Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewo, gdzieś mi wątek uciekł.
Nadrobiłam zaległości i nabrałam ochoty na pink daimont.
Scieżka wygląda super
Nadrobiłam zaległości i nabrałam ochoty na pink daimont.
Scieżka wygląda super
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witam wszystkich.
Dorotko, zaraz wstawię tę nieszczęsną zadrzewnię.
Edyto, dereni Elegantissima jeszcze nigdy nie przycinałam, rosną u mnie 4 rok i dopiero w tym roku się naprawdę zagęściły. Pierwsze trzy lata były takie łysawe.
Margo, wątek Ci uciekł bo mnie prawie w nim nie ma. Robię w tym roku mało zdjęć więc więcej podczytuję niż piszę.
Zadrzewnia - drugi rok u nas. Jeszcze kiepsko się prezentuje w tym bałaganie.

Astry pięknie kwitną.

Kaliny się przebarwiają.

Jabłonie zasypane są smakowitymi jabłkami.

Dorotko, zaraz wstawię tę nieszczęsną zadrzewnię.
Edyto, dereni Elegantissima jeszcze nigdy nie przycinałam, rosną u mnie 4 rok i dopiero w tym roku się naprawdę zagęściły. Pierwsze trzy lata były takie łysawe.
Margo, wątek Ci uciekł bo mnie prawie w nim nie ma. Robię w tym roku mało zdjęć więc więcej podczytuję niż piszę.
Zadrzewnia - drugi rok u nas. Jeszcze kiepsko się prezentuje w tym bałaganie.

Astry pięknie kwitną.

Kaliny się przebarwiają.

Jabłonie zasypane są smakowitymi jabłkami.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewula Jaką tam znowu nieszczęsną!
zestresujesz ją jak kobita podczyta , a ona przecież , co widzi każdy .
Cuuudna jest!
Hehehe , ciekawe co zwyciężyło w mych prośbach grzecznych ?
Ta piękna stylistyka , branie na litość , czy nadzwyczajna upierdliwość?
E...tam , grunt , że z bliska ją mam!
Astry - Marcinki masz tylko w jednym kolorze?
Mogę podesłać białe i róż!
A ty szarlotką rzuć!
Ale żeby nie było aż tak miło ,
to... teraz będę Cię męczyć o Pinky Winky ,
zapewne wygląda przepięknie o tej porze ,
a nie wierzę , że jej nie masz!
Więęęc?
,
Czy Lwisku porządnie przyrosło?

zestresujesz ją jak kobita podczyta , a ona przecież , co widzi każdy .
Cuuudna jest!

Hehehe , ciekawe co zwyciężyło w mych prośbach grzecznych ?

Ta piękna stylistyka , branie na litość , czy nadzwyczajna upierdliwość?

E...tam , grunt , że z bliska ją mam!

Astry - Marcinki masz tylko w jednym kolorze?
Mogę podesłać białe i róż!

A ty szarlotką rzuć!

Ale żeby nie było aż tak miło ,
to... teraz będę Cię męczyć o Pinky Winky ,
zapewne wygląda przepięknie o tej porze ,
a nie wierzę , że jej nie masz!

Więęęc?



Czy Lwisku porządnie przyrosło?

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Dorotka, masz rację, zadrzewnia jest bardzo ładna, tylko chwilowo otoczenie tego nie podkreśla
.
Zwyciężyła upierdliwość
skoro już tak bardzo chcesz wiedzieć
. A tak naprawdę to ja mam niewiele czasu i dlatego tak mało robię zdjęć i rzadko bywam w swoim wątku. Więcej podczytuję bez komentarzy.
Marcinków u mnie dostatek, są i białe, i fioletowe, i ciemnofioletowe i róż. Akurat w tym miejscu jest kilka kęp o delikatnym odcieniu fioletu.
Pinky Winky jest prawie czerwona teraz, potem zrobię jakieś zdjęcie jak pójdę zbierać orzechy:-).
Zakwitł nam miskant Zebrinus - pierwszy raz.

Uwielbiam je...nasadziliśmy ich jak wariaci i teraz z okien podziwiam te piękne kępy.

Słoneczniczek też jest piękny.

I taki sobie widoczek.


Zwyciężyła upierdliwość


Marcinków u mnie dostatek, są i białe, i fioletowe, i ciemnofioletowe i róż. Akurat w tym miejscu jest kilka kęp o delikatnym odcieniu fioletu.
Pinky Winky jest prawie czerwona teraz, potem zrobię jakieś zdjęcie jak pójdę zbierać orzechy:-).
Zakwitł nam miskant Zebrinus - pierwszy raz.

Uwielbiam je...nasadziliśmy ich jak wariaci i teraz z okien podziwiam te piękne kępy.

Słoneczniczek też jest piękny.

I taki sobie widoczek.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
kocica pisze: Zwyciężyła upierdliwośćskoro już tak bardzo chcesz wiedzieć
![]()



Sposobik na Ewunię mam!

Mało ludzki , ale jak widać skutkujący , więc zawsze to jakiś jednak jest!

Ja tak bezdurno nie proszę już dziś o Pinky , kumam pomalutku , ale kumam!
Dziś niedziela , Ewcia jest w domu , nie ma pod górkę do ogrodu , nie wieje i nie leje , to
i tak żadna siła nie zatrzyma Jej by tam pójść ,

a jak tak , to na tym skorzystam i ja!

Jabłeczno - orzechowe będzie?

Yes Yes Yes!



- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Albo jabłka, albo orzechy - razem nie wyobrażam sobie tego zestawu w ciastach.
Piękna krzewuszka Monet

Krzewuszka Caricature

Winobluszcz.

Berberys Rose Glow.

Pierwszy raz przebarwiło się heptacodium chińskie - to u nas niespotykane zjawisko, no może wyjątkowo rzadkie.

Piękna krzewuszka Monet

Krzewuszka Caricature

Winobluszcz.

Berberys Rose Glow.

Pierwszy raz przebarwiło się heptacodium chińskie - to u nas niespotykane zjawisko, no może wyjątkowo rzadkie.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Karykaturka to u mnie nowy nabytek, a widzę że pięknie się wybarwia na jesieni 

- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewciu , ja tak bezzasadnie nie prosiłam o jabłkowo-orzechowe,
hmmm... Ty nie lubisz , Lwisku nie wypadało by mi wyrwać , całe było by dla mnie!
Piękne , prawdziwie jesienne widoki pokazałaś , nie dość że krzewuszki , to i pięknie wybarwione , miód na me serce!
Ale , co by nie pisać , czekam sobie nadal na Pinky Winky .
Czyżbym znów musiała stosować upierdliwość pospolitą?
, 
hmmm... Ty nie lubisz , Lwisku nie wypadało by mi wyrwać , całe było by dla mnie!

Piękne , prawdziwie jesienne widoki pokazałaś , nie dość że krzewuszki , to i pięknie wybarwione , miód na me serce!

Ale , co by nie pisać , czekam sobie nadal na Pinky Winky .

Czyżbym znów musiała stosować upierdliwość pospolitą?



- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witaj piterek.
Rzeczywiście ona bardzo ładnie się przebarwia jesienią na kolor bordowy. U nas rośnie trzeci rok i dopiero w tym roku pokazała jaki z niej okazały krzew bo pięknie się rozrosła.


Rzeczywiście ona bardzo ładnie się przebarwia jesienią na kolor bordowy. U nas rośnie trzeci rok i dopiero w tym roku pokazała jaki z niej okazały krzew bo pięknie się rozrosła.


Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witaj Dorotko.
Trochę kolorków u nas jest, ale już zrobiło się bardzo zimno niestety, do tego wieje dziś okropny wiatr.
Trudno mi pokazać Pinky Winky bo rośnie za studnią przy ogrodzeniu i tam nie łażę.
Zrobiłam zdjęcie, ale nie mogę teraz znaleźć więc jak mnie oświeci to wstawię.
Trochę kolorków u nas jest, ale już zrobiło się bardzo zimno niestety, do tego wieje dziś okropny wiatr.
Trudno mi pokazać Pinky Winky bo rośnie za studnią przy ogrodzeniu i tam nie łażę.
Zrobiłam zdjęcie, ale nie mogę teraz znaleźć więc jak mnie oświeci to wstawię.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Nie wyobrażasz sobie zestawienia jabłek i orzechów
no to wypróbuj ten przepis na placek z orzechów włoskich.
Składniki: 4 jajka, 1 szkl.cukru, 1/2 cukru waniliowego, 2 szkl.mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka sody oczyszczonej, 1 szkl.zmielonych orzechów, 2 spore jabłka (np.szara reneta czy inne winne twarde) starte na jarzynowej tarce i 3/4 szkl.oliwy.
Jajka roztrzepać z cukrem, dodać mąkę, proszki, orzechy, starte jabłka . na końcu powoli dodawać olej. Wylac do tortownicy wysypanej tarta bułką, piec w temp.180* ok. 45-55 min. Bardzo dobre. Można polać polewą czekoladową. Smacznego
Krzewuszka Monet prześliczna. Ciekawe czy w ogrodzie Claude Monet'a w Giverny takie rosną

Składniki: 4 jajka, 1 szkl.cukru, 1/2 cukru waniliowego, 2 szkl.mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka sody oczyszczonej, 1 szkl.zmielonych orzechów, 2 spore jabłka (np.szara reneta czy inne winne twarde) starte na jarzynowej tarce i 3/4 szkl.oliwy.
Jajka roztrzepać z cukrem, dodać mąkę, proszki, orzechy, starte jabłka . na końcu powoli dodawać olej. Wylac do tortownicy wysypanej tarta bułką, piec w temp.180* ok. 45-55 min. Bardzo dobre. Można polać polewą czekoladową. Smacznego

Krzewuszka Monet prześliczna. Ciekawe czy w ogrodzie Claude Monet'a w Giverny takie rosną

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Rzadko robimy ciasta, ewentualnie na jakieś okazje, którymi są przepisowe święta. Po takiej ilości kalorii chyba bym wybuchła, ta oliwa mnie przeraziła
, a polewa to już w ogóle na dobicie
, ale jak komuś smakuje to ok, nie mam nic przeciwko.
Krzewuszka Monet to miniaturowe cudo, a co do ogrodu Moneta to wątpię aby one tam rosły gdyż odmiana powstała całkiem niedawno.


Krzewuszka Monet to miniaturowe cudo, a co do ogrodu Moneta to wątpię aby one tam rosły gdyż odmiana powstała całkiem niedawno.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4888
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewa - Kocico i Lwisko witajcie. W końcu ośmieliłam się przywitać z Wami w Waszym albumie, który pierwszy raz oglądałam już jakiś czas temu. Macie mnóstwo niespotykanych roślin, także Wasz album jest bardzo inspirujący. Śliczny berberys Rose Glow, przypomniał mi że ja kiedyś sadziłam takiego, ale nie wiem czemu usechł po zimie (nie miałam stałej kontroli nad ogródkiem w tamtym czasie).
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Jak miło spotkać nowego gościa w naszym ogrodzie:-).
Ten berberys jest bardzo odporny jak już się dobrze ukorzeni, świetnie znosi bardzo mroźne zimy, my go nawet nie podlewamy latem. Ma piękne kolorowe przyrosty i za to go bardzo lubię.
Lubimy wyszukiwać mało znane roślinki i buszować po różnych szkółkach, zresztą na tym forum wszyscy to lubimy
.
Sumak Tiger Eyes

Sumak strzępolistny.

Kalina Watanabe kwitnie cały sezon.

Piękny i rzadki dereń.

I jeszcze kwitną róże.

Ten berberys jest bardzo odporny jak już się dobrze ukorzeni, świetnie znosi bardzo mroźne zimy, my go nawet nie podlewamy latem. Ma piękne kolorowe przyrosty i za to go bardzo lubię.
Lubimy wyszukiwać mało znane roślinki i buszować po różnych szkółkach, zresztą na tym forum wszyscy to lubimy

Sumak Tiger Eyes

Sumak strzępolistny.

Kalina Watanabe kwitnie cały sezon.

Piękny i rzadki dereń.

I jeszcze kwitną róże.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Świetna ta ostatnia (rózana) fotka.... taka klimatyczna 
