Majka 411 - róże 2011 cz.2

[majka411]

Witaj Aga, jestem już w domku wróciłam wczoraj. Przygotowałam rabatkę różaną do kopczykowania, zostały mi jeszcze dołeczki do kopania. Czekam na różyczki . Pewnie jeszcze trochę.
Polecam Ci zakupy w tej szkółce. Będziesz zadowolona z jakości.

[Deirde]

Majka - ale w katalogu Pastella ma tylko do 80 cm. Szczepienie mojej - nie jest dobre bo pęknięte. Zobaczymy jak sobie poradzi w nowym miejscu.
Ogólnie masz bardzo dobrą ziemie - u koleżanki z forum Gartentraume urosło do 200 cm - niektóre róże jeszcze nas zaskoczą.

[majka411]

Gosiu, Piano czy Queen of Sweden też nie te wysokości co w katalogach.
Ja robię co mogę, żeby one miały dobrą ziemię. Unikam tej, która jest z torfem. Oj widzisz zrozumiałam, że jest dobrze szczepiona. Moja z R czyli paskuda, też mi rośnie bardzo słabo. Chociaż w tym roku na koniec sezonu ,już pokazywałam, że się poprawiła jak powiedziałam, że ją wyautuję.
Myślę, że masz rację róże nas zaskoczą i to bardzo. Czytałaś może co pisze "papaver" o Eden Rose. Poprosiłam, żeby mi doradził jakie optymalne warunki mam jej zapewnić. Wychodzi, że miejsce, które jej obrałam jest nie najlepsze.

[Deirde]

Niestety nie czytałam ale moja w tym roku dała popis. Miałam u niej tyle kwiatów że się pod nimi uginała - teraz ma 3 sztuki. Na razie ma może 50 cm - mam nadzieję że będzie większa - poszukam tej informacji.

[majka411]

Gosiu, właśnie czytałam co napisałaś u "papaver" ciekawa jestem czy taka inspekcja sprawdza też jakość szczepienia w szkółce ich róż i czy sprawdzają na czym te róże są szczepione. Może badają satysfakcję klienta, a my o tym nie wiemy.

[Deirde]

Jak to mówił mój znajomy to wygląda tak - wpada jedna osoba lub dwie i chodzi między rzędami róż. Przyglądają się jak wyglądają kwiaty, a jak jakaś róża wygląda jak np odmiana danego kontrolera to zaczyna się rozmowa. Niestety - osoba sprawdzająca niewiele może udowodnić - badania genetyczne i inne sprawy. U nas w kraju jest to bardzo skomplikowane. Co do badań - badana jest chyba tylko ziemia, jeśli szkółka wysyła do Unii i poza granice - na choroby kwarantannowe czyli guzowatość i inne choroby i szkodniki. Reszty nie wybadałam ale często udaje mi się podpytać o niektóre sprawy szkółkarzy.

[majka411]

Gosiu, z tego co piszesz to kontrole nie są w stanie wyłuskać np. szczepienia na złych podkładkach. czy dopuszczania do sprzedaży niepełnowartościowych róż.

Badanie satysfakcji klietów indywidualnych to też trudny temat. Chociażby bariera językowa.

[edulkot]

Zaciekawiła mnie ta wasza dyskusja i poszłam w forum, jutro poczytam bo padam na twarz.
Moje różyczki będą bo kto kupuje Souveniry.

[Jule]

Pada ale cieplo sie zrobilo. Maja bialy kolor jest cacy i taka zaszroniona biala przyroda jest bardzo-bardzo optyczna
Maja na pewno ktos kupuje Souvenir-y np Ty Ja znowu jak tak przegladam i przegladam te chabazie, to zauwazylam ze przeokropnie-okropnie burbonki mnie ciagnal i gdyby u mnie nie bylo tak krucho z miejscem, to bym sobie jeszcze pare przysposobila.

[majka411]

Witajcie tym razem w deszczowy ciepły dzionek.

Kocia Majeczko, jak odpoczniesz to się odezwij Jutro mam mieć róże z R w ramach reklamacji Edenek. Zobaczymy, zobaczymy.....

Jule, tu też na plusie 8 C i pada.
Ja wiem, że przyroda oszroniona jest cacy. ale kurcze nie tak od razu. Mnie to zwyczajnie powaliło jak zobaczyłam tylko biało nic w kolorze. Już mi przeszło. Teraz zbieram siły na wyjazd 3 dniowy na kopanie dołków i takie tam porządki.
Właśnie, Jule teraz będą takie dni, że na spokojnie sobie popatrzymy i jak nic zmiany na wiosnę będziemy snuły.
To takie przyjemne.....
Jak Cię ciągnie do burbonek, to się realizuj, a miejsce się zawsze znajdzie. Co tam, to pikuś.

[Jule]

Te ktore mi sie podobaja sa dosc spore i nic z tego - o Ta mi sie widzi i jeszcze pare Albo taki burbonski Souvenir

[majka411]

Jule, piękna Madame, Souvenir de la Malmaison cudowna. Tą już będę miała. W przyszłym sezonie będę ją focić.
Madame ma piękny kolor i ja takie bardzo lubię.
180, to nie taka duża. W naszych warunkach może w ogóle nie urosnąć do tej wysokości.
Oglądamy Jule dalej zawsze cos wybierzesz z tych cudeniek.

[Deirde]

Majka - nie zapomnij potem dobrze okrywać Souvenira - jest boska, pięknie pachnie ale to delikatna różyca.

[majka411]

Gosiu, dobrze, że mnie uprzedziłaś. Oczywiście okryję ją starannie, bo tam u mnie to zawsze więcej minusów.
Myślałam, że jak historyczna to i odporna na mrozy, a tu niespodzianka.

[Jule]

Oooo, to bedzie mozna u Ciebie tez ta pieknosc podziwiac Ja na razie zapominam o chabaziach i zaczynam odpoczywac od ogrodka ... kiedys przeciez trzeba