Ogródek pstrokaty
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Ogródek pstrokaty
Moje roślinki nie są tak rozpieszczane, żeby im daszki stawiać i kubraczki ubierać. Twardy chów stosuję. Ale na przylaszczkę w tym roku też się skusiłam (taką najzwyklejszą) - zobaczę czy przetrwa zimę. No i podziwiam Twoją Janku troskę o maluchy, dopieszczenie i chuchanie na każdy z nich.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty
Witam
.
ewamaj66,bystrzanka- Stawianie daszków i chuchanie na maluchy to nie jest,z mojej strony,bezpodstawna troska.Te
maluchy to rośliny wysokogórskie,które zimę spędzają pod grubą warstwą śniegu tak długo jak trwa zima i mróz im nie straszny.
Na nizinach raz jest deszcz,raz śnieg a za chwilę temperatura +10.Takiej mieszanki nie zniosą.Przylaszczka to roślina,która
potrzebuje wilgotnej gleby i zasadowej / u mnie " słabo kwaśna "/.Ja je nie okrywam i wszędzie powinna przetrwać.Moja
dyskusja z e-genia dotyczyła przylaszczek pełnych japońskich,których ja uprawiać nie potrafię.Jedną z nich czyli białą,
pełną, u mnie kończącą żywot,wysłałem do Geni.A wiadomo wszystkim na jakim poziomie tam ogród i los tej przylaszczki u niej też marny.
Strasznie dużo napisałem więc teraz stara śpiewka z cyklu " tak było ".



ewamaj66,bystrzanka- Stawianie daszków i chuchanie na maluchy to nie jest,z mojej strony,bezpodstawna troska.Te
maluchy to rośliny wysokogórskie,które zimę spędzają pod grubą warstwą śniegu tak długo jak trwa zima i mróz im nie straszny.
Na nizinach raz jest deszcz,raz śnieg a za chwilę temperatura +10.Takiej mieszanki nie zniosą.Przylaszczka to roślina,która
potrzebuje wilgotnej gleby i zasadowej / u mnie " słabo kwaśna "/.Ja je nie okrywam i wszędzie powinna przetrwać.Moja
dyskusja z e-genia dotyczyła przylaszczek pełnych japońskich,których ja uprawiać nie potrafię.Jedną z nich czyli białą,
pełną, u mnie kończącą żywot,wysłałem do Geni.A wiadomo wszystkim na jakim poziomie tam ogród i los tej przylaszczki u niej też marny.
Strasznie dużo napisałem więc teraz stara śpiewka z cyklu " tak było ".
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Ogródek pstrokaty
Ależ w żaden sposób nie podważam zasadności szczególnej troski o roślinki. Wręcz podziwiam taką postawę, bo sama, z lenistwa, zdaję się wyłącznie na naturę, która jest u mnie łaskawsza, bo śniegu zimą na ogół nie brakuje.
Piękne zdjęcia pięknych roślinek.
Piękne zdjęcia pięknych roślinek.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek pstrokaty
Nie zajmuję się jakoś szczególnie zwykłą przylaszczką
Założyłam tylko (nie wiem, czy słusznie), że jeśli zacznie się rozrastać, zdobędę którąś z pełnych. Chociaż mogą nie przetrwać mojej zimy
Ale te pewnie bym okrywała.


- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty
Dzień dobry
.
Tym co spać nie mogą albo coś nie pozwala.


Tym co spać nie mogą albo coś nie pozwala.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek pstrokaty
Poniżej tego goździka to chyba goryczka która już przekwitła .
U mnie kwitnie jeszcze czerwony goździk , Amelka zrywa kwiatuszki i wącha jak wychodzi
na spacer .U mnie słabo zimują w ogrodzie ,na 5 goździków przezimował tylko jeden .
Genia
U mnie kwitnie jeszcze czerwony goździk , Amelka zrywa kwiatuszki i wącha jak wychodzi
na spacer .U mnie słabo zimują w ogrodzie ,na 5 goździków przezimował tylko jeden .
Genia

- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Ogródek pstrokaty
Janku fajnie ze juz jestes
.
Bardzo lubie do ciebie zagladac .

Bardzo lubie do ciebie zagladac .
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty
Witam.
e-genia- Poniżej i powyżej gożdzika,po jego prawej stronie,to goryczka o niebieskich kwiatach.Gożdzik nazywa się " siny".
W Radziulowej książce stoi " jeden z najłatwiejszych w uprawie,darniowych gatunków.Gleba przepuszczalna,nieco gliniasta,o
odczynie obojętnym.Stanowisko słoneczne. " Więc nie powinno być problemu.Do tego można samemu ,bardzo łatwo,mieć swoje
sadzonki.Może masz jednoroczne ?.
izabella1004- Więc zaglądaj.Problem tylko w tym,że nie mam nowych fotek i pokazuję te co już były pokazywane albo te
mniej udane.Ale pierwiosnki rosną.Te ,wcześnie kupione u p.Eweliny,przepadły.Dlatego zrobiłem,pod dachem altanki niby skalniak.
Nie miałem kamieni więc użyłek palisady.Kiedys wymieni się ją właśnie na kamień.Podczas deszczów,przykrywam szkłem i bardzo
ładnie rosną.Teraz są przygotowywane do zimy ale jeszcze nie okryte.Wygląda to tak:

A to " ale to już było ".

e-genia- Poniżej i powyżej gożdzika,po jego prawej stronie,to goryczka o niebieskich kwiatach.Gożdzik nazywa się " siny".
W Radziulowej książce stoi " jeden z najłatwiejszych w uprawie,darniowych gatunków.Gleba przepuszczalna,nieco gliniasta,o
odczynie obojętnym.Stanowisko słoneczne. " Więc nie powinno być problemu.Do tego można samemu ,bardzo łatwo,mieć swoje
sadzonki.Może masz jednoroczne ?.
izabella1004- Więc zaglądaj.Problem tylko w tym,że nie mam nowych fotek i pokazuję te co już były pokazywane albo te
mniej udane.Ale pierwiosnki rosną.Te ,wcześnie kupione u p.Eweliny,przepadły.Dlatego zrobiłem,pod dachem altanki niby skalniak.
Nie miałem kamieni więc użyłek palisady.Kiedys wymieni się ją właśnie na kamień.Podczas deszczów,przykrywam szkłem i bardzo
ładnie rosną.Teraz są przygotowywane do zimy ale jeszcze nie okryte.Wygląda to tak:
A to " ale to już było ".
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek pstrokaty
Janku a z jakim pierwiosnkami masz problem ?? U mnie ogólnie rosną ładnie a jeszcze teraz niektóre kwitną . Najgorzej jest z odmianowymi auriculami , ale jak pan Radziul mówił "one są kapryśne " i sobie je odpuścił , a ja dalej szukam dla nich najbardziej odpowiedniego miejsca może na nowej działeczce im się spodoba .
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek pstrokaty
Janku witaj.
Mam także takiego pełnego, sinego goździka.
Chucham i dmucham na niego, gdyż jest śliczny i nawet nie wymarza, ale po kwitnieniu listki mu rudzieją, może za kwaśna ziemia u mnie dla goździków.
Opryskuję fungicydami i jakoś się trzymają, mam także o pojedynczych kwiatach.
Skalniak prześliczny, chociaż to już było, ale jeszcze wróci, prawda?
Nadchodzi pora, kiedy tylko powtórki będziemy oglądali naszych roślin i dzięki temu dotrwamy do wiosny.

Mam także takiego pełnego, sinego goździka.
Chucham i dmucham na niego, gdyż jest śliczny i nawet nie wymarza, ale po kwitnieniu listki mu rudzieją, może za kwaśna ziemia u mnie dla goździków.
Opryskuję fungicydami i jakoś się trzymają, mam także o pojedynczych kwiatach.
Skalniak prześliczny, chociaż to już było, ale jeszcze wróci, prawda?
Nadchodzi pora, kiedy tylko powtórki będziemy oglądali naszych roślin i dzięki temu dotrwamy do wiosny.

- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty
Witam ponownie.
evastyl- To właśnie te,które odpuścił sobie p.Radziul.Zginęły Susannach,Nantenon i inne.Na innych stronach W.Hoppel
pisał,że właściwie to one powinny rosnąć cały rok w szklarni.Te,które posadziłem pod niebieskim domkiem,to też auricula m.in.
Doyen,Zambia,Red Star i kilka innych.Ich problem to prawdopodobnie to,że nie mogą rosnąć na otwartej przestrzeni gdzie deszcz i nadmierna wilgoć.To mój wniosek.Teraz rosną pod okapem i przy normalnym deszczu mają sucho.Przy podlewaniu zwracam uwagę aby nie zamoczyć liści.Jak tv mówi o większych deszczach,przykrywam szybką.Trochę roboty z nimi jest ale
one są tego warte.No i ładnie rosną.
Tajka- To chyba nie jest problem z kwaśną glebą.Będę prowadził " badania naukowe ",o ile ktoś mi wcześniej nie powie
co to jest.U mnie w ten sposób choruje piękny rozchodniczek.Pokazuję niżej na zdjęciu jak zardzewiał.Nie był w tym roku
opryskiwany.Pewnie to jakiś grzyb.

