Olu, a mnie tylko licencja. Jakoś do kundelków nie mam przekonania.
A , że mam dwie białe róże duże, to te pójdą w nóżki, a im pod nóżki żurawki i 1metr kwadratowy zagospodarowany.
Jagusiu, tak się kończą jesienne zakupy w marketach, jak są promocje na ogrodzie.
Jolu, nowa działka maleńka, a sąsiadka , lekko szurnięta, wszystko co tworzy cień by wycięła, również na mojej działce, bo kiedyś urośnie. Od północy rośnie śliwa, która jej przeszkadza , bo według niej zacienia jej warzywa. Nie będę kobiety po 70 uczyć astronomii, ale miło nie jest.
To już niestety nic nie da się poradzić Zostają zielone, kulkowe piękności, dobrze, to wymyśliłaś.
Różyczki kupujesz? Znaczy kolejna infekcja na forum a i cień niewielki
Zaś ta ostatnia nie wyglada na różyczkę ale cudo