 no przestań, to Pastella, nazwałam ją giganciara, mam jeszcze piękną i paskudę.
  no przestań, to Pastella, nazwałam ją giganciara, mam jeszcze piękną i paskudę. To znaczy kwiaty to już były, wszystko mi zmarzło.

Moniczko Anton aus Tirol, Koopman 2004, kupiłam ją na jesieni 2010 i jest u mnie pierwszy sezon. Rośnie podają do 90 cm . Była niższa ok 60-70 cm . Kwiaty bardzo pełne i duże. Kolor dokładnie taki jak na zdjęciach. Jest to róża o bardzo dużej witalności. Ja posadziłam przy niej dwie różyczki te z OBI, obie chore wykopałam, ale Anton się juz zaraził. Ścinałam dwa razy w sezonie do zera, ale jak widać na ostatnich zdjęciach odbijała szybko i z dużą ilością kwiatów. Kupiłam ją w Rosen-Direct.
Dobrze, że ją mam. Ja lubię takie kwiaty i tak osadzone na gałązkach




 Wow! To przecież pewnie z 8 km, a u mnie nie tak tragicznie. Może moja działka jakaś osłonięta? Wokół pełno lasów
 Wow! To przecież pewnie z 8 km, a u mnie nie tak tragicznie. Może moja działka jakaś osłonięta? Wokół pełno lasów  


 
  


 
 
 
  



 mam upatrzonych kilka dam
 mam upatrzonych kilka dam  
 
		
