Ankowo cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ankowo cz.3

Post »

mmmm ziemniaczki z ogniska ;:152 kuuurde ale mi smacora zrobilas!!!
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ankowo cz.3

Post »

Pracowita Aniu, u Ciebie jak zwykle cciekawostki, cuda i coś dla smaku :D Kurki są prawdziwą ozdoba ogródka. Wyglądają malowniczo - jak rajskie ptaki :D
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aneczko witaj ;:196 :wit
Czy wypróbowałaś już czerwoną kukurydzę? Może ma różowy kolor w środku :roll: W każdym razie na wyobraźnię działa, jest niesamowita, jedna i druga ;:108
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniuś co tam u ciebie? Przymrozki dały się we znaki?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.3

Post »

Jakiś ruch w Twoim wątku odnotowałam, już myślałam, że się objawiłaś na forum, ale nie... :(
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ankowo cz.3

Post »

Też dałam się zwieść :roll:
Może ktoś postraszy wykonaniem telefonu? ;:224 :;230
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Gosiu -spotkania forumowe są bajeczne :) Bardzo je lubię. Kukurydza w tej odmianie u mnie po raz pierwszy, sama się dziwię jakie to cuda matka natura stworzyła.

Elizo, prawda - dla mnie to takie smaki dzieciństwa, frajdę miałam z tych ziemniaczków wielką.

Izo, z tą moją pracowitością to mit- teraz mam tylko jakieś rzadkie zrywy aktywności, po czym następuje sen chocholi :roll: Dzięki za dobre słowa o kurkach ;:196

Anuś, masz ochotę na nasionka? Kukurydza jeszcze nie wypróbowana.

Dorotko, przymrozki były na razie słabe, a więc jedyne co zdołały ściąć to dalie, cyklanterę i niedobitki dyń, fasolki. Reszta trzyma się, liście na drzewach jeszcze wiszą, astry kwitną, nawet pelargonie i inne tarasowce nie doznały uszczerbku i udało się je bezpiecznie schować do domu. Ogółem nie narzekam na październik :)

Martuś, Gorzatko
;:196 Czas tak leci, zupełnie nie zdaję sobie z tego sprawy, dopiero jak popatrzę na daty w wątku...

Dzisiaj piękne słońce, może uda się wykopać dalie zanim zajdzie, bo ja pracuję teraz tak powoli, że strach :lol: Ogród w stanie rozpaczliwym. Musi już chyba tak czekać do wiosny.

Trzmielina oszczędzona przez szkodniki w czasie kwitnienia, teraz nareszcie pokazała na co ją stać.
W poprzednie lata nie zdołała zawiązać owoców, na skutek intensywnego żerowania mszyc.
Obrazek
Jesienne słońce - to światło ma w sobie jakąś miekkość
Obrazek
Zasnuty pajęczynami i liśćmi ogródek frontowy, miotłę w dłoń trzeba chwycić, nie ma co :)
Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniu znam to, jesienią tez jakiegoś spowolnienia dostaję, dobrze, że nie zapadam w zimowy sen :wink:
Kubek ciepłej herbatki i kominkowe ciepło.
Wczoraj wyskoczyłam do ogrodu zrobić fotkie jakieś, wykonałam dwie i do domu :;230
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniu, pierwszy raz widzę takie kolory ziarna kukurydzy, dotychczas myślałem, że każda jest żółta. Krzywaczkowe zdobycze posadziłem już wszystkie. Fakt, wiele tego nie było, ale jak na mnie to tempo ekspresowe. Czasem roślinki w donicach czekają dwa lata na swoje miejsce w ogrodzie.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniu, powracając do Twojego głogu, to stawiam na szkarłatny (szypółkowy). W przedostatnim odcinku Rok w Ogrodzie pokazywali różne odmiany głogu. I mnie oczy zaświeciły się właśnie do szkarłatnego, bo owoce ma znacznej wielkości i chyba smaczne na surowo. Posmakuj i wypowiedz się Aniu. Mam nadzieję, że także wartości lecznicze posiada podobne jak ten zwykły, pospolity. Mam właśnie taki, ale owoce smakują mącznie i ma mało miąszu. Za to pestka duża.
Gratuluję takiego ładnego kiwano. Ja nie miałam tego szczęścia. Nawet nie zakwitł :evil:
Takie duże zakupy za 13 zł :shock: No chyba razy kilka ;:24
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniu, a może by tak z czerwonej kukurydzy zrobić taki "egzotyczny" popcorn? :D
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Pamelko, ja to już nawet nie biorę aparatu do ręki. Herbatę chętnie, najlepiej z prądem :lol:

