Kwiatolandia

[Xk-k]

Ahas dziękuje za radę

[lulka]

I obserwj inne roślinki, bo lubia przelazic, jak to pająki

[Xk-k]

Oj mam nadzieję że nie przejdą na pozostałe mimozę wyniosłam na dół stoi sama i ma kwarantanne, aha i udało mi się ją wyprostować

[Lidka lmw]

To to to jeszcze przełazi na inne ? To Kasieńko pilnuj !!

[Xk-k]

No podobno tak aj muszę bardzo uważać

[Chrapka]

Melduję się i ja u Ciebie. Wszystkie roślinki piękne. Skrętniki super-błękitny zwłąszcza-ach i och!
Trzykrotki też fajowe-nigdy takowej nie miałam, może się skuszę bo prezentują się ekstra.
Ja również z nasionka wychodowałam dwie mimozy-niestety obie padły jako maleńkie roślinki. MOże na wiosnę znów spróbuję. Twoja duża i śliczna. Wierzę, że uda się ją uratować. Ja przędziora miałam na alokazji. Sam oprysk nie pomógł, dopiero dokładny prysznic a po nim oprysk i gady załatwione. Tak samo z krotonami, na które poprzełaziły. Pomogło. Trzymam kciuki. Będę tu zaglądać bo pięknie i ciekawie.Pozdrawiam

[Xk-k]

Dziękuję chrapko za tak miłe słowa mimoza póki co ma się dobrze

[Lidka lmw]

I niech tak zostanie !!

[Xk-k]

Ja mam taką nadzieję że te robale opuszcza mimozę na dobre rano obejrzałam ja i zauważyłam tylko kilka w porównaniu z wczoraj chyba raz jeszcze ją dziś opryskam

[lulka]

jeśli mówisz o ponownym oprysku chemią, to żebyś nie przedobrzyła i nie spaliła roślinki Kasiu

[Xk-k]

Ni Madziu nie chemią ja znalazłam na to środek domowy naturalny i tym pryskam , chemii nie używam a przynajmniej staram się

[lulka]

aaaa, to ok , bo u mnie sąsiadka tak walczyła z mszycami na różach, że pozbyła się jednego i drugiego

[Xk-k]

Oj to przedobrzyła Ja na szczęście chemii mówię noo !! Bo to rożnie z ta chemią

[Xk-k]

Albizja jeszcze malutka ale dzielnie rośnie wyhodowana z nasionka
A to nie wiem co to za kwiat już wniesiony do domu gdyż foliak został złożony

A wiecie że u mnie na weekend w dzień i noc zapowiadają mrozy no tak może jeszcze śniegiem sypnie ?

[Lidka lmw]

Kasieńko mnie się ta ablizja strasznie podoba !! Piękna jest