Mały Ogródek Tosi cz. 5 Zapraszam serdecznie

[chatte]

Tosieńko, jeszcze niejedną różę Ci ukorzenię, więc bedziesz miała wiele okazji do podziękowań ;)
A za różę anusiną możesz dziękować w ratach: raz jak bedę u Ciebie i drugi, jak Ty będziesz u mnie
Mój zebrinus też z serca dany, a nie wdzięczy się tak, jak u Ciebie. Moze dlatego, ze ma trochę za sucho, a może, tak jak Andrzej mówi, niechętnie kwitnie
W każdym razie u niego liście są najważniejsze :P
A Tobie jeszcze tyle kwiatów kwitnie ...

[iwa27]

TOSIA pracując dzisiaj w ogródku widziałam ich pełno lecących na zachód . One robią tyle hałasu ,ze nie sposób ich nie słyszeć a potem widzieć. Ślicznie wyglądają takie klucze.

Dziś ten klucz leciał nad moim ogrodem Mój Zebrinus także wypuścił piękne pióropusze

[Tosia1]

Iwonka, cieszę się z tego Zebrinusa. Podobają mi się jego pędzle!!

[mieciak49]

Tosiu-kiedy różyczki obsypujesz kopczykami?Kupiłam sobie 3 róże i muszę teraz o nie dbać,miałam do tej pory tylko jedną i wytrzymywała nieraz bez kopczyka ale teraz to co innego.Dziś był u mnie szron na dworze,chyba im nie zaszkodzi

[Tosia1]

Mieciu, myślę, że jeszcze czas na kopczykowanie, gdyż jeszcze kwitną. Powinno się kopczykować po pierwszych mrozach. Moje doświadczenia z różami są żadne. Dopiero zaczynam je gromadzić. Forumki na pewno napiszą, kiedy to robić.

[basjak]

Tośka, ja już po pierwszych przymrozkach. Wykopałam dzisiaj klapnięte dalie. Omarzł też indygowiec.
Z kopczykowaniem róż należy poczekać do prawdziwych mrozów.

[Elizabetka]

Nowo posadzone lepiej od razu kopczykować.
Tośka Tobie biała ostróżka kwitnie....cudo nad cudami. Moja niebieska chyba padła po pierwszych przymrozkach.

[Tosia1]

Basiu, dzięki za podpowiedź co do róż. Eluśka pisze, że nowo posadzone od razu kopczykować.
Byłam dziś na odgródku. Zwarzone rudbekie, hibiskus, śmierdzioszki, heliotrop, niecierpki i koleusy. Okropność!! N
Nie dały się róże i ostróżki. Dzwonek niebieski też wytrzymał.A co ciekawe, rybki dalej chcą jeść. Myślę, że jeszcze wróci ciepełko. A powojniki pięknie jeszcze kwitną. Boję się o nasienniki kobei. Jeszcze są zielone i nie mam pojęcia jak z nimi będzie.
Eluś, tak, biała i różowa nie dały się. To jest ich 3 kwitnienie.

[skorpion811-51]

Tosiu czy Ty piecyk w ogródku postawiłaś i ogrzewasz Zebrinus
śliczny też ma tą trawkę ale jeszcze za młoda,a u ciebie ostróżki kwitną
rany koguta Od kiedy zaczynasz odliczanie

[Tosia1]

Stasia!! NAWET MI NIE MÓW, ŻE MAM ODLICZAĆ!!!! jeszcze będzie ciepełko!!! Dziś mało nie płakałam za mojego hibiskusa. Oklapł i tyle pąków już się nie rozwinie. Hortensje też zmarzły. I co teraz z tym, robić? Ściąć?

[Margo2]

Tosiu, pooglądałam sobie od nowa Twój ogródek.
Jakie zmiany w ciągu tego roku
Zazdroszczę wolnego miejsca na róże.
Ja juz zaczynam sadzić w donice.
Jak tam koty?
Znalazły się?
Chyba te obwiesie ich ze sobą nie zabrały?
A zima ma być mroźna, śnieżna, ale krótka

[Tosia1]

Gosia, za zimę Ci baaardzo dziękuję!!! Kociaków nie ma i jest mi smutno :x Dziękuję za odwiedzinki i pochwałę mojego naparsteczka.

[edulkot]

Ten kwitnący Zebrinus to rzeczywiście ślicznotek i rzadkość jak czytam, czyli podwójna radość.
Kociaki się nie znalazły to szkoda bo takie śliczniutkie czarnuszki.
Przymrozek zważył roślinki ale podobno ma być jeszcze troszkę ciepła to i dobrze bo roboty jeszcze dużo.

[JAKUCH]

TOSIA róże wsadzone Ja przesadziłam tylko Lustige i parę lelujek

[maryla-56_56]

Tosiu znów miałaś włamanie?
Ale to przykre, kotki pewnie wystraszyli i już nie wrócą.
Kwiatków to jeszcze masz dużo, do zimy daleko.
W sobotę w naszych wiejskich okolicach widziałam pierwszy raz klucze żurawi.
Te to krzykacze. Już kopczyki? Za wcześnie, jeszcze ma być ciepło.
W kopczykach poczują się jak wiosną, zaczną wypuszczać i potem łatwiej zmarzną.
Takie przymrozki różom nie zaszkodzą, tym bardziej, że w dzień się ociepla.
U nas mimo niewielkich przymrozków nic nie zmarzło.
Mróz boi się wody, dobrze jest przed zapowiadanym przymrozkiem podlać ogródek.
Tosiu ale się wymądrzyłam.