Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

[AAleksandra]

Krzysztofie, ja też pierwszy raz na to trafiłam. Zakupiony w Selgrosie , kosztował 30 zł/butelka 0,5 l. A tak wygląda etykieta :

[izaziem]

Dzięki z przepis na mirabelówkę Tylko problem w tym że wątek mi umknął a teraz nie ma już mirabelek . pocieszam się tym że mało jest opini o tej nalewce i tym że na ganku stoi cały kosz pigwy
I tak mała sugestia. Jak ktoś nie próbował nalewek z przyprawami [goździk, wanilia itp] to niech nie daje ich do całości tylko do części nalewu. Ja lubię te przyprawy ale w owocowych nalewkach mi wszystko psują a łatwo je dodać już nawet w butelce. Co innego w ziołówkach itp.
Zawsze zalewałam owoce i od razu dawałam cukier teraz zrobię najpierw sok z zasypanych cukrem.

[JolantaG]

Zabrałam się dzisiaj za przerobienie pigwy .Wyjątkowo w tym roku obrodziła .
W jednym ,3 l.słoju zalałam wódką i spirytusem .W drugim i trzecim zasypałam cukrem ,a w czwartym zalałam miodem .Pozostało jeszcze sporo .Może zrobię powidła .
Mam pytanie ,gdzie mam te mikstury teraz przechowywać .W ciemnym ,jasnym ,zimnym ,czy ciepłym miejscu .

[izaziem]

Moje nalewki stoją najpierw w kuchni i cieszą oko chociaż zalecają wstawiać do ciemnego. I dobrze na początek przynajmniej żeby miały ciepło

[AAleksandra]

Moje stawiam w kuchennej szfce lub barku. A więc, temperatura pokojowa i ciemno.

[JolantaG]

Mam tego 4 duże słoje .Bodajże 3 litrowe ,więc trochę miejsca potrzebują.Wyniosłam do spiżarni .Jest tam chłodno ,ale nie zimno i w miarę ciemno .Pigwa zasypana cukrem puściła już sporo soku ,ale cukru do rozpuszczenia też jeszcze sporo jest .
Zrobiłam też powidła z pigwy , z zeszłorocznej pigwówki .
Smak ,tak jakby suszonych gruszek .
Czy robił ktoś powidła z pigwy .

[AAleksandra]

Jolu, w zeszłym roku robiłam dżem z pigwy i jabłek. Był dobry, ale u mnie nie ma chętnych na takie słodkości, więc sobie odpuściłam. W ubiegłą sobotę jednak upiekłam szarlotkę biszkoptową z dodatkiem pigwy. Pychotka. Qurczę ,to chyba nie o nalewkach ,ale do szarlotki proponuję kieliszeczek ubiegłorocznej naleweczki z ... aronii

[takasobie]

Jeszcze mi zostały do zlania wiśniówka, śliwkówka i aroniówka.
W butelkach czeremchówka, porzeczkówka i ratafia.

Czyli do zimy jestem przygotowana. Pomimo, że jeszcze naleweczki powinny dojrzewać, próbujemy, czy aby dobre

Stąd buteleczki stoją niepełne (ratafia jest w wysokiej butelce i nie mieści się w szafce):

[izaziem]

Miłka, opowiedz coś o tej nalewce z czeremchy Czy to coś przypomina? Nigdy nie wiem jak te owoce wyglądają A ja czekam najbardziej na morelówkę A w razie braków zawsze można zrobić cytrynówkę

[takasobie]

No wiem, że nie mam talentu Na etykietce usiłowałam narysować jak wyglada czeremcha. A tak w ogóle to mi to przypomina malutkie czereśnie o gorzkawym posmaku.
Zebrałam dojrzałe owoce na ugorze, podziurawiłam tarką do ziemniaków i zasypałam cukrem. Po kilku dniach zalałam spirytusem ok 70%. I tak stało ok 4 tygodni. Zlałam i dojrzewa. Ma ciekawy smak, coś podobnie jak wiśniówka, ale nie do końca. Nie można zbyt długo trzymać owoców zalanych alkoholem ze względu na kwas pruski w pestkach. Ale to miękki owoc i 4 tygodnie wystarczą.

[izaziem]

Miłko, etykietki piękne Wiem jak wygląda czeremcha jak kwitnie ale potem boję się różnych jagódek które tak apetycznie wyglądają
Za tydzień ma 'przyjechać' do mnie z Lublina dereń na dereniówkę mam nadzieję że przyjedzie. U nas nigdzie go nie ma a u cioci rośnie przepiekny w ogrodzie. Posadziłam u siebie, kwitł pięknie ale nic nie zawiązał. Podobno musi mieć sąsiada.

[arek73]

Witam
Czy ma ktoś przepis na naleweczkę z owoców dzikiej róży?
Pozdrawiam

[izaziem]

Arku kiedyś robiłam ale wygrzebywanie z owoców tych włosków jest już ponad moje siły...
Ale wczoraj dałam plamę z pigwą Zasypane cukrem owoce zaczęły pracować więc je chciałam podgrzać no i ...zagotowałam!
Od razu nalewka będzie 'robiła' za wiekową bo już ma odpowiedni kolor

[takasobie]

19. Nalewka z owoców dzikiej róży


Ja w zeszłym roku zrobiłam tak:
Przemroziłam owoce.
Przekroiłam każdą i wydrylowałam łyżeczką.
Zalałam wódką.
Po 2 miesiącach zlałam.
Owoce zasypałam cukrem.
Po 2 tygodniach zlałam syrop i dolałam do nalewu.
Ok lutego już piliśmy, ale .... nie odpowiadał nam ten smak. Taki trochę... cukierkowy.

[arek73]

Witam
Ja zerwałem 12 kg dzikiej róży. W jednej z książek wyczytałem że całe owoce zalewać alkoholem bez wyciągania ze środka tych pestek