Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

Zablokowany
Olaminika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 6 maja 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witam.
Kochani proszę o kolejną poradę. Mam w sumie chyba dobrą nowinę, ponieważ mój zdechlak wypuścił nowy listek od czasu kiedy to w maju zaczęłam reanimację w kamykach. Jest to dla mnie duża doza nadziei, że może jeszcze coś z niego będzie, choć miałam już kryzys i zastanawiałam się czy po prostu nie dać sobie już spokoju. Martwi mnie natomiast fakt, że jeśli chodzi o korzenie to nic się totalnie w tej kwestii nie zmienia. Nadal posiada tylko 2 stare korzenie powietrzne. Zastanawiam się czy mam coś zmienić? Proszę o radę.

Pozdrawiam
Ola

Oto zdjęcia z obecnej sytuacji:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

i korzenie niestety bez zmian:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Becia37
100p
100p
Posty: 114
Od: 9 cze 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Jak puścił listek ,puści i korzonek :wink: Daj mu czas ,niech sobie sieci w kamyczkach.
Pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Poczytaj Olaminika w moim poście na str. 9 tego wątku - jak długo to trwało u mojego storczyka i w jaki sposób przyspieszyłam reanimację.
Wszystko masz na zdjęciach...
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3703
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Mój reanimek-od maja,ma 5 korzonków,2 nowe listki i keiki :heja
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
kalyna84
100p
100p
Posty: 150
Od: 27 wrz 2011, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Super pomocna stronka :) Może i mój zdechlak odżyje..Dam mu parę miesięcy, nie spieszy mi się... :)
Zielono mi...Pozdrawiam.
Kalyna z Zielonego Wzgórza..;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47714" onclick="window.open(this.href);return false;
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Nie bardzo wiedziałam gdzie pisać więc spróbuję tutaj. Chciałam przesadzić storczyka (phalenopsis) bo korciło mnie spróbować włożyć go w keramzyt. W osłonce wyglądały korzenie na zdrowe, storczyk jest już przekwitnięty, ale po wyjęciu z podłoża okazało się ze korzenie - te których nie buło widać - są w stanie raczej fatalnym. Sporo zgnitych, oczywiście są już obcięte, zasypane cynamonem. Ale jest też dużo czarnych plam, mniejszych i większych. Nie jest to od twardej wody na 100%. Te plamy nie są jeszcze miękkie i tu mój dylemat. Mam je wszystkie obciąć? bo jeśli tak to storczyk zostanie prawie bez korzeni. Nie mam możliwości teraz wkleić zdjęcia. Dodam tylko że od wczorajszej nocy storczyk jest bez podłoża i czeka na posadzenie. Te plamy trochę są jaśniejsze i mniejsze, tak mi się wydaje bynajmniej. Obciąć to w i kamyki czy zostawić?
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Kasik super :)
kalyna84 pisze:Dam mu parę miesięcy, nie spieszy mi się... :)
tylko czas tu gra rolę:)
mila1003 pisze: Te plamy trochę są jaśniejsze i mniejsze, tak mi się wydaje bynajmniej. Obciąć to w i kamyki czy zostawić?
według mnie to z za dużej ilości wody te palmy , jeżeli nie są miękkie to bym zostawiła, wsadź do kamyków, ale obserwuj czy nie powiększają się te palmy, bo jeżeli się powiększają to niestety wtedy trzeba usunąć :( Powodzenia ;:108
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Dziękuję, tak zrobię. A jeszcze takie pytanie: jeśli mam korzeń, licząc od trzonu jakieś parę centymetrów zdrowe, potem około dwóch centymetrów chore, a potem kolejne co najmniej 20 cm piękny zdrowy korzeń. Czy jest jakiś sposób żeby to uratować czy niestety jedyne wyjście to odciąć całość? Wybaczcie moje naiwne pytania ale dopiero zaczynam ze storczykami i nie mam on ich ratowaniu bladego pojęcia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
katarzyna1278
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 13 paź 2011, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witam wszystkich sredecznie!Jestem tu nowa ale mam nadzieje że wcisnę się .... ;:4
Całego wątku jeszcze nie przeczytałam i nawet nie wiem czy tu moge pytać się o rade,mam nadzieję ze ktos mi odpowie nie załamująca opowiedzią :roll:
Chodzi o to że dzisiaj kupiłam sobie nowego storczyka i mój mąż nie pytając się o zdanie odciął 3 wystające nad doniczkę korzonki!!!!!Zdrowe korzonki!!!!!!!!!Czy kwiatek przeżyje???Na ile go uszkodził???Co mogę ewentualnie zrobić żeby go uratować???Proszę pomóżcie...widzę ze naprawdę się znacie na tych kwiatkach.Za odpowiedz dziekuje z góry i serdecznie pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Hej, nie ma powodów do paniki. Ranki po cięciach zasyp cynamonem, a męża poinstruuj ;)


Zajrzałam tu, bo ma pytanie. Czy w kamyczkach da się reanimować cymbidium?? Robiła już któraś tak?
Ja moje trochę przelałam- zostawiłam na tarasie w największy deszcz i tak sobie stało w wodzie- zapomniałam o nim... Jeden przyrost już zagnił, teraz spróbuję powalczyć o główną psb- uda się?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ja się podepnę do wątku. Chciałam wczoraj zrobić kąpiel mojemu zygopetalum. Okazało się jednak, że totalnie zgniły mu korzonki. Znaczy... został jeden, który wygląda w miarę normalnie. Od razu wyjęłam go z kory i zrobiłam tak, jak rozsądek nakazywał: włożyłam go w suchutki jak pieprz keramzyt. Teraz nie wiem, co mam robić dalej- nie chcę go zasuszyć, podlać się boję. Dzisiaj spsikałam delikatnie ten keramzyt, ale nie tam gdzie siedział, tylko wokół niego. Jak mam dalej z nim postępować? Proszę o pomoc...
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Z kermazytem nie działam bo mi w nim nie wychodzi, pleśnieje mi.... więc Ci nie pomogę :(
Awatar użytkownika
wodnik63
100p
100p
Posty: 197
Od: 30 paź 2010, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Przeczytałam wszystkie rady i tez spróbuję tym sposobem reanimować moje 3 wyjątkowo oporne bidy, które nijak nie chcą ożyć (kupione z przecny)
Pozdrawiam, Baśka
Justyśka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 8 paź 2009, o 15:52

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witam a ja mam pytanie odnośnie reanimacji storczyka w kamykach czy muszę na dno szklanego pojemnika wsypać piasek , czy same kamienie wystarczą żeby storczyk puścił nowe korzenie oczywiście w obu przypadkach na dno wlać mam troszkę wody tak?
e+w+
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 mar 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witam. Mam pytanie: czy można przesadzać kwitnące rośliny? Mają mokre podłoże i boję się,że je stracę. Chcę zastosować mieszankę z kory i kamieni. Dzisiaj rozpoczęłam reanimację trzech moich podopiecznych. Mam nadzieją,że mi się uda. Same problemy, a ja dopiero zaczynam moją storczykową przygodę.
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”