Romku, chyba większość uważa ze kukurydza jest żółta, miąższ ziemniaka biały albo żółty, a marchewka pomarańczowa. Tymczasem skala barw, rozmiarów i kształtów w świecie warzyw jest dużo bogatsza. Cały czas się tego uczę. Bardzo mnie pocieszyłeś - myślałam że tylko ja trzymam zakupy w doniczkach tyle czasu. Moje wyrzuty sumienia od teraz będą mniejsze ;:196

Olu, owoce głogu smakowały mi - owszem nieco mączyste, ale w sumie orzeźwiające, kwaskowate i z przyjemnym aromatem. Byłam bardzo zadowolona :) Kiwano mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się ani jednego. Co od zakupów- naprawdę kupiłam tylko dwie maliny, a reszta ze zdjęcia to prezenty od forumków i nie tylko. Każdą taką roślinę traktuję ze szczególnym sentymentem.

Asiu, dojrzewam do tego eksperymentu. Tylko muszę przestać omijać kuchnię szerokim łukiem :lol:


Zdjęć brak. Moje wątłe siły kieruję na przebudowę frontowego ogródka, ci co widzieli na własne oczy jak wyglądał to wiedzą, że nie było ciekawie. Zmiany są duże, zniknąć musiały zbyt blisko ogrodzenia rosnące brzozy. Teraz powstaje klomb mieszany, co wiązało się ze zrobieniem dwóch nowych schodków, kamiennego mini-murka, przemieszczeniem mas ziemnych, karczowaniem korzeni, kopaniem, sadzeniem - jednym słowem padam. Pomogła rodzina, znajomy - samej by mi zeszło pewnie do przyszłego lata :) Jeszcze dużo do zrobienia. Ale widać światełko w tunelu. Nauczyłam się jak zrobić beton, brukowałam - to akurat lubię robić, chociaż w ślimaczym tempie.
Zimo, nie przychodź, bo nie zdążę :twisted:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniuś, jak widze i twojego ogrodu nie minął szał jesiennych przeróbek. Bardzo jestem ciekawa efektu.
Ja powoli zbliżam sie do finiszu, niestety przedogródek zostanie rozkopany do wiosny :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.3

Post »

Zielona_Ania pisze:Ogród w stanie rozpaczliwym. Musi już chyba tak czekać do wiosny.
Minęło kilka dni i ....
Zielona_Ania pisze:Zmiany są duże, zniknąć musiały zbyt blisko ogrodzenia rosnące brzozy. Teraz powstaje klomb mieszany, co wiązało się ze zrobieniem dwóch nowych schodków, kamiennego mini-murka, przemieszczeniem mas ziemnych, karczowaniem korzeni, kopaniem, sadzeniem - jednym słowem padam.
No proszę! Jesienny przypływ sił jednak nastąpił! ;:63 ;:63
Wiesz, Aniu, ja też pomyślałam, że trzeba wykorzystać tę ładną pogodę i jeszcze podziałać...Bo u mnie to jest tak, że wiosną zanim zwalczę chwasty, to juz robi się lato, upały i nie ma kiedy robić takich właśnie poważniejszych prac...Trzymam kciuki! I też jestem za tym, żeby zima nie przeszkadzała! :wink: :;230
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ankowo cz.3

Post »

Wcale się nie dziwię, że padasz :wink: ale mimo wszystko zdjęcia poglądowe by nie zaszkodziły. Jak już powrócisz do sił, oczywiście! :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”