Wykopałam dzisiaj swoje mieczyki. Skoro mowa o porządkach, to tylko powiem, że wrzuciłam wszystkie do jednej skrzynki.
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Nie oznaczałam ich w trakcie kwitnienia, również zakupione odmiany nie w zupełności zgadzały się z z tym, co mi wyrosło, więc nie miałam powodu sortować. Poza tym nie wszystkie zdążyły zakwitnąć.
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Później może wstawię zdjęcie takiej cebulki, ale znawcy tematu chyba będą wiedzieć, o czym mówię bez fotki.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Cebulki mieczyków, które nie zakwitły mają chyba jeszcze pozostałości (duuuże) starej cebulki, a nowa jest niewielka, nie zdążyła się na nowo zbudować (w niektórych przypadkach stara do nowej ma się 1:1). Czy z takich mieczyków coś będzie w przyszłym roku? Chodzi mi oczywiście o kwiat.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)