
rapunzel - zielono mi :)
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Claudia, to można by rzec kamień spadł mi z serca, że nie tylko ja te skrętniki wykończyłam 

- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4107
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: rapunzel - zielono mi :)
Spróbuj hodować skrętniki w hydroponice (tylko musisz mieć specjalne doniczki).
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda - ja skrętniki też mam na sumieniu
i to nie jednego... i w ziemi padły i podczas ukorzeniania padły...


Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Ja co prawda, jak zobaczyłam na żywo małe skrętniki i ich listki z meszkiem, to już przeczuwałam, ze mogą być z nimi problemy, ale nie sądziłam, że je w takim szybkim tempie załatwię.
Co do hydroponiki i związanych z nią bajerów, to raczej dla kwiatka na dłuższą metę balkonowego, to trochę za drogi gips, jak dla mnie.
Co do hydroponiki i związanych z nią bajerów, to raczej dla kwiatka na dłuższą metę balkonowego, to trochę za drogi gips, jak dla mnie.

- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
To w takim razie i ja się przyznam do zamordowania dwóch skrętników
. Pierwszego Concorda za późno zabrałam z balkonu i zamroziłam
. Pierwszego "normalnego" skrętnika też nie utrzymałam, ale tu już zupełnie nie wiem, dlaczego. Może miał za mokro, a może za ciemno, a może po prostu się nie przyjął
?
Na koncie mam też jeden listek: pocięłam go na kawałki i, niestety, wszystkie zgniły
. Teraz już nie kombinuję i listki wsadzam w całości. Ucinam tylko, jeśli i tak końcówka jest bliska złamania
.



Na koncie mam też jeden listek: pocięłam go na kawałki i, niestety, wszystkie zgniły


- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Wiktorio, nawet nie wiesz, z jaką ulgą to przeczytałam. Oczywiście szkoda twoich kwiatuszków, ale świadomość, że nie jestem jedyną taką "ofermą" bezcenna. 

- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
Cieszę się, że mogłam pomóc
.

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Wiktorio, cała przyjemność po mojej stronie
Naprawdę przydałby się wątek ilustrujący nasze porażki. Może nawet byłby pomocny dla innych rozpoczynających przygodę z roślinkami, tylko zdjęć by tam chyba wiele nie było

Naprawdę przydałby się wątek ilustrujący nasze porażki. Może nawet byłby pomocny dla innych rozpoczynających przygodę z roślinkami, tylko zdjęć by tam chyba wiele nie było

- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
A mało masz pustych doniczek? Wiesz, ile zdjęć można im cyknąć?
Ja niedawno zabrałam się za porządki doniczkowe, bo nagle okazało się, że w garażu już jest pięć wielkich worów na gruz wypełnionych doniczkami
.

Ja niedawno zabrałam się za porządki doniczkowe, bo nagle okazało się, że w garażu już jest pięć wielkich worów na gruz wypełnionych doniczkami

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Eee, to ja z moją reklamówką doniczek po sadzonkach i roślinkach wszelkiej maści nie mam startu.
Z drugiej strony w tym roku dużo doniczek po zakupionych roślinach wkrótce po umyciu używałam do sadzenia czegoś i tak w kółko.
Z drugiej strony w tym roku dużo doniczek po zakupionych roślinach wkrótce po umyciu używałam do sadzenia czegoś i tak w kółko.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
No, ja właśnie nie wiem, jak się to tak u mnie mnoży
. Przecież nie kupuję aż tak dużo roślin
?


- mika181
- 500p
- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: rapunzel - zielono mi :)
a ja to cierpię na chroniczny brak doniczek 

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
mika, bo za dużo sadzisz pestek, żołędzi i innych takich bajerów, a za mało kupujesz gotowych sadzonek w sklepach. Wiktoria na pewno miała na myśli takie najzwyklejsze właśnie doniczki po sadzonkach 
Wczoraj moi panowie podnieśli mi ciśnienie, bo młody porozrzucał zabawki, a m się potknął i wpadł centralnie na kwietnik
Ja oczywiście rzuciłam się podtrzymywać ten kwietnik i cudem ucierpiała tylko ostatnio kupiona peperomia o długich pędach i ten najdłuższy się połamał
Póki co włożyłam te połamane pędy do doniczki, ale coś czuję, że szanse na ukorzenienie są nieduże.

Wczoraj moi panowie podnieśli mi ciśnienie, bo młody porozrzucał zabawki, a m się potknął i wpadł centralnie na kwietnik


Póki co włożyłam te połamane pędy do doniczki, ale coś czuję, że szanse na ukorzenienie są nieduże.
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda myślę że ty się tak z niego cieszyłaś że go zakochałaś śmiertelnie... dogadzanie, podlewanie a niestety kwiatki często pragną tylko tego żeby je postawić i zapomniećrapunzel pisze:Anjja już od kilku dni zbierałam się, żeby przyznać się do winy

Skrętniki są podatne na przelanie niestety... nie zamartwiaj się do wiosny moje podrosną na tyle że trudniej będzie Ci je zamordować

Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
Ania, masz rację, o kwiatkach najlepiej zapomnieć, ja już skaczę z radości, że jadę na weekend to chociaż odpoczną ode mnie maleństwa, przestaną być napastowane i wzrokiem i moimi łapkami
Ale Jagoda - a Twój M nie miał potem ;:121 że rzuciłaś się ratować kwietnik i kwiatki a nie jego?
Ja peperomię po pocięciu od razu wsadziłam do ziemi bo podobno miała się przyjąć i co..? i ... NIC! kaput! na szczęście wszystkie nie zmieściły się do doniczki i poszły do wody i ukorzeniły się i wtedy dosadziłam ponownie do tej z której odcinałam i przyjęły się i już maluszki wypuszczają
a dzięki FO ja też nauczyłam się wykorzystywać te sklepowe doniczki w których przyniosę kwiatka
najbardziej przydatne są malutkie
na fiołki

Ale Jagoda - a Twój M nie miał potem ;:121 że rzuciłaś się ratować kwietnik i kwiatki a nie jego?


Ja peperomię po pocięciu od razu wsadziłam do ziemi bo podobno miała się przyjąć i co..? i ... NIC! kaput! na szczęście wszystkie nie zmieściły się do doniczki i poszły do wody i ukorzeniły się i wtedy dosadziłam ponownie do tej z której odcinałam i przyjęły się i już maluszki wypuszczają

a dzięki FO ja też nauczyłam się wykorzystywać te sklepowe doniczki w których przyniosę kwiatka



Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego