EwaM pisze:Nie spiesz się z kopczykowaniem, rośliny jeszcze nie weszły w stan spoczynku
Kiedy więc powinienem zacząć?
Część roślin już straciła liście (winobluszcz, Miłorząb), Wilce i Bazylia całkiem przemarzły. Serduszka ledwie zipie.
-- 16 paź 2011, o 21:04 --
W naszym ogrodzie ciągle jest coś do zrobienia. Może dlatego, że rośliny wcale nie zamierzają iść już spać.
Powojnik kwitnie w najlepsze i nic sobie nie robi z pierwszych przymrozków:
CIEKAWOSTKA Szafirki postanowiły wychylić swoje główki :
Kwitnie lawenda:
oraz wrzośce i chryzantemki (ale to raczej nic nadzwyczajnego o tej porze):
Niestety wilce zakończyły już tegoroczny byt :
Kilkustopniowy poranny przymrozek pobawił liści Miłorząb i częściowo Winobluszcz.
-- 16 paź 2011, o 21:11 --
Dojrzałem wreszcie by zamontować PERGOLĘ WEJŚCIOWĄ.
W sobotę mimo tego iż deszcz za wszelką cenę chciał pokrzyżować moje plany , pergola stanęła na swoim miejscu
W niedziele posadziłem przy niej pierwsze dwie roślinki.
Rabatki wzbogaciły się o kolejne wybrzuszenie :P i nowe roślinki. "Szkółka" poważnie się zmniejszyła. Do posadzenia zostały tylko: Pięciornik, Klematis, i jakieś nie wiadomo co
