Mój ogród przy lesie cz.6

[Tajka]

Gosiuniu kupiłam róże, gdyż nie mogłam się powstrzymać, żeby zaczekać na te które zaplanowałam.
Ale to takie burki, jak to Ty nieraz mówisz, nawet w googlach ich nie mogę znaleźć.
2 pnące- Karol, różowa i Śnieżynka, biała, podobno dawna Iceberg, 2 żółte rabatówki- Artek, te mi się akurat podobały i wielkokwiatową- Śnieżka, biała.
A może znasz te odmiany.
Na Nostalgię i Graham Thomas trzeba będzie szukać miejsca wiosną.

[pamelka]

Tajeczko mogłabyś pokazać swoją laurowiśnię? Ja mam 12, ale przemarzają, M zagroził, że wiosną wykopie, jeśli znów je mróz załatwi
Czy zabezpieczasz je jakoś?

[Tajka]

Joluś Kochana moje laurowiśnia Otto Luken już dawno wykopana, pomimo, że podobno najodporniejsza, co roku marzła do granicy śniegu.
Okrywanie zimozielonych krzewów nic nie daje.
Podobnie wiele innych zimozielonych się pozbyłam.
Trzy kolory ogników, pieris, azalia japońskie, głogownik, kiścień.
Wszystko przemarzało.
Ja Ci kiedyś pisałam, że laurowiśnia u nas się nie sprawdzi.
Nawet zwykła mahonia mi przemarza, później te suche liście odpadają i fruwają po ogrodzie, no ale ona ładnie odrasta.

[AGNESS]

Tajeczko u mnie mahonia również przemarza, zawsze wiosną jest mnóstwo uschniętych brązowych liści.....ale masz rację, że pięknie odbija, więc nie stanowi to problemu.....a jakie piękne ozdobne liście do udekorowania wiązanek na groby i stroików świątecznych

[Tajka]

Agniesiu masz rację, gałązki mahoni się przydają do dekoracji chociażby i jej się nie pozbędę.
Tak samo bukszpan nieźle sobie radzi, a przemarznięte końcówki pędów przycinam wiosną i powstała ładna kula.

[gosia07]

Tajeczko u mnie dużo różnych burków ale ja mam do nich wielki sentyment i żal mi się ich pozbyć A najgorzej że mam 2 podwójne zwykłe różane burki i też nie mogę się zdecydować na wykopki a przecież miejsce deficytowe dwie nowe piękności by weszły

[Tajka]

Gosia nie wykopuj róż, jeśli Ci bardzo nie chorują i nie przemarzają, tak jak moje Dorothy Perkins przy pergoli, które musiałam się definitywnie pozbyć.
Masz jeszcze dużo trawniczka przed domem.

[gosia07]

Tajeczko ale sama wiesz jakie są jeszcze piękności i ile chciejstw. Na trawniczku dwie już rosną i tak sobie dumam jak tu trzecią wścibić A ten przed iglakiem zostawię.(na razie)

[pamelka]

Pamiętam już skleroza jedna
Znaczy wiosną wykopki

[lora]

...ojej co Wy pozbywacie się róż -buraków... to ja wszystkie buraki przyjmuję...
...śliczne kolory jesieni..

[Tajka]

Gosiuniu wiem, ile jeszcze pięknych róż, których nigdy mieć nie będę, chyba, że wszystkie płożące jałowce wykopię.

Joluniu bądźmy dobrej myśli, że zima będzie łagodna, przyjazna zimozielonym roślinom i wykopki będą zbędne.
W końcu 12 laurowiśni, to nie jedna.
Było by żal.
Życzę Ci wspaniałego ich przezimowania.

Misiu ja tam burków się nie pozbywam, ja dopiero kupuję.
To Gosia jest taka wytrawna różo maniaczka, że zastanawia się nad wykopywaniem.

-- 20 paź 2011, o 19:29 --

No to jeszcze takie tam z przed mrozowej soboty.


Rozplenica Japońska Hameln

Bodziszek krwisty

Złocień Zawadzkiego

Róża pnąca New Dawn

[tade k]

Na mojej różance zostały 4 miejsca dla róż. Mam kilka odmian na oku, nie wiem jakie kupię . Pewnie te ,które pierwsze trafię. Ja też Teresko żadnej nie wyrzucę.Nawet wyśmiewanego Aleksandra.

[Tajka]

Tadziu witaj.
To tak, jak ja.
Które róże trafiłam, te kupiłam.
Ale co tam, wszystkie róże są piękne.
Chodzi tylko o to, aby zdrowo rosły.
Wiesz, że nie słyszałam o róży Aleksander?
Dlaczego wyśmiewana?
Dałeś mi do myślenia, mam do odrobienia pracę domową.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[tade k]

Teresko Aleksander , to taka ,,żarówa'' w pomarańczowo czerwonej tonacji. Słyszałem , że po 7 latach nie można na niego już patrzeć. Ja niedawno kupiłem i wszystko przede mną . Lubię takie żarówy i nie sądzę , bym musiał go usuwać.

[Tajka]

Tadziu jeśli żarówa, to coś dla mnie.
Lubię krzyczące kolory w ogrodzie.
A jeszcze ,jak z domieszką pomarańczowego, to uważam, że jest cudna.
Widzisz, jak wiele nas łączy?