tu wraz z tymi mniejszymi...
Obrazek

Obrazek
i co o tym myślicie?

65. I już po... "Czosnkowa rabatka" :p
Obrazek

Uff na razie wystarczy. Zrobił się strasznie długaśny post.
Wiele jeszcze cieplutkich dni życzę gościom i mnóstwo słoneczka.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Czosnek gigant :lol: Ciekawe, czy z ogromnych ząbków wyrosną ogromne głowy....Powinny ;:224 ( Czego Ci życzę :uszy )
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Witaj - wypatrzyłam u Ciebie piękne "marcinki". Ja mam same strasznie wysokie - nawet te kupione niskie okazywały się być wysokimi (były pryskane preparatem skarlającym). Widać, że bardzo dużo pracy włożyłeś w swój ogródek. Niestety samo nic nie chce się zrobić. Chociaż ja uwielbiam "tyranie" na swojej działce.
Pozdrawiam i powodzenia .
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Kleo - dziękuje za odwiedziny, co do marcinków nie mam pojęcia co to za odmiana, odziedziczyłem je razem z działka po Rodzicach, nawet z początku nie wiedziałem co to jest i chciałem usunąć, gdyż na wiosnę sterczały jakieś "suche badyle". Na szczęście nie usunąłem tylko przyciąłem i patrzyłem jak wyłazi coraz bujniejsze "zielsko" ale ponieważ nie rozłaziło sie to je zostawiłem, tym bardziej że naturalnie oddzielało mi miejsce w którym zrobiłem trawnik od zagonku różano-kwiatowego i warzywniaka. Jakie było moje zdziwienie, gdy zaczęły późną jesienią kwitnąć (to była poprzednia jesień) mimo iż kwitły znacznie słabiej i później niż w tym roku. Wtedy byłem całkowicie zielony, przez rok troszeczkę się nauczyłem, ale to i tak czubek góry lodowej.
One mają ok 25-30 cm max, nie wiem czy to taka odmiana, czy np. to że rosną naprawdę bardzo gęsto - tworzą naprawdę gesty niziutki "żywopłot" długości ok 10m i szerokości 30 cm, no i u mnie ziemia gliniasta.

Oj a co do tego "samo" to niektóre rzeczy mogły by się same robić, mam strasznie mało czasu a chwasty rosną gdzieniegdzie tak, ze nie nadążam.
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Witaj, Remi. :wit Ciebie też dopadło? :;230 Aż trudno mi uwierzyć po swoich i innych doświadczeniach, że są ludzie niewrażliwi na hipnotyzującą moc ogrodu. Mi się wydaje, że wystarczy coś tylko raz posiać czy posadzić i już nie ma odwrotu. :;230 Sikorki też u mnie często przesiadują, muszę się na nie kiedyś zaczaić z aparatem. ;:183 A prymulka podobna do mojej, też teraz kwitnie. Desperatki...

Jeszcze tu wrócę. ;:7
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”