Jadziulek, był przymrozek, ale jakiś słaby i w ogóle dziwny

Slady jego obecności widoczne tylko na pomidorach i to tylko na liściach

A M mówił, ze nad ranem przed domem było biało ... (ogródek jest za domem).
Nelka, bardzo możliwe, że bliskość wody trochę Was chroni, ale nie na długo. Lepiej pochowaj donice ;)
Tak, to wrotycz. Sama jestem zdziwiona. Te których nie ruszałam, sterczą suche i brzydkie, a tego chyba przycięłam po pierwszym kwitnieniu, to sobie powtórzył
Na kapuście się nie znam, ale chyba nie jest do jedzenia

Dostałam siewki od Jacka
Zosiu, dziękuję, ale nie zawsze wszystko mi sie udaje. Walczę z jałową ziemią, z suszą i chorobami. Czasem przegrywam, ale tego na zdjęciach nie zobaczysz ;)
Ale przylaszczki żyją!
Grażynko, łatwo nie będzie

Część jednak i tak będę musiała poupychać w zaprzyjaźnionych ogródkach, bo mam po 3-5 sadzonek z niektórych odmian, a posadzic mogę tylko jedną

Oczywiście, jak uda mi sie dotrzymać maleństwa do końca maja - wtedy już będą bezpieczne