evastyl- To właśnie te,które odpuścił sobie p.Radziul.Zginęły Susannach,Nantenon i inne.Na innych stronach W.Hoppel
pisał,że właściwie to one powinny rosnąć cały rok w szklarni.Te,które posadziłem pod niebieskim domkiem,to też auricula m.in.
Doyen,Zambia,Red Star i kilka innych.Ich problem to prawdopodobnie to,że nie mogą rosnąć na otwartej przestrzeni gdzie deszcz i nadmierna wilgoć.To mój wniosek.Teraz rosną pod okapem i przy normalnym deszczu mają sucho.Przy podlewaniu zwracam uwagę aby nie zamoczyć liści.Jak tv mówi o większych deszczach,przykrywam szybką.Trochę roboty z nimi jest ale
one są tego warte.No i ładnie rosną.
Tajka- To chyba nie jest problem z kwaśną glebą.Będę prowadził " badania naukowe ",o ile ktoś mi wcześniej nie powie
co to jest.U mnie w ten sposób choruje piękny rozchodniczek.Pokazuję niżej na zdjęciu jak zardzewiał.Nie był w tym roku
opryskiwany.Pewnie to jakiś grzyb.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek pstrokaty
Janku miałam te same goździki co Ty , tylko w różnych kolorach .
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogródek pstrokaty
Witaj Janku
Twoje widoczki można oglądać nieskończoną ilość razy
i marzyć, że własne kiedyś takie będą...
Auricule mnie też nie lubią. Ale może to zasługa mokrego bardzo lata. Na pewno takie lato przyczyniło się do zwiększonej ilości różnych chorób. U mnie na wielu roślinach występują takie kropki, i to na takich roślinach, które wcześniej na nic nie chorowały, i ogólnie uchodzą za zdrowe.

Twoje widoczki można oglądać nieskończoną ilość razy

Auricule mnie też nie lubią. Ale może to zasługa mokrego bardzo lata. Na pewno takie lato przyczyniło się do zwiększonej ilości różnych chorób. U mnie na wielu roślinach występują takie kropki, i to na takich roślinach, które wcześniej na nic nie chorowały, i ogólnie uchodzą za zdrowe.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek pstrokaty
Fakt są kapryśne i nie przepadają za nadmiarem wody zaraz te dolne liście gniją . Teraz większość mojej kolekcji przeniosłam na działeczkę gdzie jest ziemia bardziej przepuszczalna a po paru dniach słonka robi się wręcz sucho zobaczymy jak tam się sprawdzą .Wydaje mi się że dużą rolę robi to skąd pochodzą ...mam kilka przywiezionych z Berlina kupione u Petersa i one są można powiedzieć niezniszczalne Green Frill jest u mnie trzeci sezon i rok w rok rozrasta się niesamowicie chociaż co do kwitnienia to już tak extra nie jest .Ale może problem jest w tym że na wiosnę nie podsypałam nawozem tak jak to robiłam w poprzednich latach. W nowym miejscu kilka kwitło teraz jesienią .
Co do rozchodnika to na pewno "grzybek " pełno go w tym roku podobne plamki pokazały się co niektórym na żurawkach .U mnie jednak sucha gleba robi swoje .
Co do rozchodnika to na pewno "grzybek " pełno go w tym roku podobne plamki pokazały się co niektórym na żurawkach .U mnie jednak sucha gleba robi swoje .
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty
ankha- A co brzydkiego widzisz w kwadraciku ?.Zawsze na zdjęciu wygląda lepiej niż w rzeczywistości.Trochę to nasza
zasługa ponieważ pokazujemy to co chcemy.Mój recenzent też twierdzi,ze mogę chwalić się tylko zdjęciami bo " działka taka
sobie ".Poza tym zwróć uwagę na jeden szczegół.Zabierz ,z mojego ostatniego zdjęcia skalniaka,wszystkie kamienie i powiedz
czy widoczek będzie fajny.
" Taki sobie " obrazek.

zasługa ponieważ pokazujemy to co chcemy.Mój recenzent też twierdzi,ze mogę chwalić się tylko zdjęciami bo " działka taka
sobie ".Poza tym zwróć uwagę na jeden szczegół.Zabierz ,z mojego ostatniego zdjęcia skalniaka,wszystkie kamienie i powiedz
czy widoczek będzie fajny.
" Taki sobie " obrazek.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.