Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Andrzejku właśnie pamiętam, że u Was bez bardzo ładnie rośnie , a mamy podobne kwaśne piaski, no i miechunka Ci ładnie się rozrasta, chociaż moja po przesadzeniu także ruszyła, może będzie żyć. :;230
Do Uli chciałabym pojechać, w końcu tak blisko.
A Ty z Danusią? :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Obrazek
Queen Elizabeth
Obrazek
Fotergilla Major
Obrazek
Złocień Zawadzkiego
Obrazek
Moja ratowana miechunka
Obrazek
Grandiflora
Obrazek
Rabatowa Alain
Obrazek
Limelight
Obrazek

Obrazek
Aster krzewiasty
Obrazek
Nowy nabytek- zawilec Prinz Heinrich ?
Obrazek
Kronenburg
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko jak cudnie......piękna kolorowa jesień, różyczki szaleją, wcale nie czują , że to październik , wciąż kolorowe i wspaniałe :D
Hortensji też nie sposób pominąć.....już teraz nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich....są niesamowite....
Przepiękny widok ogrodu z lasem za ogrodzeniem....oaza spokoju i relaksu....uwielbiam Twój ogród ;:196
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Witaj Tajeczko!
U Ciebie troszkę jesieni a reszta lato dziwne bo w naszym leśnym ogrodzie pełna jesień.
Ta duża różnica wynika chyba ze specyfiki klimatu jaki panuje w regionie Łęczyńsko - Włodawskim.
Może jeszcze i u nas będzie piękna Polska Jesień.

Pozdrowienia Edward :wit
aga111
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1965
Od: 9 sie 2011, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Kochana,u Ciebie w ogrodzie jeszcze środek lata,oby tak jak najdłużej. ;:196 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Krysiu,piękna jesień,oby bez szarug i wichur jak ostatnio u mnie jest.
Chciałam dopytać jeszcze o cytryńca,bo wyczytałam,że osiąga 12 m , metr przyrostu rocznie,czy tak jest faktycznie,bo nie wiem jakie podpory na wiosnę przygotować? Masz może jakieś swoje jego zdjęcie,bo w necie ma piękne czerwone grona , a po 100 dniach picia herbatki z niego wrócimy z wyglądem do 18 roku życia :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Agniesiu dziękuję bardzo za tyle ciepłych słów pod adresem mojego ogrodu. ;:196
Nie wiem, czy na te wszystkie pochwały zasłużyłam. :oops:
Jesteś bardzo miła. ;:167

Andrzejku fajnie, że wybieracie się do Uli.
My także długo nie będziemy, gdyż mamy pod opieką starszego wnuczka w weekend, gdyż jego rodzice wyjeżdżają. :)

Aguś dziękuję. ;:196
Można by pomyśleć, że środek lata w ogrodzie, gdyż nawet trawa wyschnięta od suszy, ale niestety pełno opadłych liści mówi co innego. :D

Edwardzie witaj. :wit
Jak miło, że mnie odwiedziłeś. :D
U nas w ogrodzie już także jesiennie, pomimo, że do tej pory jeszcze przymrozków nie było.
Zdjęcia, to tylko złudzenie.
Na naszych brzozach za siatką już prawie liści nie ma, a i w ogrodzie drzewa i krzewy przybrały jesienną barwę.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Małgosia nie żałuj, że posadziłaś cytryńca, jest naprawdę ciekawym pnączem.
Nie wymarza, w tym roku przemarzły kwiaty na moim, no ale w maju było osiem stopni mrozu.
U mnie rośnie pięć lat.
W czwartym roku zaczął owocować i może owoców nie było wiele, ale na nalewkę wystarczyło. :;230
Na etykiecie mojego cytryńca było napisane, że dorasta do pięciu m wys, oczywiście w optymalnych warunkach, a roczny przyrost ok pół m, ale i tak jak zacznie owocować, to trzeba przycinać.
Podobno zawiera bardzo zdrowotną schizandrynę, która działa na organizm tonizująco i wzmacnia siły witalne.
Zdjęcia z ubiegłego roku, jakie znalazłam.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko :)
A możesz pokazać całego tego cytryńca jak on wygląda?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Witaj Jagusiu :wit
Ciągle monitor mi się wyłącza, coś mi się zaraz zrobi chyba. ;:223
Jagusiu w ubiegłym roku nie zrobiłam w całości zdjęcia cytryńcowi, gdyż nie mogłam znaleźć dla Małgosi.
Tegoroczny jest na 39- tej str, ale bez owoców, gdyż wiosną kwiat obmarzł. :)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Krysiu,ja wcale nie żałuję,że go posadziłam.Czytałam o jego zdrowotnym wpływie,a w naszym wieku trzeba wszystkiego sie chwytac,żeby chociaz i miesiąc nam ubyło z metryki.Nie wiem tylko czy doczekam jego owoców? :;230
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

O ja cie.... toż to wielkie pnącze.... chyba w złym miejscu swojego posadziłam :(
A jak myślisz? Posadziłam go z boku przy komórce.... czy można by go poprowadzić po krawędzi dachu? On jest taki spadzisty z lekka a dałabym go po tej górne krawędzi? Czy to zły pomysł?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajka pisze:... zdjęcia cytryńcowi, .......Tegoroczny jest na 39- tej str, ...
To zdjęcie chyba nie jest zbyt reprezentatywne, liście już zdążyły się przebarwić na żółto :wink:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Małgosia pomyliło Ci się moje imię. :;230
Owoców cytryńca doczekasz się wcześniej, niż myślisz, u mnie pierwszy raz owocował w czwartym roku po posadzeniu. :D

Jagusiu cytryniec nie rośnie bardzo wysoki, podobno do pięciu m.
Nie wiem, czy nadawał by się do obsadzenia ściany, on się sam nie wspina raczej, chyba, że do ściany przymocowana była by jakaś krata. :)

Krzysiu wiem, że zdjęcie jest gorzej jak reprezentatywne, ale tylko takie miałam.
Cytryniec latem nie wyróżnia się niczym szczególnym, w dodatku, jak nie ma owoców.
Podoba mi się jesienią, jak ma żółte liście. :(
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Teresko ;:196 cudny widok...brzozy w oddali...a różyczka tylko ją przytulić... dlaczego one tak kłóją :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, właśnie chciałam w rozterce napisać czy masz jednak na imię Krysia, bo zawsze myślałam, że Tereska ;)
ufff :D

niesamowita Grandiflora i róże!
u mnie na ogrodzie mocno jesiennie, ale różyczki wciąż wypuszczają nowe pąki... w niedzielę pewnie zmrozi je przymrozek... :roll:
miłego weekendu, Tajeczko ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”