Moja różanka - moje marzenie

Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Witaj Alutko, :D szczęśliwa, cieszę się że zasłużyłaś na błogi odpoczynek. ;:196
Jakie różyczki jutro masz otrzymać. ;:65
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Majeczko, we wtorek, we wtorek. Różyczki będą z R. Już uzgodnione ;:102. Będzie to osiem angielek i te pójdą wzdłuż podjazdu za rabatowymi. Trzy pozostałe to Aprikola, Grus an Aachen (przepraszam nie mam niemieckich liter) i My Girl. Były jeszcze dwie rugoski, ale już po raz drugi spóźniłam się ;:110 . W przyszłym roku zamówię już w sierpniu ;:223
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

A, przychodzę, bo też myślałam, że dostałaś przesyłeczkę dzisiaj. No nic. Poczekamy do wtorku.Ciekawe, jakie angieleczki wybrałaś. Ale nie mów na razie. Zobaczymy dopiero, jak przyjdą.
Ja już wszystko posadziłam i już nic nie dostanę. Mam w końcu spokój :tan
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit A ja właśnie dostałam wiadomość z Czech, że wyślą dopiero 8 listopada, bo dopiero pod koniec października będą mogli
skompletować całe moje zamówienie. I jeszcze czekam na Kamilę. Oj, poszalałam, poszalałam ;:223 . Chyba pójdę z torbami ;:99 .
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alutko, ja też kibicuję Twoim nowym różom :uszy . Masz ich już tak dużo! Ja kupuję róże wyłącznie latem, kiedy kwitną w donicach. Boję się jesiennego sadzenia, bo u mnie róże mają zimno i pewnie miałabym dużo strat na wiosnę.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Witam Alu!
Czy dobrze zrozumiałam, że róż nie sadzi się podczas nowiu? :shock:
Ja również pertraktuję z M :? Może się jeszcze uda tej jesieni coś posadzić. Miało być na wiosnę :lol:
Czy możesz mi podpowiedzieć, które róże wytrzymują najlepiej pełne nasłonecznienie (południe)? Siedzę w internecie i szukam. Dużo jest o cieniu, półcieniu, a o pełnym słońcu niewiele.
pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Według kalendarza księżycowego w czasie pełni i nowiu nie robi się nic w ogrodzie. Są tzw przesilenia. Można wierzyć lub nie, ale lepiej dmuchać na zimne ;:108 . Wszystkie moje róże rosną od południa ;:3 . Niektóre mają troszeczkę cienia od drzew.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Helenko, u mnie też część miało być już wiosną, ale mój M jest niemożliwy, bo ciągle ma jakieś pomysły i mnie podpuszcza. Tym sposobem trzeba było dokupić róż. Nic to, mamy z głowy. Na wiosnę będziemy tylko podziwiać. O już znowu chodzi i powtarza, że ma jeszcze jeden nowy pomysł ;:14 . A kysz.... :pogon
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alutko, :D Ty naprawdę nieźle zaszlałaś z różami. Ciekawa jestem ogólnej ilości ich w ogrodzie. Dobrze, że M ma pomysły, bo Ci pomoże. :;230
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Maju jak wszystkie posadzę to policzę.
Dwie królewny Sophia i Nadia od Anetki posadzone dziewiętnastego. Jako wyprawkę dostały po pół wiadra kompostu i po jednym bananku ;:109

Obrazek

A to moje wczorajsze dzieło zrobione przeze mnie samą ;:108 . Te patyczki to znak dla M, gdzie ma kopać dołki ;:106 .

Obrazek
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Aliutka, :D jestem pod wrażeniem Twojej organizacji pracy. ;:180 Na drugim zdjęciu, to ma być drugi rząd różyczek ?
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Drugi rząd to będą same angielki. ;:108
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Witaj Alu!
Zawrotne tempo robót, podziwiam ;:180 Twoja energia jest powalająca!
Z moim M to jeszcze nie ten etap :cry: to ja go muszę podpuszczać, zresztą z nie najgorszym skutkiem :lol: (oj jak to dobrze, że nasi M nie czytają tego, co tu wypisujemy) :;230
Wymiękłam i zamówiłam trochę róż, nie jakieś tam wysmaki, a raczej, podstawowe i sprawdzone przez forumowiczów.

Alu, czy Ty masz jakieś doświadczenie z rabatowymi? Czy one wymagają jakiejś szczególnej troski?
Rozumiem, że skórka od banana świeża, czy może cały banan?
pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

Alutko...mój mąż ma też pomysły, ale głównie na to, co by tu wyciąć lub przyciąć (im większe drzewo, tym lepiej), albo co i gdzie przesadzić :roll:

Aha - ja też jestem zainteresowana przepisem na banana :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie

Post »

:wit Nigdy nie wyrzucam skórek od bananów. Kroję drobno i wkopuję pod róże. Zawierają dużo potasu. W momencie sadzenia daję każdej po całym bananku. Niech się sobie podje królewna, a co jej będę żałowała. Ostatnio u mnie w Markpolu były po 1,99 zł.
Helenko, rabatowe róże są najprostsze w prowadzeniu. Trzeba je tylko nawozić , wiosną przyciąć, na zimę okopczykować i to wszystko. Jeżeli któraś mało mrozoodporna to okryć stroiszem. Mam bardzo dużo rabatowych i jeszcze żadna nie wypadła mi po zimie. Nawet jak którąś trzeba przyciąć do kopczyka, to tylko wyjdzie jej to na zdrowie. Uwielbiam je bo kwitną obficie przez całe lato ;:180 .
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”